Jeśli chcecie dziś obejrzeć parę bramek, to mamy dla was dwie mocne pozycje z serii “must watch”. PSG kontra Monaco oraz Atalanta kontra Napoli. W meczach tych pierwszych pada tyle goli, że czasami idzie rozdzielić je na całą kolejkę. Z kolei Atalanta gra już jak za dobrych, wcale nie tak odległych czasów, gdy była ofensywną maszyną. W dodatku mierzy się dziś z osłabionym Napoli. To co, wrzucamy nasze typy na kupon i oglądamy!
PSG – Monaco
Ostatnie mecze bezpośrednie: PWRWW
Poprzednie spotkania PSG: WWWWW
Ostatnie mecze Monaco: RWWWW
- W 7 ostatnich meczach PSG z Monaco padały minimum 4 gole, w 12 minimum 3 bramki
- 7 zwycięstw w Paryżu z rzędu zaliczyli piłkarze PSG, tracąc przy tym tylko 2 gole
- Monaco zdobyło 18 punktów w 6 ostatnich wyjazdowych spotkaniach
PSG WYGRA, BTTS TAK – KURS 2.54 W TOTOLOTKU!
Starcie PSG z Monaco, które nie jest meczem na szczycie tabeli Ligue 1? To ciekawe. Dziś paryżanie mogą jednak odzyskać tron, jeśli tylko pokonają rywala, a wynik meczu Lille ułoży się po ich myśli. A skoro Lille gra wcześniej, to stawka spotkania będzie mistrzom Francji dobrze znana. Jak to wpłynie na wieczorny hit? PSG i tak ma długą historię gnębienia monakijczyków w roli gospodarza.
- 7 ostatnich meczów
- 5 wygranych i 2 remisy
- 26 strzelonych goli
- 6 bramek straconych
Wygląda to całkiem solidnie. Zwłaszcza że typując BTTS spodziewamy się bramek Monaco. A tak się składa, że zespół z księstwa to trzecia najskuteczniejsza drużyna Ligue 1 na wyjazdach. Ostatnie kilka spotkań? Zawsze coś było w sieci.
- 4 gole z Nimes
- 2 z Nantes
- 3 z Montpellier
- 5 z Lorient
- 1 z Dijon
Tylko raz na 12 meczów poza domem piłkarze Monaco nie trafili do siatki. Dlatego stawiamy na brak niespodzianki, ale klasycznie – na walkę.
MBAPPE STRZELI, PSG WYGRA – KURS 2.30 W EWINNER!
Jak się ma za sobą taki tydzień jak Kylian Mbappe, to trzeba iść za ciosem. Zwłaszcza że PSG musi na kimś polegać, a na Neymarze nie może. Wszystkie oczy znów będą więc zwrócone w kierunku Francuza. Czyli byłego piłkarza Monaco. To jednak nie przeszkadza mu w ładowaniu bramek swojej byłej drużynie. Jego występy przeciwko Monaco to kolejne gwoździe do trumny.
- asysta
- hattrick
- asysta
- dublet
- dublet
- dwie asysty
Tylko raz na siedem gier PSG z Monaco Kylian Mbappe nie miał udziału przy bramkach paryżan. Tylko raz zaznał smaku porażki, ale wtedy strzelił dwa gole, więc nie ma co go za to obwiniać. W obecnym sezonie Francuz może się pochwalić golem średnio co 104 minuty we wszystkich rozgrywkach. W Ligue 1 trafia jeszcze częściej – co 95 minut. Dziś powinien dołożyć kolejną bramkę do i tak bogatej już kolekcji.
Atalanta Bergamo – Napoli
Ostatnie mecze bezpośrednie: WRPWR
Poprzednie spotkania Atalanty: WWRRP
Ostatnie mecze Napoli: PWPPR
- W czterech ostatnich domowych spotkaniach Atalanta zawsze traciła bramkę
- Pięć porażek z rzędu – to bilans wyjazdowy Napoli
- W trzech minionych meczach Atalanty z Napoli w Bergamo padło łącznie osiem bramek
ATALANTA WYGRA & OVER 1.5 GOLA W MECZU – KURS 1.97 W TOTALBET!
Myślisz Atalanta kontra Napoli, widzisz grad bramek. Tyle że nie ze strony Napoli i nie chodzi nam wcale o kryzys, jaki od pewnego czasu męczy ekipę Gennaro Gattuso. Bardziej o to, że po stronie neapolitańczyków po prostu nie ma kto strzelać. Aktualny stan kadrowy:
- Hirving Lozano, lider zespołu – kontuzja
- Victor Osimhen, podstawowy napastnik – bez gola od początku listopada
- Andrea Petagna, rezerwowy napastnik – kontuzjowany
No nie wygląda to najlepiej, co zresztą Atalanta skrzętnie wykorzystała w niedawnym półfinale Pucharu Włoch. Wówczas brak mocy z przodu i przetrzebione tyły doprowadziły La Deę do wygranej 3:1. Dzisiaj może być nawet skromniej – wystarczy 2:0 i nasz typ się sprawdzi. “Królowa Prowincji” ostatnio pewnie zwyciężyła dwie domowe potyczki z zespołem z Południa, więc ma w tym doświadczenie. Warto także zwrócić uwagę na to, że w czterech poprzednich meczach Atalanty u siebie zawsze padały minimum cztery gole. I w końcu też na to, że od początku grudnia tylko Lazio potrafiło wygrać w Bergamo.
UNDER 25.5 FAULI W MECZU – KURS 1.95 W SUPERBET!
Warto poszukać jeszcze jednego typu spod znaku under/over. Tym razem chodzi o faule. Dlaczego gramy na to zdarzenie? Bo mówimy o meczu dwóch ofensywnie nastawionych drużyn, które bardziej skupiają się na grze w piłkę niż przeszkadzaniu w niej. Atalanta co prawda często przerywa faulem kontrataki, ale wiemy, że Napoli wielu ich dziś nie wyprowadzi. Poza tym zespół z południa Italii to dopiero siódma najczęściej faulowana drużyna ligi. Nic porywającego. Zresztą – Atalanta w tej hierarchii stoi jeszcze niżej – jest na 12. miejscu. Jeśli chodzi o liczbę fauli własnych, Napoli jest drużyną, która najrzadziej w lidze popełnia przewinienia na boisku. To dość zaskakujące, gdy spojrzymy na to, że jej trenerem jest Gennaro Gattuso, ale to najlepszy przykład na to, że patrzymy na niego przez pryzmat stereotypów.
W każdym razie na jatkę i polowanie na kości nam się dziś nie zapowiada.
fot. Newspix
