Prezenty. Lubimy je dostawać. Ale lubimy też wręczać. Jak co roku dziś wręczamy je ludziom polskiej: co przygotowaliśmy dla Bońka, co dla Brzęczka, co dla kibiców Lecha, a co dla Legii Warszawa? Komu prezent typu „koperta”, a komu globus Polski?
KSIĄŻKA O ERYSTYCE DLA ZBIGNIEWA BOŃKA
Stare sztuczki używane w dyskusjach definitywnie straciły swoją moc. Czas dodać coś do arsenału, w którym szczególne miejsca ma potoczysta odpowiedź nie na temat, rozwijana tak długo, aż prawie wszyscy zapomnieli czego dotyczyło pytanie, a także personalne deprecjonowanie pytającego. Albo czas przestać wciskać kit.
WARSZAWSKA KARTA MIEJSKA DLA MICHAŁA ŻEWŁAKOWA
Podobno pożyteczne prezenty to taka gorsza kategoria, ale strzelamy, że naprawdę się przyda. Nie musi być karta miejska Jodłowca – choć taką akurat mamy – może być swoja.
JERZEMU BRZĘCZKOWI – „FUTBOL NA TAK” JERZEGO ENGELA
Jeśli Jerzy Brzęczek przeczytałby legendarny hit Jerzego Engela, dowiedziałby się kilku istotnych rzeczy:
- że Jerzy Engel miał swój szczęśliwy płaszcz; nie wiemy co szczęśliwego ma Jerzy Brzęczek, coś ma na pewno, natomiast przesadne poleganie na tym może się skończyć jak w Korei
- że legendarny hit Jerzego Engela, dostępny do kupienia za 99 groszy, jest i tak o klasę lepszą książką niż „W grze”, więc mimo wszystko warto w takiej pozycji skupić się na piłce nożnej
- że sama nazwa książki może i nie zaszkodziłaby, żeby się nad nią zastanowić w kontekście dzisiejszej kadry.
SZEFOM LECHA POZNAŃ NOWĄ GABLOTĘ
Ta obecna może już nie pomieścić kolejnych wydruków z Excela, zdjęcia Marchwińskiego robiącego elastico, dowodów koncertowej gry na trzech frontach, statusu wonderkida Kamińskiego w nowym FM-ie, faktury za zakupiony balon, a także na koronnym miejscu zapisów markerów zmęczeniowych czołowych piłkarzy Lecha w grudniu. Jak usiądą przed tymi dowodami zasług będzie wyglądało prawie, jak gdy Michael Jordan siadł przed swoimi trofeami z Chicago Bulls.
KIBICOM LECHA POZNAŃ DUŻĄ, DOBRĄ CZEKOLADĘ
W sumie powinniśmy podarować im kurs nauki zaklęcia „Expectro patronum” z Harry’ego Pottera, bo Lech to ostatecznie taki dementor, ale podobno duża czekolada też choć trochę pomaga. Jezu, chłopaki, naprawdę nam was szkoda, to co robi Lech podpada pod łamanie konwencji genewskiej.
LEGII WARSZAWA SPECJALNY KALENDARZ
Zamiast zwykłych miesięcy i pór roku, będą legijne pory roku: „PORA PRZEDPUCHAROWEJ POMPKI”, „PORA EUROWPIERDOLU”, „PORA ZMIANY TRENERA”, „PORA ZNAKOMITEJ FORMY W LIDZE”.
DARIUSZOWI MIODUSKIEMU AKTUALNY RANKING UEFA LEGII WARSZAWA
Wiemy, że pan Dariusz jest mocno umocowany w europejskiej piłce, ECA i tak dalej, ale jakby zapomniał: jeśli Legia w następnych pucharach też zawiedzie, to jej ranking poleci na łeb na szyję, choć już poleciał i to mocno. Będzie można brylować na salonach ramię w ramię z mistrzem Andory i San Marino.
KLASYCZNY PREZENT TYPU „KOPERTA” DLA LECHII GDAŃSK
Parę osób się ucieszy.
BILET NA OBÓZ PRZYGOTOWAWCZY Z WIESŁAWEM WOJNO DLA ARKA MILIKA
Wiemy, że pewnie nie żarł bombonierek podczas swoich wczasów, ale po takich miesiącach przydałaby się w treningu ręka lat 90-tych o solidne wbieganie na Giewont w kopnym śniegu.
KAMILOWI GROSICKIEGO SPEŁNIENIE MARZEŃ
O innej lidze.
GLOBUS POLSKI DLA ADRIANA MIERZEJEWSKIEGO
Mierzej jak nic tak wybiera kolejne kluby: kręci globusem i zatrzymuje go palcem. Dobrze na tym wychodzi, teraz pozamiatał z Chinach. Prezent będzie szedł z Olsztyna, więc tym razem globus podchwytliwy.
WIDZEWOWI ŁÓDŹ SZEŚĆDZIESIĘCIU NOWYCH PREZESÓW
Był taki moment w ostatnich latach, kiedy Widzew miał w rundzie więcej prezesów niż zwycięstw u siebie. To był efektowny czas, no i co dwie głowy to nie jedna. Czas wrócić do tego standardu, naszym zdaniem sześćdziesiąt kolejnych osób mających kluczowe zdanie przy zarządzaniu klubem to jest dokładnie to, czego w Łodzi potrzebują.
RAKOWOWI CZĘSTOCHOWA FILM
„Pulp Fiction”, ze szczególnym uwzględnieniem rozdziału z Winstonem Wolfem, z którego dowiedzieliby się, że to jeszcze nie czas na lizanie się po wiadomo czym. Nawet jeśli to wiedzą po finiszu rundy i aktualnym stanie tabeli, to nie zaszkodzi przypomnieć.
POGONI SZCZECIN KROKÓW
Prowadzących do tego, by nie skończyć jak w zeszłym roku.
PIOTROWI TWORKOWI JAKICHŚ PIŁKARZY
Serio – po prostu jakichś. Potem już sobie poradzi.
ZAGŁĘBIU LUBIN JAKIEGOŚ NAPASTNIKA
Serio – po prostu jakiegoś. Potem już sobie poradzą.
LESZKOWI OJRZYŃSKIEMU SZANSY W DUŻYM KLUBIE
Panowie prezesi ligowi, pośmialiśmy się, pożartowaliśmy, ale widać, że po prostu warto. Pan Leszek utrzyma sobie pewnie wiosną Stal, a potem można dzwonić.
ŚLĄSKOWI WROCŁAW TERMINARZA
Sprawiającego, że wszystkie mecze grałby u siebie.
JANUSZOWI FILIPIAKOWI NOWE BIURO
Jeden do jednego zabrane z kanciapy Foxa Muldera z „Archiwum X”.
BARTKOWI KAPUSTCE TROCHĘ SZCZĘŚCIA
Pokazał się, błysnął, ale też przytrafił mu się koronawirus, a potem jeszcze groźniejszy Makowski. Widać, że Bartek wraca do fajnego grania, ale też jest notorycznym pechowcem. Mógłby mu tę czterolistną koniczynę na jakiś czas pożyczyć Jerzy Brzęczek.
TYMOTEUSZOWI PUCHACZOWI SPARINGU
Z Mainz.
JAKUBOWI BŁASZCZYKOWSKIEMU – PIŁKARZOWI
Owocnej pracy z nowym mocodawcą.
JAKUBOWI BŁASZCZYKOWSKIEMU – DZIAŁACZOWI
Owocnej pracy z nowym podwładnym.
ROBERTOWI LEWANDOWSKIEMU MECZE MUNDIALI 1974 I 1982
Nie mamy wątpliwości, że Lewy jest najlepszym piłkarzem w historii naszego kraju, ALE ALE ALE: jeśli po latach spojrzy się na jego karierę, to będzie jedna słabsza karta. Lewy nie ma jeszcze żadnego udanego turnieju finałowego. Odczarował Ligę Mistrzów, byłoby pięknie w przyszłym roku, gdyby odczarował i tę kwestię. Dla inspiracji nie zaszkodzą mecze z dwóch najbardziej udanych turniejów reprezentacji Polski.
WSZYSTKIM
Dużo zdrowia i wesołych świąt. Trzymajcie się tam w tej Polsce.
Fot. NewsPix
