
weszlo.com / Live

Opublikowane 12.12.2020 14:50 przez
Paweł Paczul
No, takie soboty, to my lubimy. Będzie co oglądać. Raz, że polską Ekstraklasę i wyblakły, ale jednak klasyk Wisła-Legia, dwa: swoje dorzuci zagranica. Derby Manchesteru, derby Madrytu… Nic, tylko siedzieć przed telewizorem i LIVE’m, bo gdzie iść? Nie do pubu. Lecimy.
22:53 Koniec meczu!
Derby dla Realu! Lepsza dyspozycja, więcej okazji, po golu w każdej połówce. Mecz właściwie bez historii, może poza tym, że Zidane wytrzymał taktyczne gierki Simeone. Real zagrał po swojemu i tym razem przyniosło mu to korzyści. Przewaga Rojiblancos stopniała do 3 punktów, ale Atletico ma jeden mecz mniej niż derbowy rywal.
Dzięki za uwage, kończymy też my. Trzymajcie się!
22:38
Nooo, wreszcie ładna akcja Atletico Madryt, ale doskonale strzał głową broni Courtois. To chyba jego pierwsza taka interwencja w meczu, ale za to naprawdę fenomenalna.
22:36
Real już nie za bardzo chce, Atletico już niespecjalnie potrafi. Nudnawy się zrobił ten mecz po bombie Carvajala, widać to było nawet po ujęciu na siedzącego Diego Simeone. Zero życia przy linii, zero wskazówek po bramce, jakby milcząca akceptacja – dzisiaj przegrałem. A to nie jest żadne nadużycie, zdaje się, że to dzisiejsze 3-5-2, które miało zapewnić przewagę na skrzydłach i w środku, okazało się ostatecznie złym pomysłem – i na skrzydłach, i w środku. 10 minut do końca, męczy się Atletico niemożebnie, zdaje się, że są już raczej przy kolejnych ligowych wyzwaniach, a nie na boisku lokalnego rywala.
22:21 GOL! 2:0 dla Realu!
ŁOOOO! ALE BRAMA! Carvajal zrobił typowego Krzynówka, co oznacza, że trafienie zostanie zapewne uznane za samobója Oblaka. Przyjęcie na klatę, taki niemal „drops” w żargonie piłkarskim, spora rotacja, piłka odbija się od słupka, pleców Słoweńca i wpada do siatki. 2:0 dla Realu. Pół godziny do końca i zdaje się, że Królewscy odrobią 3 punkty do lidera tabeli.
22:13
Bardzo blisko wyrównania, Thomas Lemar zamyka płaskie dośrodkowanie, ale strzela tylko w boczną siatkę. Atletico powoli zaczyna się przedostawać na połowę Realu, już wcześniej nieźle kontrował Joao Felix z Trippierem. Ten stały fragment z 50. minuty chyba zadziałał na Rojiblancos orzeźwiająco.
22:08
Głupiutka zabawa Atletico na własnej połowie i faul niemalże na linii pola karnego. Kiepściutko weszła w drugą połowę drużyna Simeone, a trzeba dodać, że już w pierwszej tylko dzięki Oblakowi wynik był tak niski. Ramos jednak tylko w mur.
21:57
Środkowy napastnik i bramkarz. Coś w tym jest.
Jak na podwórku, wystarczył bramkarz i środkowy napastnik by zdobyć mistrzostwo osiedla. Brawo dla Legii za grę do końca. Brawo dla Wisły za organizację gry, serducho i walkę. To był fajny mecz.
— wojciech jagoda (@wjagoda07) December 12, 2020
21:56 Koniec meczu!
Legia Warszawa wygrywa z Wisłą Kraków 2:1. W meczu, w którym mogła przegrywać 0:2. 0:3. Może nawet 0:4, stołeczna ekipa w końcówce „wzięła i wyrównała”. A potem firmóweczka, gol w końcówce po strzale głową. Czy może być coś bardziej legijnego, niż wyszarpywanie punktów w takich meczach? Tak jak napisał Leszek Milewski – gdzie Raków by „zapłacił frycowe”, Lechowi by „zabrakło koncentracji”, Legia bierze trzy punkty.
Legii ligowa specjalność zakładu: wygrywanie meczów, których wygrać się nie musiało. Tam, gdzie Lech dostaje gola w ostatnie minucie, gdzie rewelacja sezonu płaci frycowe, Legia robi komplet punktów
— Leszek Milewski (@leszekmilewski) December 12, 2020
21:52 GOL! 2:1 dla Legii!
Karma, nie da się tego określić inaczej. Agresywny, brutalny atak Sadloka na Skibickiego, aż jęknęliśmy z bólu przed telewizorami. Ale zanim sędzia wymierzył sprawiedliwość, akcja ruszyła dalej – parę sekund później dośrodkowanie z prawej strony, strzał głową Pekharta i po raz kolejny pokonany Lis. Młody legionista jeszcze nie zebrał się z murawy, a już był „pomszczony” przez czeskiego napastnika stołecznego klubu.
Oj, nie chcielibyśmy być w skórze Felicio Brown Forbesa. Jego błędy pod bramką Boruca długo były bezkarne, ale po dwóch sztychach Pekharta widać jak na dłoni – napastnik zawalił Wiśle mecz.
21:43 GOL! 1:1!
Ależ sprytnie to zrobił Luquinhas. Chociaż sprytnie to chyba nie jest do koca odpowiednie słowo, bardziej pasuje „zwinnie”, albo „przytomnie”. Chuca już wcześniej go chyba delikatnie zahaczył, ale Brazylijczyk tylko przyklęknął, nie przewrócił się. Gdy zobaczył, że rywal też jeszcze nie dotarł do piłki, Luquinhas ruszył do niej i o pół sekundy wyprzedził przeciwnika. Wystarczyło, Chuca skrobnął go po łydce. Rzut karny, Pekhart, 1:1.
No i panu Forbesowi zostaje dopisać do dzienniczka ze Złotymi Myślami: jak się nie wygrywa dwa, trzy, albo cztery do zera, to się można wywrócić na 1:1…
21:37
Forbes – Boruc 0:3. Legia naprawdę musi być dziś wdzięczna Borucowi, gdyby nie on – Forbes miałby już hat-tricka. Tak, inna sprawa, że wiślak dzisiaj bardzo nieskuteczny, praktycznie wszystkie trzy uderzenia albo w bramkarza, albo w jego bezpośrednie okolice. A co jak co – trochę refleksu i „pajacyki” jeszcze Borucowi zostały.
21:33
Forbes – Boruc 0:2. Tym razem bramkarz Legii wyjmuje w kapitalny sposób podcinkę napastnika Wisły Kraków. Cóż jednak Borucowi z tych dwóch fajnych interwencji, skoro właściwy wynik na trochę ponad kwadrans przed końcem brzmi 1:0.
21:26
Gola nie ma! Oj, będzie bura od Artura Jędrzejczyka dla Mateusza Wieteski, jeśli okaże się na powtórkach, że ta piłka i tak zmierzała do bramki. Dobre dośrodkowanie Mladenovicia, starszy ze stoperów Legii strzela na długi słupek, młodszy z metr przed linią bramkową dobija jeszcze do siatki. Oczywiście będąc w momencie podania na spalonym. Nadal 1:0 dla Wisły.
21:18
Bramka dla Realu Madryt, Casemiro pokonuje Oblaka po kwadransie grania. Ciekawie wykonany rzut rożny – Brazylijczyk po prostu stał gdzieś przy krótkim słupku, odepchnął swojego obrońcę i dość bezceremonialnie strzelił. Pyk-pyk. Aż dziwne, takiej defensywce jak Atletico? To dopiero trzeci stracony przez Rojiblancos gol w tym sezonie La Liga.
21:14
Statystyki Hyballi do przerwy.
x2 wypowiedziane "Szajse",
x2 "Jaaa"
x100 "Gegepreeeeeees"#WISLEG @sport_tvppl pic.twitter.com/YHdNML9r8z— Kacper Tomczyk (@kac_tomczyk) December 12, 2020
21:12
Firmóweczka. Luquinhas schodzi do środka, robi się trochę miejsca na flance, wbiega tam Juranović. Centra, strzał głową Wszołka… Górą Lis.
Może przesadzamy, ale Pekhart chyba byłby w stanie z tego zmontować bramkę.
21:10
O raju, ależ błąd Brown Forbesa. Irracjonalna zabawa legionistów na własnej połowie, głupiutka strata, ale napastnik Wisły zamiast huknąć obok zaskoczonego Boruca, huknął obok bramki. Nie mamy informacji, czy bramka była zaskoczona. Po drugiej stronie niezła próba Slisza, ale tak z metr obok i metr nad bramką.
21:00
Rusza mecz Realu Madryt z Atletico. Na derby Zinedine Zidane i Diego Simeone wytypowali następujące jedenastki. Uwagę przykuwa zwłaszcza odwaga Cholo – tak naprawdę czterech zawodników stricte ofensywnych, do tego możliwość płynnego przejścia z 3-5-2 na 4-4-2 i odwrotnie. Może być taktyczna uczta.
Real: Courtois – Carvajal, Varane, Ramos, Mendy – Modrić, Casemiro, Kroos – Lucas, Benzema, Vinicius.
Atletico: Oblak – Trippier, Savić, Felipe, Hermoso – Llorente, Herrera, Koke, Carrasco – Joao Felix, Luis Suarez.
20:49 Koniec pierwszej połowy!
Gol? Bajka. Zwłaszcza to, jak Żukow kręcił Valencią, w jedną stronę, w drugą stronę. Ale poza tym? No nie jest to wielki mecz, ani w wykonaniu Legii, ani w wykonaniu Wisły. Obu zespołom brakuje przede wszystkim dynamiki, jakiejś przebojowości, parcia na bramkę. Wszystko takie spóźnione, apatyczne, bez wiary w końcowy sukces. Ta sytuacja oczywiście jest korzystna dla Białej Gwiazdy – przy takim stopniu intensywności, szanse na gola dla Legii widzimy gdzieś w piątej-szóstej godzinie biegania po boisku. A na tak dług mecz się nie zanosi.
20:46
Sytuacja, która stanowi dobre podsumowanie gry Legii w tym spotkaniu. Przypadkowa okazja Mladenovicia, ale ten strzela w bramkarza. Piłka wychodzi na rzut rożny, ale wówczas sędzia podnosi chorągiewkę. Wiślacy wznawiają grę po spalonym.
To nie jest dobry wieczór dla fanów ze stolicy.

Opublikowane 12.12.2020 14:50 przez
tak jest! czekam na to, co tworek zrobi ze swoją wartą i oby mu to wyszło po jego myśli,
raz, że to końcówka roku, dwa że ich sny i to co podali na gol24 o remoncie nie spełnią się,
trzy że ostatnio brakuje im przysłowiowej kropki nad i , z lechem to teraz jest szansa
by utrzeć nosa grubasowi runjaicowi bo się panoszy jak basza ale nie ten wiślacki
jak to kurwa mówią ludzie, zima weryfikuje
xD Wystarczy zagrać wyższym presingiem i Legia (jak i każda inna drużyna tej ligi) nie istnieje. Onstawiam, że niemiecki trener spokojnie utrzymałby się w tej lidze z Foto-Higieną Gać – nasi ekstraklasowi lagowicze nie wiedzą co zrobić jak ktoś ich atakuje 😀
No tylko sa tego pewne slabe punkty – w drugiej polowie biegasz na kolanach… zdechlaki nie maja sily i Legia wypunktowala.
Derby Berlina
Miał być znak zapytania (?) na końcu 😉
Moenchengladbachto dzielnica Berlina, w dawnym nrd, pewne info
Ale Pogoń pogrywa w dziada okrutnie
Trener Tworek chyba sam nie wierzy, przynajmniej taką ma ma mine
Wisła – Legia – Prawdziwe Derby Polski.
Póki co, w Grodzisku Pogoń pokazuje, że do nich należy ten kawałek ,, podłogi,,
jednak warta to bieda i ten kuzim z chojniczanki …
ale tak to już jest jak nie ma się własnego domu ? zaplecza
i gra w grodzisku zamiast w poznaniu
zarząd warty musi zrobić przy dębińskiej stadion
niespodzianka w gdyni ! remis ekipy Ivana D. (oby trafił jeszcze do eklapy z chrobrym)
odnośnie rad, to mam radę zwolnić tworka -> swoje zrobił awans warty do eklapy,
i zatrudnić kafarskiego albo smółkę albo tarasia albo skorżę jak stać
Do boju warta
ciekawostka dla tych którzy nie są na bieżąco, Paweł Cretti (nigdy krettin),
już nie jest trener Olimpii … szybko poszło ! cholera wie, może w Warcie by się odnalazł ?
miedź legnica !
Piotr Tworek apeluje do piłkarzy: „Musimy działać w końcówkach”
dupy mamy jak z mosiądza bo my chłopcy spod
GRUDZIĄDZA !
Jak miło, że ktoś jeszcze pamięta żurawiejki….
Mają uda jak z mosiądza,
To ułani są z Grudziądza.
D… ciężkie jak z mosiądza,
To ułani są z Grudziądza.
dalej dalej bytowska bytovia !!!
Stuttgart gwalci dupe durtmundu. Czas sie pozbyc chyba tego trenerzyny Favre.
dalej dalej elbląska olimpia!
niestety zawiodłeś, dostałeś dwa szybkie żądła i padłeś.
Najwyzsza porazka BVB w historii w bundeslidze wyrownana.
1-5 bylo w :
1971 z werderem
2009 z Bayernem
i teraz ze Stuttgartem – i co trzeba powiedziec tu powinno byc 1-8 conajmniej.
najwyzsza porazka u siebie oczywiscie – bo na wyjezdzie to 12-0 – rekord ligi z Monchengladbach 😀
Stuttgart gra kapitalną piłkę w tym sezonie póki co. Dawno nie widziałem w BL tak dobrego jakościowo beniaminka.
„Gdyby nie pięć minusowych punktów w tym sezonie” – GDYBYSCIE BYLI DOBRZY, TO NIE BYLIBYSCIE TACY SLABI – A CO BY BYLO GDYBYSCIE WYGRALI 30 KOLEJEK A POTEM GDYBYSCIE WYGRALI WSZYSTKIE MECZE W KWALIFIKACJACH, FAZIE GRUPOWEJ I FAZIE PLAY OFF W LIDZE MISTRZOW – GDYBY TO SIE STALO TO WYGRALIBYSCIE LM.
chojniczanka !!! co?!
tak trzymać.
Specjal – marka piwa produkowanego przez Browar w Elblągu należący do Grupy Żywiec.
Olimpia może zapukać tam po kasę??
bytovia bez drutexu to kał z dupy
teraz widać ile znaczy miejski budżet a ile o prywaciarza
Mam ochotę zwymiotować, czytając to co tutaj tworzysz.
chcesz się jebać? nie ten adres pedziu
Hyballa rozegra grubasa koncertowo?
zje go jak bułkę z masłem i serem
jeszcze tylko jebany kontakt olimpii Elbląg i napisałem już by do specka poszli po monety
Nowak kiepski bo może mecz kupiony. Przez Cracovię? Niemożliwe….
Też tak pomyślałem… przecież Górnik niby w gazie był…??
całkiem mocne rezerwy ma śląsk skoro elbląska olimpia
nie może remisu wyciągnąć, 2:1
super, jednak probierza stać na urwanie jaj broszowi,
zatem ssać będzie górnik z zabrza
oby peter Hyblla ograł tucznika
wykorzystując atut własnego, ale pustego, boiska
Pusty to masz łeb
Wisła dziś wygra 3:2 , a Lech jutro gromi Stal…
co jest kurwa? już uzgodniliście czy obudziłeś się?
kretyn.
Wacław Strach – plizzzz, napisz proszę co czujesz teraz . Bądź mężczyzną, nie pizdeczką.
Derby Manchesteru jak flaki z olejem.
Dobrze że się polski klasyk w końcu zaczął:)
34 min. cwelka miażdżona. hyballa – tucznik 1-0
twoja stara to cwelka
Raczej Stary
Ile się skończyło? Bo nie śledziłem 🙂
Szczepan… i co teraz… jak zaśniesz?
Na legia.net ogień wśród słoików
No ogień… kolejny raz obsrałeś się po pachy 🙂
Tak kończą trolle, cały dzień poświęciłeś na rzucanie gównem i na końcu w nim utonołeś
Obciągne za 4 piwa
priv
Wisła – Legia. Sędzia kretyn. Rzut wolny ok. 40 cm za linią „16”. Mur powinien więc stać ok. 2,40 za linią pola bramkowego. Sędzia ustawia go 4 metry za i… liczy krokami odległość. Potem się dziwimy, że nie znają przepisów.
No i to jest właśnie Legia, mecz w którym nie szło, mecz który powinien być ze trzy razy przegrany, jest meczem wygranym.
Remis nie byłby zły, zwycięstwo i 3 pkt bezcenne.
Moim zdaniem w Wiśle jest za mało „piłkarzy ” typu chuka..
1. Boruc wygrał Legii mecz.
2. Brown Forbesa – w końcu jakiś kibic Wisły zrobi ci krzywdę
3. „Drewniany” Pekhart… nic dodac nic ująć, póki co król strzelców
4. Pomysł Michniewicza, żeby Legia rozgrywała piłkę pod pressingiem od tyłu przy „technice” Wieteski i Jędrzejczyka do d… przemyślenia
Do budy poznaniaki !!!
Daj spokój Przyjacielu – pycha kroczy przed upadkiem – po co Ci to…
Dziwny ten sezon w wykonaniu Realu. Już pozbyli się Hazarda czy znowu wybił paluszek?