Reklama

Bielsa w trójce najlepszych trenerów 2020 roku? Z całym szacunkiem, ale nie

redakcja

Autor:redakcja

11 grudnia 2020, 19:21 • 4 min czytania 21 komentarzy

Cenimy Marcelo Bielsę. Rozumiemy znaczenie jego przemyśleń dla rozwoju piłkarskiej taktyki. Wiemy, dla jak wielu znakomitych szkoleniowców Argentyńczyk był inspiracją. Żeby wymienić choćby Pepa Guardiolę czy Mauricio Pochettino. Uwielbiamy anegdoty z Bielsą w roli głównej. Poświęciliśmy “El Loco” wiele tekstów, choćby o jego burzliwej kadencji na stanowisku selekcjonera Albicelestes. Generalnie – życzymy jemu i Leeds United wszystkiego najlepszego, gdyż “Pawie” grają całkiem fajny futbol. Nie popadajmy jednak w przesadę. Bielsa nie zasłużył na miejsce w TOP3 najlepszych trenerów roku.

Bielsa w trójce najlepszych trenerów 2020 roku? Z całym szacunkiem, ale nie

Tymczasem okazuje się, że w plebiscycie FIFA The Best argentyński szkoleniowiec do tak elitarnego grona się jakimś cudem załapał.

Co właściwie Bielsa w 2020 roku osiągnął?

Cóż, awansował z Leeds United do Premier League. Spora rzecz, zwłaszcza dla klubu z Elland Road, którego kibice długimi latami wyczekiwali na upragniony powrót do angielskiej elity. No ale też nie róbmy z tego nie wiadomo jakiego wyczynu. Podopieczni Bielsy, jakkolwiek by to nie zabrzmiało, wygrali tylko drugą ligę angielską. Teraz zaś plasują się w dolnej części tabeli Premier League. W kilku meczach zachwycili, jasne, ale w paru innych lekko zawiedli. Trudno ich mimo wszystko określić nawet mianem rewelacji sezonu. “Pawie” spisują się po prostu solidnie. Dobrze punktują i trzymają się swojego stylu niezależnie od klasy przeciwnika, co oczywiście jest godne pochwały.

Nie ma jednak w ich wynikach niczego aż tak niezwykłego, by umieszczać Bielsę w trójce najlepszych trenerów roku.

LEEDS – WEST HAM – OVER 11.5 ROGÓW W MECZU – KURS 2.20 W SUPERBET!

Spójrzmy na Hiszpanię. W sezonie 2019/20 do La Ligi awansował Cadiz. Obecnie ekipa Alvaro Cervery znajduje się w czołówce hiszpańskiej ekstraklasy, ostatnio sensacyjnie spłatała psikusa FC Barcelonie. Czy to oznacza, że Cervera należy do najlepszych szkoleniowców roku? Raczej nie. Albo nawet idźmy dalej i weźmy pod lupę włoskie Benevento. W poprzednim sezonie podopieczni Filippo Inzaghiego zdemolowali konkurencję w Serie B, teraz przyzwoicie się spisują w Serie A. I brawo, wypada im tylko gratulować tak solidnej postawy, ale czy komukolwiek przyszło do głowy, by stawiać SuperPippo na piedestale? No nie.

Reklama

Tym bardziej, że jest kogo nagradzać. Obok Bielsy, w trójce trenerów nominowanych do nagrody znaleźli się Juergen Klopp i Hansi Flick. Kandydatury dość oczywiste – ten pierwszy zawojował w wielkim stylu angielską ekstraklasę, ten drugi zmiażdżył zaś konkurencję na wszystkich frontach, przede wszystkim w Lidze Mistrzów. Można w ciemno zakładać, że to właśnie Flick zostanie nagrodzony. Bielsa ze swoim awansem do Premier League wygląda przy dokonaniach Niemców jak rower z przedziurawioną oponą na tle lśniącego Harleya.

Kto zamiast Bielsy?

Oczywiście łapiemy, o co z tym Bielsą chodzi – wybrano go nie z uwagi na zdobyte trofea, bo tych generalnie Argentyńczyk w swojej karierze ma niewiele, ale za niekonwencjonalny styl pracy i wierność swoim piłkarskim ideałom, która przyniosła sukces. Tylko że kierując się tymi kryteriami równie dobrze można było postawić na Gian Piero Gasperiniego. Włoch poprowadził Atalantę do trzeciego miejsca w Serie A, jego zespół świetnie się też spisał w Champions League. Atalanta gra piękny futbol, zdobywa mnóstwo goli. W jej barwach błyszczą zawodnicy dotychczas niespecjalnie doceniani. A jeśli nie Gasperini, to niech będzie Julian Nagelsmann. Trzecie miejsce w Bundeslidze, półfinał Ligi Mistrzów. Również efektowny futbol. No i jest też Thomas Tuchel, który tradycyjnie pozamiatał we Francji i dotarł z PSG do finału Ligi Mistrzów.

Nikogo z tej trójki nie było jednak nawet w szerokim gronie kandydatów do nagrody. Panel ekspertów wyselekcjonował pięciu trenerów, którzy walczyli o tytuł najlepszego w 2020 roku według FIFA. Z rywalizacji odpadli już Zinedine Zidane i Julen Lopetegui.

WEST HAM WYGRA Z LEEDS – KURS 3.10 W SUPERBET!

Generalnie – problem z nominacją Bielsy jest taki jak z większością piłkarskich plebiscytów, zwłaszcza tych organizowanych przez światową federację. Wyróżnia się tam ludzi nie za dokonania w konkretnym roku, tylko za całokształt twórczości. Nie mielibyśmy naprawdę nic przeciwko, gdyby manager Leeds United otrzymał od FIFA jakąś okolicznościową statuetkę za wielki wpływ na rozwój futbolu. Miły gest wobec człowieka, który może i za wiele trofeów nie zdobył, lecz odcisnął na piłce swoje piętno.

No ale w trójce, czy nawet w piątce najlepszych trenerów 2020 roku go po prostu nie widzimy i tyle.

fot. NewsPix.pl

Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Bartosz Lodko
0
Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Komentarze

21 komentarzy

Loading...