Czy Arkadiusz Milik ma szansę na grę w Napoli? Czy Piotr Zieliński powinien zmienić klub? Czym Jerzy Brzęczek zaskoczył podczas ostatniego meczu Polski z Włochami? Dlaczego jesteśmy faworytami do awansu kosztem Holandii? Co jest największym problemem włoskiej piłki? Dlaczego nie awansowali na Mistrzostwa Świata 2018? Jakie absurdy toczą piłkę na Półwyspie Apenińskim? Na te i inne pytania odpowiedział nam dziennikarz Breaking The Lines, Maxi Angelo.
Awansujecie dalej? Dzisiaj patrzymy na was z pozycji lidera!
Awansujemy! Myślę, że z grupy wyjdziemy my oraz wasza reprezentacja, bo kompletnie nie kupuje mnie reprezentacja Holandii Franka de Boera. Grają źle.
A Polska Jerzego Brzęczka?
Robicie dobre wrażenie. W ostatnim meczu z Włochami zagraliście porządne spotkanie. Byliśmy zaskoczeni przede wszystkim waszą postawą w defensywie. Niby oddaliśmy 16 strzałów, ale tylko dwa celne. Co więcej – wystawiliśmy w tym meczu swoje najlepsze działa, a i tak wszystko poszło – w gruncie rzeczy – po waszej myśli.
Zaskoczenie tym większe, że Mancini nie prezentuje defensywnego stylu gry.
Zdecydowanie! Od kiedy objął kadrę, udało mu się sprawić, że znowu miło ogląda się nasze mecze. Dużo gry kombinacyjnej, jesteśmy skupieni na posiadaniu, atakowaniu. Mało w tym „tradycyjnego” włoskiego futbolu, ale to dobrze, bo spotkania w końcu zaczęły przynosić przyjemność.
Właściwie trudno mi wskazać jakiś mankament kadry Manciniego. Grają przyjemnie, wyniki są dobre, przegraliśmy tylko dwa mecze za jego kadencji. Nie ma na co narzekać, w porównaniu do tego, co było.
A co było?
Niewłaściwie osoby na niewłaściwym stanowisku. Gian Piero Ventura zdecydowanie nie był wystarczająco dobry. Mogliśmy awansować na Mistrzostwa Świata 2018. Szczęście w nieszczęściu, że przyniosło nam to Manciniego.
Dużo się zmieniło od tamtego czasu pod kątem personalnym? Wydaje się, że macie dobrą generację piłkarzy.
Bardzo dobrą. Pojawiają się nawet porównania do zawodników, którzy sięgnęli po Mistrzostwo Świata w 2006 lub finał Mistrzostw Europy, ale teraz mamy zdecydowanie więcej młodych piłkarzy, którzy pukają do bram reprezentacji. Przechodzimy wymianę pokoleniową i póki co wygląda to dobrze. Jasne, potrzeba jeszcze dużo czasu, aby można ich ocenić, ale jestem dobrej myśli.
Kto jest obecnie największą gwiazdą reprezentacji?
Ciro Immobile to wspaniały snajper, strzelił 36 bramek w 37 meczach Serie A, ale nie on najbardziej imponuje w kadrze. Nie jest to nawet Bonucci, który nie wrócił do dawnej formy, a tym bardziej Chiellini, który wraca powoli po kontuzji więzadeł krzyżowych. Najlepszym piłkarzem kadry Włoch jest zatem Marco Verratti, doskonale organizuje grę w środku pola. Jest kluczowy dla Manciniego.
W ostatnim meczu z Ukrainą, Jerzy Brzęczek dał szansę wielu rezerwowym zawodnikom. To samo zrobił wasz szkoleniowiec przeciwko Estonii. Kto zaskoczył najbardziej?
Vincenzo Grifo. Ale uprzedzę twoje pytanie – nie jest on wystarczająco dobry, by można było rozważać go w kontekście pierwszej reprezentacji. Fajnie pokazali się też Alessandro Bastoni oraz Riccardo Orsolini.
Wy w ogóle macie jakiś problem? W 2006 była przynajmniej korupcja, a teraz kadra dobra, trener dobry, rezerwowi dobrzy…
Rasizm. Ale to temat na znacznie dłuższą dyskusję. Poza tym COVID, ale o ile powoli radzimy sobie z samą epidemią, to dochodzi do serii absurdów. Szczytowym jest oczywiście mecz Juventusu z Napoli, gdzie Stara Dama otrzymała walkower. Wynika to z braku współpracy władz ligi z lokalnymi władzami zdrowia. W Neapolu powiedzieli, że nie mogą wyjechać, tymczasem Związek Piłkarski naciskał na to, aby rozgrywki ligowe toczyły się niezmienionym tempem. Ostatecznie Gli Azzurri nie pojechali do Turynu.
Osobiście wkurza mnie też Liga Narodów. Dlaczego? Ano myślę, że rozgrywanie meczów pół-towarzyskich w czasach światowej pandemii nie jest najlepszym pomysłem. Wiąże się to z dużą częstotliwością podróżowania, zawodnicy przyjeżdżają z różnych lig, potem do nich wracają… to bezustanne ryzykowanie.
W pełni rozumiem twój pogląd, w końcu okazało się, że kilku zawodników Ukrainy ma koronawirusa. Chciałem jednak poruszyć temat Napoli. Arek Milik został, mimo że właściwie nie ma szans na grę. To duży błąd?
Tak. Gennaro Gattuso bardzo trudno zmienić zdanie, a do tego… niezbyt lubi waszego napastnika. Polak miał dobre oferty i powinien wtedy zmienić klub. Nie zrobił tego, a Victor Osimhen pokazał się fantastycznie i teraz Milik będzie miał wielkie problemy, aby dostać minuty. Moim zdaniem – jeśli chce pojechać na Euro, powinien w zimie wyjechać z Neapolu.
A Piotr Zieliński?
Jest w trochę lepszej sytuacji, chociaż też musi walczyć o wyjściowy skład. Często jest zmieniany, przez co trudno mu złapać rytm meczowy i uzyskać konkretną pozycję na boisku, którą mógłby opanować do perfekcji i czuć się w niej komfortowo. Ma wielki talent, ale myślę, że skorzystałby na przenosinach z Napoli.
Naprawdę?!
Tak. On potrzebuje regularnej gry, tutaj jest rotowany.
Regularnej gry potrzebują wszyscy zawodnicy…
Nie musisz mi tego mówić. To jeden z mankamentów naszego futbolu. Juventus wykupuje najlepszych zawodników z kraju, a potem przepadają. A przecież najważniejszą rzeczą jest nie to, by grzać ławkę w wielkim klubie, ale być piłkarzem wyjściowego składu, nawet w średniaku Serie A. Doskonały przykład to Manuel Locatelli. Wyjechał z Mediolanu do Sassuolo i po półtora roku stał się jednym z najlepszych pomocników na Półwyspie Apenińskim.
Słowem końca. Kto dzisiaj wygra?
No przecież muszę powiedzieć, że Włochy… Myślę, że Mancini wyciągnął wnioski z ostatniego meczu przeciwko Polsce i teraz będziemy bardziej skuteczni pod waszą bramką. Przeciwko Estonii odpoczywał trzon kadry, więc możemy biegać przez całe 90 minut.
rozmawiał JAN PIEKUTOWSKI
fot. FotoPyk