„Amerykanie, u nich jest ten soccer” – usłyszymy w jednej ze słynnych internetowych przeróbek studio mistrzostw świata z 2002 roku. Ten właśnie soccer za sprawą olbrzymich sukcesów kobiecej reprezentacji USA musiał być kołem zamachowym dla jeszcze większych inwestycji w sport. Nie spodziewaliśmy się jednak, że naprawdę zobaczymy coś w rodzaju żeńskiej odpowiedzi na Inter Miami. Czas, abyście poznali projekt Angel City FC – kolejne marzenie wcielane w życie w Mieście Aniołów.
***
Będą jedenastym klubem w National Women’s Soccer League. Pierwsze informacje o tworzonej drużynie docierały zza oceanu już w czerwcu tego roku. Teraz oficjalne wieści przedstawiono światu.
Wystartują w lidze od wiosny 2022 roku. Są pierwszym zespołem od 2010 roku, kiedy to na boiskach amerykańskich występowało Los Angeles Sol. Były to czasy dawnej Women’s Professional Soccer, ligi, która działała w trybie dość eksperymentalnym i przetrwała zaledwie sześć sezonów w latach 2007-2012. Strona oficjalna Angel City już na samym starcie wita nas oświadczeniem pani prezes, Julie Uhrman.
Swój piłkarski start-up nazywa tak, a nie inaczej w ramach uhonorowania miasta Los Angeles.
Panie chcą wkroczyć na teren zarezerwowany przez Los Angeles FC oraz Los Angeles Galaxy. Uhrman przedstawia na początku samą siebie – opowiada o tym, jak zafascynowała się sportem, a mianowicie koszykówką. Przywołuje historię, kiedy wraz z siostrą-bliźniaczką były jedynymi dziewczynkami w 60-osobowej grupie zawodników w zespole szkolnym. Sport towarzyszył jej później przez długie lata – grała bowiem w basketball także w czasach studiów. Nie jest to jednak pomysł jednej marzycielki. Jeśli popatrzymy, kto zaangażował się w to od strony finansowej, to przeczytamy następujące nazwiska – Kara Nortman i Alexis Ohanian.
Już spieszymy z wytłumaczeniem, kim oni są.
***
Ta pierwsza jest partnerem w Upfront Ventures, spółce inwestycyjnej o zebranych funduszach na poziomie dwóch miliardów dolarów, działającej głównie w sektorze spółek technologicznych. Z siedzibą w Santa Monica w Kalifornii – można wręcz stwierdzić, że jest to typowy, wyśniony wręcz produkt Doliny Krzemowej. Firma pani Nortman inwestowała w Parachute Home, należący do Apple’a Fleetsmith, Open Raven, Stem, Territory, Strive oraz Britive. Głównym inwestorem jest jednak Ohanian, współzałożyciel Reddita, dobrze wam znanej strony działającej na zasadach podobnych do polskiego Wykopu.
To ludzie przedsiębiorczy, kreatywni, operatywni.
Mogą osiągnąć sukces.
***
Porównanie z Interem Miami jest pewnie najbardziej optymalne. Choć David Beckham to oczywiście były wybitny zawodnik, to jednak on stał się w naszych czasach synonimem piłkarza-celebryty. Jego nazwisko wystarczyło, aby w sensie marketingowym Inter Miami przedarł się do świadomości kibiców. Inną reklamą posłużyło się jednak Angel City – ich siłą sprawczą jest także grupa aktorek i kobiet świata sportu, które zaangażowały się w ten projekt.
Sami popatrzcie na te nazwiska: Natalie Portman (zdobywczyni Oscara za film „Czarny Łabędź”, aktorka, producentka, reżyserka), Eva Longoria (gwiazda serialu „Gotowe na wszystko”), Serena Williams (jedna z najwybitniejszych tenisistek w historii), Jessica Chastain (aktorka znana m.in. z filmów „Drzewo życia”, „Interstellar” oraz „Marsjanin”), America Ferrera (aktorka z serialu „Brzydula Betty”), a także Jennifer Garner (modelka, aktorka, związana niegdyś z aktorem Benem Affleckiem).
Współwłaścicielami zostali też była tenisistka i działaczka na rzecz równych płac w tenisie, Billie Jean King (na podstawie jej historii nakręcono film „Wojna płci” z Emmą Stone i Steve’em Carrellem) oraz Ilana Kloss (administratorka), koszykarka WNBA Candace Parker, była mistrzyni olimpijska w narciarstwie alpejskim, Lindsey Vonn, a także James Corden, brytyjski aktor i gospodarz talk show. Swoje wsparcie zagwarantowały też byłe zawodniczki reprezentacji USA, z Mią Hamm, dwukrotną złotą medalistką olimpijską w piłce nożnej z Atlanty i Aten oraz srebrną medalistką z igrzysk w Sydney.
***
„Matka chrzestna” Angel City, czyli Portman, zdążyła przedstawić już swój projekt w talk show Jimmy’ego Fallona, nazywając górnolotnie piłkę nożną najpopularniejszym sportem na świecie.
– Sport jest centralnym punktem naszego życia. Mamy najlepsze zawodniczki w najlepszej i największej dyscyplinie sportu na świecie – opowiada w programie.
Trochę zdarza nam to jednak intencje – teraz, kiedy jest odpowiednia marketingowa koniunktura, chcą one rozpocząć na nowo budowanie kobiecego zespołu w tak wielkim mieście jak Los Angeles. I tak – to się zgadza, gdyby nie zainteresowanie środowiska Hollywood, światowe media nie podłapałyby tego tematu tak łatwo.
Natalie Portman reveals the name of her new women’s professional soccer team that is coming to Los Angeles in 2022! 👀⚽ #FallonTonight pic.twitter.com/VwKHdfKwXF
— The Tonight Show (@FallonTonight) October 21, 2020
Pompowanie projektu, który ma wystartować za półtora roku już zatem się rozpoczęło. Jest to generalnie pomysł, który może się nam podobać, który ma swoje ambasadorki, ale który nie ma jeszcze żadnej umowy podpisanej odnośnie wynajmu stadionu (trwają rozmowy z LA Galaxy).
Nie ma piłkarek.
Nie ma też wsparcia obecnej kadry US Soccer Team, takich zawodniczek jak choćby Megan Rapinoe czy Alex Morgan, czyli najbardziej rozpoznawalnych reprezentantek USA w piłce nożnej, mistrzyń świata z 2019 roku. Faza startowa. O samej drużynie robi się coraz głośniej, ale to jeszcze nie jest stan pełnej gotowości.
Wymieniając te wszystkie nazwiska, można zapytać, czy jest ktokolwiek, kto w strukturze właścicielskiej lub fundatorskiej się nie znalazł. Wśród kobiet, aktywistek oraz wszystkich, którzy lubią pokazywać to, jak dbają o wspieranie kobiecych inicjatyw pojawiają się istotnie te same nazwiska. Chastain i Portman w środowisku Hollywood wiele razy wypowiadały się w dość otwarty sposób na temat spraw, które dotykały złego lub niesprawiedliwego traktowania kobiet.
I świetnie.
Tylko, że dla Portman i całej reszty piłka nożna to zupełnie nowy teren. Zresztą ona sama także potrzebuje autorehabilitacji – podczas gali wręczenia Oscarów w 2020 roku wystąpiła ona na gali w sukni z naszytymi imionami reżyserek, które nie zostały nominowane do możliwości zdobycia najważniejszej nagrody filmowej. Szybko prześwietlono firmę producencką, którą prowadzi sama Portman, czyli Handsomecharlie Films. Jak się okazuje, jedyną kobietą, która reżyserowała film wyprodukowany przez nią, jest sama Natalie Portman.
Sztuka dla sztuki?
Wielka szkoda, ale tak właśnie jest. Życzymy, żeby teraz piłka nożna nie była dla niej tylko kolejną zabawką do zdobycia dodatkowego splendoru.
Dajemy jednak temu szansę – bo piłka to koloryt, a Angel City kolorytem może być. Sama amerykańskość tej inicjatywy nie wystarczy, by powalić nas swoją magią już teraz na kolana. Amerykanie lubią pokazywać swój sukces wszem i wobec, tymczasem historie typu upadek Detroit, klęska pod Alamo czy też US F1, zespół Formuły 1 bez zbudowanego samochodu, już często chowają do szafy i nie pokazują nikomu. Taki naród. Wtedy liczą, że nikt tego nie zauważy i nie zapomni. Teraz panie mają półtora roku spokoju i czasu na przygotowania do startu sezonu 2022 w WSNL.
Ale to prawda – warto, aby panie pokazały, że się da, a ten cały huk, ten cały gwiazdorski blichtr, to tylko sposób, a nie jedyny pomysł na zbudowanie czegoś wartościowego.
RAFAŁ MAJCHRZAK
Fot. newspix.pl
