28 minut. W tym czasie można upichcić fajny obiad, zrobić zakupy, wyjść z psem na solidny spacer. Tyle czasu potrzebuje też obrona Podbeskidzia, by stracić gola. Pięć meczów, szesnaście sztuk w plecy. Już dawno żaden z beniaminków nie miał tak brutalnego wejścia w Ekstraklasę.
Czy cieszy nas ten fakt? No… wiecie, że lubimy, jak się dzieje, ale nie chcemy też przesadzać ze złośliwością. Ale! Możemy przecież wykorzystać błazenadę, którą odwalają podopieczni Bredego. Zwłaszcza, że nasi koledzy z TOTALbet przygotowali specjalne zakłady pod szalenie skutecznych obrońców Podbeskidzia.
Dwa z nich opierają się na notach, które wystawiamy po każdym meczu. Jeśli co najmniej trzech defensorów bielszczan dostanie u nas notę 1 lub 2, możemy zarobić po kursie aż 6,00! Czy to możliwe? Jak najbardziej. Zobaczmy, jak wyglądały oceny po poprzednich meczach.
- Z Górnikiem: 2, 3, 2, 5
- Z Cracovią: 4, 6, 5, 4
- Z Jagiellonią: 3, 5, 4, 4
- Z Rakowem: 2, 2, 3, 2
- Z Lechią: 2, 2, 2, 2
W dwóch z pięciu meczów bielszczan doszło już do takiej sytuacji, w trzecim (z Górnikiem) było o włos. Wprawdzie dziś bielszczanie mierzą się tylko ze Stalą Mielec, ale przecież nie ma dla nich rzeczy niemożliwych!
Jeśli z kolei jakiś obrońca Podbeskidzia zostanie wybrany przez nas minusem meczu, zarobimy po kursie 3,50. Raz jeszcze wyliczanka:
- Z Górnikiem: Dmytro Baszłaj
- Z Cracovią: Ivan Marquez
- Z Jagiellonią: Błażej Augustyn
- Z Rakowem: Bartosz Jaroch
- Z Lechią: Milan Rundić
Pięć meczów, trzy razy obrońca PBB okazuje się badziewiakiem spotkania. Po kursie 3,50 – grzech nie stawiać!
Szeroka oferta na kolejną kompromitację Podbeskidzia:
Jak widzicie,TOTALbet przygotował szereg zakładów. Na wędkę Krzysztofa Brede zarzuconą na jednego z obrońców (zmiana w pierwszej połowie albo w przerwie) możemy postawić po kursie 5,00. Ciekawie wygląda też zakład na asystę zawodnika Podbeskidzia przy golu Stali Mielec (8,00!). Czyli jeśli Rundić wystawi piłkę Tomczykowi lub Jaroch wypuści Tomasiewicza na sam na sam, zgarniamy kaskę.
Najbardziej kuszą nas jednak te zakłady, w których można zarobić na spektakularnych wyczynach obrońców z Bielska. Dwa samobóje? Kurs 50,00! Gol samobójczy zawodnika Podbeskidzia + asysta przy golu dla Stali + sprokurowany rzut karny? Aż 100,00! Rany, co to jest za kombo. Wielka kasa leży do wyjęcia, ale powiedzcie szczerze – czy taki scenariusz to science-fiction? Absolutnie nie, dla obrońców beniaminka nie ma rzeczy niemożliwych.
A jeśli jeszcze nie macie konta, POD TYM LINKIEM możecie je założyć. Dlaczego warto? Tylko ten buk oferuje tak pyszne zakłady jak „asysta Podbeskidzia przy golu Stali”. Na start możecie zgarnąć przyjemne bonusy na powitanie, w których do zgarnięcia jest aż pięć tysięcy złotych dodatkowej kasy. Sprawdźcie sami na stronie TOTALbet, serdecznie zapraszamy.
A więc w co idziemy? W słabe noty dla bielszczan? W samobóje? W „asysty”? Czy może w sprokurowanie karnego?
Fot. newspix.pl