Inaczej być nie mogło. Lewandowski wybrany Piłkarzem Roku UEFA!

Powiedzmy sobie szczerze – innej możliwości zwyczajnie nie było. Robert Lewandowski z miażdżącą przewagą wygrywa plebiscyt na Piłkarza Roku 2020 według UEFA (to, że został najlepszym napastnikiem poprzedniej edycji Ligi Mistrzów to już w ogóle formalność). Cóż – nie jest to może równie prestiżowa nagroda co Złota Piłka, ale i tak cieszy, biorąc pod uwagę, że France Football swój plebiscyt w tym roku odwołało.

Nagroda inna niż Złota Piłka

Europejska federacja swoją nagrodę przyznaje de facto od 1998 roku. Początkowo wyróżnienie było wręczane dla najlepszego piłkarza występującego na Starym Kontynencie w danym sezonie, biorąc pod uwagę tylko futbol klubowy. Od 2011 roku jest trochę inaczej. Elektorzy zaczęli uwzględniać także rozgrywki reprezentacyjne. Choć akurat to nie miało większego znaczenia w tegorocznym głosowaniu, skoro mistrzostwa Europy zostały przełożone z powodu pandemii koronawirusa. W wyborze Piłkarza Roku uczestniczyło w sumie osiemdziesięciu trenerów, reprezentujących wszystkie kluby, jakie brały udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów i Lidze Europy. Swoje głosy oddało także pięćdziesięciu pięciu dziennikarzy wyselekcjonowanych przez stowarzyszenie European Sports Media, patronujące nagrodzie. Każdy kraj zrzeszony w UEFA ma swojego medialnego przedstawiciela w plebiscycie.

Generalnie – zasady przyznawania tego wyróżnienia są obecnie ustawione trochę w kontrze do Złotej Piłki, gdzie prawo głosu od paru lat mają setki osób ze wszystkich zakątków świata. Co często owocuje różnymi kuriozalnymi wyborami. No i widać nawet na podstawie ostatnich wyników plebiscytu UEFA, że dominacja Lionela Messiego oraz Cristiano Ronaldo – piłkarzy bez wątpienia najpopularniejszych na świecie – nie jest tu aż tak znacząca jak w przypadku wyborów organizowanych przez France Football.

Kto dotychczas zdobywał tytuł Piłkarza Roku UEFA?

• 1997/98 – Ronaldo (Brazylia; Inter Mediolan)
• 1998/99 – David Beckham (Anglia; Manchester United)
• 1999/2000 – Fernando Redondo (Argentyna; Real Madryt)
• 2000/01 – Steffan Effenberg (Niemcy; Bayern Monachium)
• 2001/02 – Zinedine Zidane (Francja; Real Madryt)
• 2002/03 – Gianluigi Buffon (Włochy; Juventus FC)
• 2003/04 – Deco (Portugalia; FC Porto)
• 2004/05 – Steven Gerrard (Anglia; Liverpool FC)
• 2005/06 – Ronaldinho (Brazylia; FC Barcelona)
• 2006/07 – Kaka (Brazylia; AC Milan)
• 2007/08 – Cristiano Ronaldo (Portugalia; Manchester United)
• 2008/09 – Lionel Messi (Argentyna; FC Barcelona)
• 2009/10 – Diego Milito (Argentyna; Inter Mediolan)
• 2010/11 – (2) Lionel Messi (Argentyna; FC Barcelona)
• 2011/12 – Andres Iniesta (Hiszpania, FC Barcelona)
• 2012/13 – Franck Ribery (Francja; Bayern Monachium)
• 2013/14 – (2) Cristiano Ronaldo (Portugalia; Real Madryt)
• 2014/15 – (3) Lionel Messi (Argentyna; FC Barcelona)
• 2015/16 – (3) Cristiano Ronaldo (Portugalia; Real Madryt)
• 2016/17 – (4) Cristiano Ronaldo (Portugalia; Real Madryt)
• 2017/18 – Luka Modrić (Chorwacja; Real Madryt)
• 2018/19 – Virgil van Dijk (Holandia; Liverpool FC)
• 2019/20 – Robert Lewandowski (Polska; Bayern Monachium)

Trzeba przyznać, że Robert Lewandowski znalazł się w całkiem zacnym towarzystwie. Jest trzecim piłkarzem Bayernu docenionym w plebiscycie i pierwszym środkowym napastnikiem od czasu Diego Milito, który otrzymał nagrodę. W ogóle snajperzy stosunkowo rzadko znajdowali uznanie w oczach elektorów. No ale obok wyczynów “Lewego” nie można było przecież przejść obojętnie.

Zdecydowane zwycięstwo

To jest niewątpliwie rok Lewandowskiego. Po pierwsze – drużynowo. Bayern jest już tylko o krok od skompletowania wszystkich sześciu możliwych do zdobycia trofeów. Pozostały Bawarczykom do wygrania jedynie Klubowe Mistrzostwa Świata. Polski napastnik na wszystkich frontach błyszczał również indywidualnie. Został królem strzelców Bundesligi z najlepszym wynikiem bramkowym od 1977 roku. Zdobył też koronę króla strzelców Ligi Mistrzów z piętnastoma golami na koncie. Tylko raz w historii tych elitarnych rozgrywek zdarzyło się, by ktoś wykręcił lepszy rezultat – Cristiano Ronaldo w sezonie 2013/14 zanotował siedemnaście trafień. A trzeba pamiętać, że “Lewy” regularnie asystował również swoim partnerom. Stał się po prostu dziewiątką kompletną.

Stąd jego olbrzymia przewaga nad rywalami w głosowaniu dziwić po prostu nie może.

Wyniki głosowania na Piłkarza Roku UEFA:

• 1. Robert Lewandowski (Polska; Bayern) – 477 punktów
• 2. Kevin De Bruyne (Belgia; Manchester City) – 90 punktów
• 3. Manuel Neuer (Niemcy; Bayern) – 66 punktów
• 4. Lionel Messi (Argentyna; FC Barcelona) – 53 punkty
• 4. Neymar (Brazylia; Paris Saint-Germain) – 53 punkty
• 6. Thomas Mueller (Niemcy; Bayern) – 41 punktów
• 7. Kylian Mbappe (Francja; Paris Saint-Germain) – 39 puktów
• 8. Thiago Alcantara (Hiszpania; Bayern Monachium) – 27 punktów
• 9. Joshua Kimmich (Niemcy; Bayern Monachium) – 26 punktów
• 10. Cristiano Ronaldo (Portugalia; Juventus FC) – 25 punktów

Czy to był dla Lewandowskiego sezon życia? Możliwe, ale wcale nie bylibyśmy tacy pewni, czy kapitan reprezentacji Polski nie zdoła się wznieść na jeszcze wyższy poziom. Widać gołym okiem, że “Lewy” cały czas się piłkarsko rozwija, dokłada kolejne elementy do i tak już szerokiego wachlarza swoich możliwości. Już kilka razy wydawało się przecież, że snajper Bayernu osiągnął swój sufit, tymczasem on wciąż staje się coraz lepszy i lepszy. Być może zatem to wcale nie jest jego ostatnie słowo w tego rodzaju plebiscytach. Oby.

fot. NewsPix.pl