Coś czujemy, że dzisiaj w Lidze Minus na grillu zagoszczą nasze drużyny eksportowe. Wyłożyła się Legia, wyłożył się Piast, Cracovia i Lech zremisowały mecze z drużynami, które w teorii nie powinny im sprawić większych problemów. Ognisko rozpala Wojciech Kowalczyk, kijki wystrugał Jakub Białek, prowiant przyniósł Mateusz Rokuszewski, a Paweł Paczul jak zwykle oferuje wyłącznie swoje towarzystwo. Spędźmy ten wieczór razem z tymi gagatkami.