Reklama

Ostatnie miesiące CCC Team…

Kacper Marciniak

Autor:Kacper Marciniak

08 czerwca 2020, 15:44 • 3 min czytania 7 komentarzy

Scenariusz, o którym mówiło się od długich tygodni, stał się faktem – w grudniu 2020 roku spółka CCC przestanie być sponsorem tytularnym męskiego zespołu na poziomie World Tour. Kończy się zatem piękny rozdział w historii polskiego kolarstwa. Rozdział, który zostanie zamknięty po zaledwie dwóch latach, choć początkowy plan zakładał przynajmniej trzy.

Ostatnie miesiące CCC Team…

Pierwsze informacje o problemach finansowych polskiej spółki, a co z tym idzie – widmie jej wycofania się z kolarstwa, dotarły do nas na początku kwietnia. Wtedy nic nie zostało jeszcze ogłoszone, choć po wypowiedziach Dariusza Miłka dało się zauważyć, że sytuacja nie jest najlepsza. Kłopoty wzięły się oczywiście z zamknięcia większości sklepów stacjonarnych firmy CCC, jak i zawieszenia sezonu kolarskiego, co uniemożliwiło reklamowanie się podczas wyścigów. Niezbędne okazały się też cięcia budżetu.

Większość kontaktów pracowniczych rozwiązano, natomiast kolarzy dotknęły obniżki pensji sięgające 50%. Niektóre źródła mówiły nawet o 80%, ale menadżer generalny zespołu Piotr Wadecki w rozmowie z rowery.org stanowczo temu zaprzeczył, podkreślając również, że obniżki były kwestią indywidualną. Bo przecież umowa umowie nie równa, odejmowane były różne kwoty. Wiemy natomiast, że zawodnicy dopiero niedawno otrzymali połowę wypłaty za marzec, a za kwiecień wciąż nie dostali ani grosza.

Jeszcze dwa miesiące temu można było doszukiwać się optymizmu i  przesłanek, że mówimy o chwilowym kryzysie spowodowanym pandemią, która nie oszczędza nikogo. Z biegiem czasu powaga sytuacji stała się jednak jasna. – Mimo wszystko zaskoczyła mnie ta informacja. Liczyłem, że jak już ten sezon ruszy i uda się kolarzom CCC osiągnąć jakieś sukcesy, to decyzja co do przyszłości zespołu się zmieni. Szczególnie, że sytuacja gospodarcza zdawała się normować. Smutno mi bardzo, bo byłem niezwykle dumny, że mamy swoją ekipę w World Tourze. Wiele mocniejszych od nas krajów kolarskich nie mogło się w końcu tym pochwalić – mówi nam Adam Probosz, komentator Eurosportu i współprowadzący audycji Tur de Tur na Weszło FM.

Umowa zespołu oraz jego sponsora tytularnego pierwotnie kończyła się pod koniec 2021 roku. Po negocjacjach doszło do skrócenia długości o rok. – CCC nie będzie dalej naszym tytularnym sponsorem i trwają aktywne poszukiwania nowego. Znajdujemy się w niezwykłym momencie ale wierzę, że będą firmy, które zechcą inwestować w kolarstwo, zwłaszcza mając na uwadze wzrost zainteresowania jazdą na rowerach w ostatnim czasie – czytamy w oficjalnym komunikacie Jima Ochowicza, prezydenta Continuum Sports, firmy odpowiadającej za zespół.

Reklama

Co dalej? Czeka nas jeszcze kilka miesięcy oglądania pomarańczowych koszulek na trasach. Ochowicz podkreślił, że chce kontynuować projekt, tudzież po prostu doprowadzić go do końca. Sezon kolarski wraca jednak dopiero za niespełna dwa miesiące. Pierwszy wyścig w ramach World Tour z udziałem CCC Team – Vuelta a Burgos  – odbędzie się w dniach 28 lipca –  1 sierpnia.

A potem, wraz z końcem 2020 roku, zaangażowanie Dariusza Miłka w sponsorowanie męskiej ekipy w World Tour dobiegnie końca. Niewiadomą zaś wciąż pozostaje przyszłość kobiecej grupy CCC-Liv oraz młodzieżowego zespołu CCC Development Team. Probosz: – Pieniądze przeznaczane na inne płaszczyzny niż CCC Team były bez wątpienia mniejsze. Może tamte projekty przetrwają. Na pewno sponsorowanie męskiej grupy w World Tourze stanowiło ogromny wydatek, którym trzeba było się zająć w pierwszej kolejności. 

Fot. Newspix.pl

Na Weszło chętnie przedstawia postacie, które jeszcze nie są na topie, ale wkrótce będą. Lubi też przeprowadzać wywiady, byle ciekawe - i dla czytelnika, i dla niego. Nie chodzi spać przed północą jak Cristiano czy LeBron, ale wciąż utrzymuje, że jego zajawką jest zdrowy styl życia. Za dzieciaka grywał najpierw w piłkę, a potem w kosza. Nieco lepiej radził sobie w tej drugiej dyscyplinie, ale podobno i tak zawsze chciał być dziennikarzem. A jaką jest osobą? Momentami nawet zbyt energiczną.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
1
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Komentarze

7 komentarzy

Loading...