Reklama

Najbardziej pamiętne odcinki “One Man Show”!

Jakub Olkiewicz

Autor:Jakub Olkiewicz

25 marca 2020, 11:42 • 1 min czytania 0 komentarzy

Paweł to fantastyczne felietony, tony anegdot, świetne występy w programach telewizyjnych, ale też równe pół tysiąca odcinków “One Man Show” – unikalnego przeglądu prasy, jakiego nie robił nikt przed nim i jakiego nie zrobi już nikt po nim. Oczywiście prasa była tutaj na trzecim planie. W trzecią rocznicę śmierci Pawła przypominamy najlepsze odcinki. 

Najbardziej pamiętne odcinki “One Man Show”!

Pierwszy odcinek One Man Show:

Odcinek z pierwszych etapów nagrywania One Man Show. “Teraz czas na was, hejterzy albo sympatyczni kumple. Czasem to jedno z drugim się łączy.”

Reklama

Paweł opowiada o zwolnieniu z redakcji po wywiadzie z Leo Beenhakkerem:

Odcinek po meczu Polski ze Szkocją:

Odcinek z Miro Radoviciem:

Reklama

“Nie traćcie wiary w siebie, bo jak ją stracicie, to nie będzie was stać na nic więcej, niż jedzenie kartofli.”

 

Paweł lubił się czasem powygłupiać. Tu jadł rogalika pałeczkami i śpiewał o wódce:

Odcinek na dzień dziecka:

Ostatni odcinek programu Pawła:

A tu najsmutniejszy fragment 500. odcinka. Czekają Powązki:

Łodzianin, bałuciorz, kibic Łódzkiego Klubu Sportowego. Od mundialu w Brazylii bloger zapełniający środową stałą rubrykę, jeden z założycieli KTS-u Weszło. Z wykształcenia dumny nauczyciel WF-u, popierający całym sercem akcję "Stop zwolnieniom z WF-u".

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
6
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Komentarze

0 komentarzy

Loading...