Reklama

Jedyna słuszna decyzja

Jakub Olkiewicz

Autor:Jakub Olkiewicz

10 marca 2020, 10:42 • 3 min czytania 78 komentarzy

– Od czasu zmiany ustroju w Polsce jest to największy test dla całego naszego społeczeństwa. Im szybciej to zrozumiemy tym lepiej – napisał na Twitterze Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej i zdaje się, że trafił w sedno. Spoglądając na kataklizm, który ma miejsce we Włoszech w ostatnich tygodniach, musimy mieć świadomość: im szybciej i skuteczniej zadziałamy, tym większe mamy szansę w starciu z bezlitosną epidemią. Dlatego dzisiejszą decyzję premiera Mateusza Morawieckiego postrzegamy jako jedyną słuszną. Wszystkie wydarzenia sportowe w Polsce mają się odbywać bez udziału publiczności.

Jedyna słuszna decyzja

Weekend był przełomowy – najpierw pacjent zero, potem informacje o kolejnych zakażonych, wreszcie stan ciężki 73-letniego pacjenta wrocławskiego szpitala. Po tygodniach nerwowego oczekiwania, dostaliśmy obuchem – koronawirus już jest w Polsce i co najgorsze – zaczyna się w szybkim tempie rozprzestrzeniać. Stąd też podjęcie nadzwyczajnych środków, które naszym zdaniem są forpocztą szerszych zmian, które czekają nas wiosną 2020 roku. Sport idzie na pierwszy ogień, ale nie zdziwimy się, jeśli drastyczne kroki podejmie również Ministerstwo Edukacji.

Skupmy się jednak na tym, co wiemy już teraz. Przez najbliższe tygodnie wszystkie sportowe wydarzenia w Polsce będą się odbywać bez udziału publiczności, podobnie będzie z meczami polskiej reprezentacji. Trudno właściwie z tymi decyzjami dyskutować, a opieramy się tutaj nawet na wczorajszym meczu Korony Kielce z ŁKS-em, ostatnim rozegranym z udziałem widzów. Kolejki do kas po bilety. Kolejki do wejścia przez kołowrotki. Kolejki do cateringu. Kolejki w toaletach. Zimno, wilgotno, ludzie stłoczeni przy wejściu, stłoczeni przy wyjściu.

Jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, że jeden zakażony, który najpierw stałby z kilkudziesięcioma osobami po bilet, następnie z inną dużą grupą po zapiekankę, a finalnie jeszcze kichnąłby dwa razy w toalecie… Nie, nie jesteśmy w stanie sobie tego wszystkiego wyobrazić, wolimy nawet nie wizualizować potencjalnych konsekwencji. A przecież mowa o Koronie Kielce z ŁKS-em w poniedziałkowy wieczór, przy niskiej frekwencji i atrakcyjności widowiska. A co z takimi szlagierami jak Lech Poznań – Legia Warszawa? Czy z meczami reprezentacji Polski, zawsze wyprzedanymi do ostatniego krzesełka?

Nie, nie i jeszcze raz nie. To byłby prawdziwy taniec na linie, to byłoby igranie z ogniem. Koszty? Tak, bez wątpienia – przede wszystkim dla klubów, które zostaną odcięte od zysków z biletów. Ale niestety, to tylko sport. Rozrywka, fanaberia, zachcianka. Kompletnie się nie dziwimy, że na tym polu podejmujemy od razu bardzo drastyczne kroki, zanim epidemia rozwinie się na wzór znany z północnej części Włoch. Poza tym niektóre województwa już teraz idą krok dalej – w Poznaniu zamknięte na dwa tygodnie zostały szkoły, przedszkola i instytucje kultury, masowo odwoływane są imprezy biegowe czy targi odbywające się w halach w całej Polsce.

Reklama

Sport, kultura, szeroko rozumiana rozrywka – to wszystko powinno zejść na dalszy plan i na szczęście właśnie w tym momencie zaczyna schodzić. Teraz najważniejsze są zdrowie, higiena oraz bezpieczeństwo. Jeśli wszyscy to zrozumiemy, jest szansa, by wreszcie wbrew słynnemu powiedzonku, Polak był mądry przed szkodą.

Fot.Newspix

Łodzianin, bałuciorz, kibic Łódzkiego Klubu Sportowego. Od mundialu w Brazylii bloger zapełniający środową stałą rubrykę, jeden z założycieli KTS-u Weszło. Z wykształcenia dumny nauczyciel WF-u, popierający całym sercem akcję "Stop zwolnieniom z WF-u".

Rozwiń

Najnowsze

Komentarze

78 komentarzy

Loading...