W ciągu 5 lat spędzonych w Japonii, Krzysztof Kamiński został idolem, mógł trafić do reprezentacji tego kraju, grał z Iniestą, Villą, Podolskim, ale i tak największe wrażenie robił Kazu Miura. Dziś w specjalnym odcinku “Magazynu Lig Egzotycznych” o życiu w Kraju Kwitnącej Wiśni, grze w J-League, spadkach, awansach, atmosferze w szatni, o tym jak Japończycy potrafią się bawić i o dziwnych programach w TV. Do odsłuchu zaprasza Adam Kotleszka!