Reklama

Remont w Legii. Odejdą Carlitos, Nagy i Wieteska?

redakcja

Autor:redakcja

03 czerwca 2019, 08:00 • 8 min czytania 0 komentarzy

Kto zostanie? Majecki, Vešović, Jędrzejczyk, Remy, Martins, Cafu, Niezgoda – tak może wyglądać „kręgosłup” Legii w sezonie 2019/20 wzmocniony kilkoma nowymi zawodnikami, których sprowadzi wicemistrz kraju – czytamy w “Przeglądzie Sportowym” o remoncie w Legii. Co poza tym dziś w prasie? Echa Ligi Mistrzów, korespondencje z Madrytu, “ciao” powiedziane kadrze U20, wywiad z Pawłem Żelemem, świetne “Prześwietlenie” Olkowicza.

Remont w Legii. Odejdą Carlitos, Nagy i Wieteska?

“SUPER EXPRESS”

Liverpool wygra Ligę Mistrzów, na boisko wbiegła babką w kusym stroju, a ponadto stan cywilny zmienili i Krzysztof Piątek, i Maciej Rybus. Czyli bez przełomowych tekstów w działce sportowej.

Krzysztof Piątek i Paulina Procyk poznali się, kiedy Krzysiek grał jeszcze w Zagłębiu Lubin. Paulina, o cztery lata starsza od piłkarza, z wykształcenia jest prawnikiem. Najpierw przeprowadziła się z nim do Krakowa, potem do Genui, a ostatnio – do Mediolanu. Kameralny ślub odbył się w rodzinnych stronach panny młodej. Na ceremonię z Dzierżoniowa pojechał ojciec piłkarza Władysław Piątek.

1i5LLhW

Reklama

“GAZETA WYBORCZA”

Korespondencja z Madrytu z fajnym tytułem, czyli Liverpoolu “triumf po przejściach”.

Real, Barcelonę, Bayern, PSG, Atlético, nawet Juventus czeka przebudowa, a niektórych gigantów wręcz rewolucja w składzie. Jaka jest dziś siła rażenia Ligi Mistrzów, pokazuje prosty fakt. Klub z Turynu zmienia trenera, choć Massimo Allegri zdobył kolejny tytuł mistrzowski w Serie A. Ernesto Valverde z najlepszej w Primera División Barcelony wypomina się, że Liga Mistrzów go przerasta. W Monachium długo kwestionowano Niko Kovača, podwójna korona w Bundeslidze uciszyła nieco krytyków. Real w ostatnim sezonie zmieniał szkoleniowca dwa razy, by wrócić do Zidane’a, który dał mu trzy triumfy w LM. Pepowi Guardioli odlicza się czas od 2011 roku, gdy ostatni raz triumfował z Barçą w Europie. Nikt z gigantów nie myśli już lokalnie, wszyscy chcą europejskiego tronu. Właśnie rozsiadł się na nim Klopp, do niedawna wieczny przegrany. Jak długo się tam utrzyma? Kiedy poczuje się syty?

1i5LLhW

Rafał Stec w felietonie pisze o trenerach “wiecznie drugich”, których dosięgnął terror księgowego rozpatrywania piłki nożnej.

Klopp i Pochettino od dawna dowodzą – z meczu na mecz, miesiąca na miesiąc, roku na rok – że posiedli fantastyczne kompetencje trenerskie, i jeszcze działają w szlachetnym stylu: selekcjonują piłkarzy nieoczywistych, nazwiska anonimowe lansują na globalne sławy, proponują dzieła w najwyższym stopniu autorskie. Obaj jednak podlegają terrorowi księgowego spojrzenia na futbol, które pozwala kwestionować nawet fachowców ich klasy, więc przystępowali do finału świadomi skazy na życiorysach, nie podarowali mianowicie Liverpoolowi i Tottenhamowi żadnego tytułu. Niemcowi wypominano nawet, że przegrał sześć ostatnich finałów (serię zaczął w Dortmundzie), więc jeśli dołożymy mu jeszcze do bilansu wzięte niedawno wicemistrzostwo Anglii, zaczyna niebezpiecznie dryfować w stronę „wiecznie drugiego”. 

Reklama

“SPORT”

Polacy odpali z mundialu do lat 20,  na tle Włochów i tak zagrali najlepszy mecz na turnieju. Ale w piłce chodzi o strzelanie goli.

Biało-czerwoni do końca starali się strzelić wyrównującego gola. Jeszcze w trzeciej doliczonej minucie drugiej połowy futbolówkę na nodze w polu karnym miał Dominik Steczyk, ale nieczysto w nią trafił, a chwilę później arbiter zagwizdał po raz ostatni. To był bez wątpienia najlepszy występ naszego zespołu na tym turnieju. Szkoda jednak, że kolejnego już nie będzie o do rywalizacji o ćwierćfinał awansowała „squadra azzurra”.

1i5LLhW

Afera korupcyjna zatrzęsie hiszpańskim futbolem? 21 oskarżonych o udział w ustawianiu meczów, a to może nie być koniec.

W miniony czwartek sąd w mieście Huesca zdecydował o tymczasowym aresztowaniu uznawanych za przywódców grupy przestępczej dwóch mężczyzn – byłego piłkarza Realu Madryt Raula Bravo oraz byłego zawodnika kilku zespołów I-ligowych, Carlosa Arandy. Obaj wyszli już z więzienia po wpłaceniu kaucji, która wynosiła 100 tysięcy euro za każdego. Bravo i Aranda zostali oskarżeni o przynależność do grupy przestępczej, korupcję i oszustwa.

2

Macedończycy zrobią Polakom kocioł, jak swego czasu Czarnogórcy? Damian Kądzior porozmawiał z kapitanem Dinama, Macedończykiem Arijanem Ademim.

– Arijan mówił mi, że nasi najbliżsi rywale bardzo mobilizują się na spotkanie z nami. Na pewno będą chcieli korzystnie pokazać się na tle najmocniejszej drużyny w grupie. Mówił, że na naszym meczu na pewno będzie pełny stadion. Kibice i piłkarze nie mogą się doczekać meczu z nami, bo jesteśmy najlepszym zespołem w tej grupie. Wiem, że jest tam duża mobilizacja, ale nasz zespół dysponuje większą jakością i wierzę, że przywieziemy trzy punkty – mówi Kądzior.

3

Rozmowa z Pawłem Żelemem, prezesem Piasta Gliwice. Mamy wrażenie, że trochę taka… bez konkretów.

Kibice najbardziej martwią się, że mistrzowska drużyna zostanie wykupiona.

– Nadal chcemy stabilizacji, ale nie wszystko będzie zależało od nas. Nasi piłkarze są łakomym kąskiem i wzbudzają zainteresowanie nie tylko dlatego, że zgarnęliśmy mnóstwo nagród na Gali Ekstraklasy, ale też dlatego, że cały sezon graliśmy bardzo dobrze. Nie będziemy jednak urządzać wyprzedaży. Jest przecież o co walczyć w kolejnym sezonie. Przed nami ogromna szansa na pokazanie się w europejskich pucharach. Jak nam się wszystko ziści, co chcemy zrealizować, to Piast będzie mocniejszy. Zmiany wydają się nieuniknione. – Jeżeli drużyna ma się rozwijać, to musi być jakiś ruch. Ale w kontekście transferów do Piasta, interesują nas tylko tacy zawodnicy, którzy podniosą jakość i wzmocnią rywalizację. Za wcześnie też, by przesądzać, czy i kto miałby od nas odejść.

3-3-300x300

“PRZEGLĄD SPORTOWY”

Rozmówka z Dominikiem Steczykiem, który w meczu z Włochami spokurował rzut karny. On sam mówi, że sędzia podjął właściwą decyzję.

Żegnacie się z mistrzostwami świata, ale zakończyliśmy ten turniej z twarzą. Rywalizowaliście z Włochami jak równy z równym.

DOMINIK STECZYK: Ludzie nareszcie mogli oglądać taką Polskę, jakiej sobie życzyli. Walczącą, stwarzającą sobie dogodne sytuacje, ale taka jest piłka. Niektórzy mieli więcej szczęścia, my więcej pecha. Nieszczęśliwy karny zadecydował, że przegraliśmy.

Z pana perspektywy jedenastka była zasłużona?

Tak, piłka trafiła mnie w rękę. Poczułem to. W polu karnym wszystko dzieje się tak szybko, że czasem nie zdążysz schować ręki. Tak zadecydował sędzia i już nie cofnę czasu. Niekiedy trudno zareagować. Jest VAR, sędziowie mogą dokładniej widzieć, co działo się na boisku. Nie mogę podważać tej decyzji.

2

Oceny za mecz z Włochami – najlepsi Majecki, Walukiewicz, Sobociński, Skóraś, Slisz i Kopacz (6), najniższe noty dla Makowskiego i Zylli (4).

TOMASZ MAKOWSKI OCENA: 3 Piłkarz Lechii Gdańsk powinien czuć się niekomfortowo na stadionie Arki Gdynia i właśnie tak było. Środkowy pomocnik spisał się słabiutko, zanotował sporo strat, niecelnych podań, przegranych pojedynków. Słusznie zmieniony.

MICHAŁ SKÓRAŚ OCENA: 6 Najlepszy spośród ofensywnych graczy, którzy zaczęli spotkanie w podstawowym składzie. Pomagał w obronie, w ataku nie panikował, dwukrotnie uderzał i niewiele zabrakło mu do strzelenia gola.

3

“Prześwietlenie” Łukasza Olkowicza na kadrę U21 i przygotowania Czesława Michniwicza. Kawał dobrego materiału. Selekcjoner po kolei opowiada o kadrowiczach.

Robert Gumny Z racji doświadczenia wykorzystywaliśmy go na lewej stronie obronie. Grał tam na początku, później wrócił na swoją pozycję. Chłopak z olbrzymim potencjałem. Dla niego ten turniej będzie znakomitą okazją do promocji, bo coraz głośniej mówi się o tym, że może odejść z Lecha. Jest bardzo lubiany w naszej drużynie. Broni się umiejętnościami, a ja cieszę się, że będzie mógł grać w kolejnych eliminacjach U-21. W kadrze są papużkami-nierozłączkami z Pawłem Tomczykiem. Uwielbiają grać na PlayStation. Gdyby podczas zgrupowania wyłączyli prąd i PlayStation przestało działać, to nie wiem, co oni by zrobili. Pewnie przenieśliby się do innego hotelu, bo nie wytrzymaliby bez wirtualnego grania. Przed meczem z Portugalią robiłem quiz dla kadrowiczów. Jedno z pytań brzmiało: Czy kiedy Robert z Pawłem usiądą przy PlayStation i zaczną grać, to robią przerwy na siku?”.

3-3-300x300

Trzech mistrzów i trzech zdobywców krajowych pucharów, a do tego napastnicy, którzy strzelili razem 90 goli – kadrowicze przyjechali na zgrupowanie w dobrych humorach.

Akurat w przypadku snajperów mamy się czym chwalić, bo we wszystkich rozgrywkach Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek i Milik strzelili 90 goli. Potencjał w ofensywie powoduje pozytywny ból głowy selekcjonera, jak odpowiednio wykorzystać możliwości takich strzelców.

4

ORIGInalny bohater, czyli słów kilka pod adresem Belga – nieoczywistego bohatera Liverpoolu, ale i całej edycji Ligi Mistrzów.

W tej edycji Ligi Mistrzów trzy razy kopnął na bramkę przeciwników i trzy razy padał gol. Piłkarz od wielkich okazji. Liverpool miał w swojej historii wielkich bohaterów finałów Pucharu Mistrzów, jak Steven Gerrard czy Kenny Dalglish. Teraz do tej listy legend należy dopisać kolejne nazwisko: Origi. Bohater najmniej oczywisty z możliwych. 25-latek sezon spędził głównie na ławce rezerwowych. Rok temu o tej porze walczył w barażu o utrzymanie w Bundeslidze, kiedy był wypożyczony do Wolfsburga. W tamtych rozgrywkach strzelił dla niemieckiej drużyny sześć goli. Niewiele, wydawało się, że do Anglii wróci tylko po to, by pożegnać się z kolegami i ruszyć dalej w świat.

4-7-835x420

Wielki remont w Legii – odejść mogą Nagy, Carlitos i Wieteska. Sporo nazwisk, kierunków i konkretów.

Na obóz do Warki (początek 17 czerwca) ma pojechać także Vamara Sanogo, który błysnął w Zagłębiu Sosnowiec. Legia odstąpiła od wymiany napastnika na Bartłomieja Pawłowskiego z Zagłębia Lubin – skrzydłowy ma wpisaną kwotę odstępnego 800 tys. euro, ale wicemistrz nie podejmie rozmów. Skomplikowana jest sytuacja Jose Kante, który również wraca z wypożyczenia (z Gimnastic Tarragona), ale nie wiadomo, kiedy stawi się w klubie, bo jest powołany do kadry Gwinei na Puchar Narodów Afryki. Faza grupowa kończy się 30 czerwca, więc 28-letni napastnik nie pomoże zespołowi na początku sezonu. Wobec spodziewanego odejścia Carlitosa (ma oferty z Bliskiego i Dalekiego Wschodu), napastnikiem numer 1 ma być Niezgoda, na którego w Legii chuchają i dmuchają, bo kontuzje hamują rozwój utalentowanego napastnika.

5

Najnowsze

Liga Europy

Lech, Legia i Jagiellonia za rok powinny zagrać w fazie ligowej

AbsurDB
12
Lech, Legia i Jagiellonia za rok powinny zagrać w fazie ligowej
Moto

Udany rok nadziei polskich rajdów. Jakub Matulka o minionym sezonie i planach na przyszłość

Błażej Gołębiewski
0
Udany rok nadziei polskich rajdów. Jakub Matulka o minionym sezonie i planach na przyszłość

Komentarze

0 komentarzy

Loading...