Reklama

Football Bloody Hell #51 – Jerzy Dudek

redakcja

Autor:redakcja

23 kwietnia 2019, 08:47 • 1 min czytania 0 komentarzy

Większość jego rodziny i znajomych pracowała w kopalni, a gdy trafiał do Concordii Knurów jako piąty bramkarz też pewnie bliżej myślami było mu do tej profesji. W 1996 roku wyjechał jednak do Feyenoordu Rotterdam, a pięć lat później w glorii najlepszego bramkarza ligi holenderskiej trafił do Liverpoolu. O niedoszłym transferze do Arsenalu, trudnych chwilach po błędzie w meczu z Manchesterem United i relacjach z Houllierem, Benitezem czy Janasem opowiedział w świątecznym odcinku “Football, bloody hell!” opowiedział Jerzy Dudek. Zapraszamy!

Football Bloody Hell #51 – Jerzy Dudek

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...