Szydera może być ostra, jeździć po bandzie i kręcić się wokół granicy dobrego smaku, natomiast dobrze jest, gdy żart tego terytorium nie przekracza. Niestety, poczucie humoru Tomasza Iwana najwyraźniej wyleciało tak daleko za tę granicę, że nie widać go już na horyzoncie, a Iwan ze swoim jajcarstwem poprosił żenadę o azyl. Co tak rozbawiło byłego kierownika reprezentacji Polski?
Próba samobójcza nieznanego mu człowieka.
Maraton uśmiechu wątpliwej jakości Iwan postanowił opublikować na Instagramie:
Tomasz Iwan, były kierownik reprezentacji śmieszkuje sobie z próby samobójczej? Żenada. pic.twitter.com/0hRyCEG4E7
— Michał Szeląg (@micha_szelag) 18 kwietnia 2019
Ręce opadają. Dorosły człowiek widzi innego dorosłego człowieka, który pogubił się i stanął na krawędzi parapetu, a co za tym idzie: na krawędzi swojego życia. Przede wszystkim nikomu postronnemu oceniać tę sytuację, bo czy to był krzyk rozpaczy połączony z próbą zwrócenia na siebie uwagi, czy prawdziwy zamach na własne życie, sytuacja była poważna. Bezsprzecznie. Każde życie to najcenniejsza rzecz na świecie i każdy próba czy pomysł skończenia go przedwcześnie, to syrena wyjąca najgłośniej i dioda alarmowa świecąca na najbardziej wyraźny odcień czerwonego.
Wie to każdy rozumny człowiek.
No, ale Iwan tego nie wie, co jego pozostanie w gronie rozumnych ludzi, budzi pewne kontrowersje. Iwan postanowił najpierw rozkręcić ankietę “skoczy czy nie skoczy”, zupełnie jakby pytał swoich obserwujących o kolor skarpetek, które ma dzisiaj założyć, a potem brak skoku skwitował smutną buźką.
Krótkie pytanko: Tomku, rozum ci odjęło?
Gdyby ten człowiek jednak skoczył, to wrzuciłbyś animację sztucznych ogni i kręcił live z przyjazdu pogotowia? Opowiadałbyś tę historię znajomym jako smaczną anegdotę do piwka? Co byś zrobił? Powiedz nam, bo w labiryncie twojego poczucia humoru zgubiliśmy się dawno i nie widzimy wyjścia.
Teraz mamy nadzieję, że ci zwyczajnie głupio, bo chyba już skasowałeś to gówno ze swojego profilu. Ech, szkoda klawiszy na ten cyrk, więc jedna prośba.
Myśl, człowieku.