Gdyby w jednym pokoju zebrać dziś sto osób mianujących się ekspertami od polskiej piłki, zaledwie jedna para stwierdziłaby, że Jagiellonia nie ogra Miedzi Legnica i nie zamelduje się w finale Totolotek Pucharu Polski. Liczby są dla podopiecznych Dominika Nowaka miażdżące – aż 98% klientów tytularnego sponsora rozgrywek stawia na wygraną Jagi. Kurs wynosi 1,85 przy aż 4,35 na zwycięstwo Miedzi.
Totolotek oferuje kod powitalny za rejestrację dla nowych graczy!
To o tyle ciekawe, że w Białymstoku w tym sezonie w lidze ekipy z Dolnego Śląska czują się jak u siebie. Miedź wpakowała Jadze trzy sztuki i wywiozła zwycięstwo 3:2, Śląsk Wrocław i Zagłębie Lubin były jeszcze bardziej bezlitosne, wywożąc po 4:0.
W zmianę takiego stanu rzeczy wierzą jednak nie tylko piłkarze i typerzy, ale i kibice. W Białymstoku trwa akcja zapełniania stadionu przy ulicy Słonecznej na półfinał. W przedsięwzięcie #PełenStadionNaPółfinał zaangażowali się nie tylko piłkarze „Jagi”, ale także jej znani fani. W sieci ukazują się zachęcające do przyjścia na stadion filmiki. Klub przygotował także promocyjne ceny biletów na to wydarzenie. Czy to właśnie Jagiellonia będzie pierwszym finalistą Totolotek Pucharu Polski? Kibice czekają na powtórkę z 2010 roku, kiedy „ Żółto-czerwoni” po raz ostatni wznosili puchar w Turnieju Tysiąca Drużyn.
Znacznie więcej osób wierzy w to, że do niespodzianki dojdzie jutro w Częstochowie. W końcu Raków na swojej drodze na Narodowy pokonywał już i Legię, i Lecha. Do tej pory 86% zakładów zostało zawartych na wygraną ekstraklasowego lidera, drużynę Piotra Stokowca. Według analityków Totolotka większe szanse na grę w finale ma lider LOTTO Ekstraklasy. Kurs na zwycięstwo „Biało-zielonych” wynosi 2,45 przy kursie 3,00 na wygraną Rakowa. Dla Rakowa to pierwszy półfinał Totolotek Pucharu Polski od 47 lat, ale lechiści na każdym kroku podkreślają, że nie lekceważą grającego ligę niżej (już niedługo) przeciwnika.
fot. NewsPix.pl