– Może to być pierwszy ośrodek służący nie tylko Legii, ale całej polskiej piłce. To projekt stawiający na spoglądanie w przyszłość i chcemy wspierać takie inicjatywy. Mocny akcent będzie położony na rozwój, innowację – stwierdził Minister Sportu i Turystyki, Witold Bańka. Nad czym te zachwyty pana ministra? Otóż, za kilkanaście dni ruszają prace nad budową tak zwanego “Legia Training Center”. To – jak sama nazwa wskazuje – olbrzymi, zaprojektowany z rozmachem ośrodek treningowy. Powstanie on w Urszulinie koło Książnic, i złoży się na niego przede wszystkim: sześć boisk, hala sportowa, gabinety medyczne, biura, szatnie, siłownia, sale lekcyjne i konferencyjne, bursa oraz część hotelowa.
Brzmi imponująco.
Cała inwestycja będzie kosztować około 80 milionów złotych. 11 baniek stanowi dotacja od Ministerstwa Sportu, przeszło milion dorzuca jeszcze resort Infrastruktury i Rozwoju.
– Po pięciu latach ciężkiej pracy zakończyliśmy etap przygotowań i wchodzimy w ostatnią fazę budowy nowego ośrodka treningowego, który będzie funkcjonował pod nazwą „Legia Training Center” – powiedział właściciel Legii, Dariusz Mioduski, cytowany przez portal legia.net. – Teraz trzeba go tylko wybudować. Dokładnie pięć lat temu, gdy przejąłem pakiet kontrolny klubu, od razu zrozumiałem, że bez zbudowania drugiego domu, nie mamy szans na osiąganie celów, o których marzymy w przyszłości. Ostatnie 24 miesiące były intensywne pod kątem przygotowań. To nasza jedyna droga, która powinna pozwolić nam wejść w dalszy etap transformacji. Może nie zmieni to Legii od razu, ale w ciągu kolejnych lat, na pewno. Moja nadzieja jest taka, że zaprowadzi nas to do europejskiej elity.
– Dostaliśmy wsparcie wielu partnerów. Chcę podziękować Ministerstwu Sportu, które zaangażuje się w Legia Lab i przyznało dotację, Ministerstwu Inwestycji i Rozwoju, PZPN-owi, MZPN-owi czy też bankowi BGK, który pozwoli sfinansować cały projekt. Budowa ośrodka jest fundamentem klubu i efektem pracy wielu ludzi i instytucji – mówił Mioduski. – To będzie ośrodek przede wszystkim związany z piłką. Będzie znajdowała się wielofunkcyjna hala, lecz ma to związek z tym, że nasza młodzież ma pracować nad ogólnym rozwojem. Nie wykluczamy, że w przyszłości rozwinie się dalej, bo to miejsce daje nam takie możliwości. Będziemy mogli budować więcej, ale na dziś priorytetem jest pierwszy zespół i najstarsze roczniki akademii.
Działacze Legii podkreślają, że dojazd do ośrodka, który, zgodnie ze słowami prezesa, ma dla klubu stanowić “drugi dom”, będzie bardzo sprawny. – W ośrodku będzie mogło, w jednym momencie, trenować ponad stu zawodników z wyższych roczników akademii, plus dwa zespoły seniorów – stwierdził Tomasz Zahorski, dyrektor spółki Akademia Piłkarska Legii. – Ośrodek dzieli od lotniska im. Chopina kwadrans jazdy autem. To również będzie miejsce, gdzie latem będą mogły trenować kluby z południa Europy. (…) Warunki treningowe są naszą bolączką i chcemy to zmienić. Chcemy, by było to miejsce tworzenia innowacji. To ma być nasz drugi dom i wizytówka wpływająca na reputację i wartość. Odwiedziliśmy ponad 30 ośrodków treningowych w całej Europie, wciąż konsultujemy pewne kwestie i zweryfikowaliśmy jeszcze więcej projektów architektonicznych.
Jak z grubsza wygląda harmonogram prac?
Komunikat na oficjalnej stronie klubu stanowi, że budowa rusza “na początku kwietnia” bieżącego roku. “Za realizację ośrodka treningowego wraz z centrum badawczo-rozwojowym odpowiedzialna jest spółka celowa Akademia Piłkarska Legii (APL), która we wtorek 26 marca formalnie przekazała plac budowy generalnemu wykonawcy (PORR). Oddanie ośrodka do użytku planowane jest na czerwiec 2020 roku. (…) Powstaje najnowocześniejszy obiekt w Polsce i w całym regionie. Do Legia Training Center będą trafiać najlepsze talenty z Polski i zagranicy.”
Co to oznacza dla Legii? Na pewno spore zmiany organizacyjne i znacznie szersze możliwości, jeżeli chodzi o rozwój warszawskiej akademii. – Budowa Ośrodka oznacza ogromną zmianę jeśli chodzi o sposób pracy działu sportu w Legii i wielką szansę na rozwój całego klubu. Do budynków i na boiska w Ośrodku w gminie Grodzisk Mazowiecki, 30 kilometrów od naszego stadionu, przeniesie się pierwszy zespół, dyrektor sportowy, dział skautingu, administracja sportowa, druga drużyna i najstarsze zespoły Akademii, a także nasza komórka badawczo-rozwojowa Legia Lab. Z kolei w biurach na stadionie przy ul. Łazienkowskiej zostanie część komercyjna i administracyjna klubu oraz najmłodsze drużyny Akademii. Nowoczesne centrum treningowe otwiera również dla nas możliwości sprzedaży nazwy Ośrodka, tak jak to się dzieje w wielu klubach europejskich – powiedział Tomasz Zahorski.
Dyrektor Akademii Legii, Jacek Zieliński, tryska optymizmem: – Polska to kraj, który stać, by dwa-trzy kluby regularnie mogły występować w Lidze Mistrzów i Europy. Potrzebne są jednak czyny, a dzięki decyzji prezesa, ten krok czynimy. Pamiętam czasy, w których udawało się robić dobre wyniki z jednym słabym boiskiem. To były jednak incydentalne rezultaty bez kontynuacji i podstaw do dalszych sukcesów. Zdaję sobie sprawę, że po zakończeniu budowy, oczekiwania będą dużo większe. Czujemy presję, tak może być również w kolejnych latach, ale wszyscy będą korzystać z dobrodziejstw.
fot. FotoPyk
