Kara finansowa 460 tysięcy funtów Chelsea nawet nie zapiecze, ale zakaz transferowy od FIFA na dwa okienka? Być może. Oczywiście jeśli tylko zostanie utrzymany, bo klub już zapowiada apelację, a do czasu jej rozstrzygnięcia może normalnie dokonywać zakupów.
O co w ogóle chodzi? O łamanie zasad FIFA, według których kluby nie mogą kupować i rejestrować zawodników mających mniej niż 18 lat. Informację jako pierwszy przekazał David Hytner z The Guardian.
Na ten moment reguły są takie: nie można sprowadzić niepełnoletniego zawodnika zza granicy, chyba, że jego rodzice wyemigrowali w okolice klubu z przyczyn pozapiłkarskich. W artykule 19 regulaminu FIFA mamy wyjątek dla graczy z Unii Europejskiej – ci mogą zmieniać barwy w wieku szesnastu lat.
Chelsea miała obchodzić przepis poprzez testy w akademii. Testy, naturalnie, przeciągały się, a klub argumentował, że nie ma żadnych reguł wobec testowanych graczy. Podstawowa kwestia przebiegała na linii: a co jeśli testowany zawodnik funkcjonuje dokładnie tak samo, jakby był pełnoprawnym zawodnikiem akademii?
Przypadków złamania przepisów może być nawet sto, z czego 29 w pełni udokumentowanych. Jednym z bardziej znanych jest Bertrand Traore, dziś gracz Lyonu. Traore podpisał kontrakt 1 stycznia 2014, pierwszego po osiemnastu urodzinach. Są jednak zdjęcia udokumentowujące, że grał wcześniej w barwach młodzieżowych drużyn Chelsea w nieoficjalnych meczach. Klub miał wówczas umowę z piłkarzem, według której zobowiązany był on do podpisania umowy z The Blues. Wyciek na Football Leaks sugerował, że Chelsea zapłaciło 154 tysiące funtów matce Traore i 13 tysięcy funtów jego byłemu klubowi z Burkina Faso już w kwietniu 2011 roku.
Karę otrzymała też angielska FA, która pomagała w rejestracji zawodników, nie do końca respektując zasady światowej federacji.
Według zakulisowych doniesień, jeśli zakaz się utrzyma, to i tak zostanie odroczony – The Blues będą mogli wykonać najbliższego lata ofensywę, a dopiero kolejne okienka będą mieli z głowy. Poza tym Chelsea ma w tym momencie ponad 50 wypożyczonych innym klubom zawodników, w tym takie postacie jak Matt Miazga, Kenedy, Kurt Zouma, Mason Mount, Michy Batshuayi, Alvaro Morata czy Christian Pulisic. Jest z kogo wybierać, jest z kogo zmontować kadrę. Wydaje się, że nawet w przypadku czarnego scenariusza nie zaboli ich to tak bardzo, jak mogłoby się wydawać.