Nasze typowania ekstraklasowe to już tradycja – podobnie jak to, że zazwyczaj trafiamy mniej więcej połowę zdarzeń na naszych tasiemkowych kuponach. O ile jednak typowanie Ekstraklasy to często zwykła loteria, w której porażka nie jest niczym haniebnym, o tyle w Premier League czy Serie A wytrawni znawcy powinni trafiać często. Tak, tak, w wyniku przerwy w rodzimym kopaniu, wypuszczamy się wraz z Totolotkiem na nieznane wody angielskiego i włoskiego futbolu.
Totolotek oferuje kod bonusowy za rejestrację dla nowych graczy!
Cykl Weszło typuje z Totolotkiem trwa, zmieniamy jedynie arenę działań. Trzymajcie za nas kciuki.
Aha, z kronikarskiego obowiązku – przed Świętami Bożego Narodzenia trafiliśmy 4/8, ale m.in. z kursem 3,70!
Juventus – Sampdoria sobota, 12.30
Typer: Przemysław Michalak
Typ: Juventus i poniżej 3,5 gola w meczu
KURS W TOTOLOTKU: 1,85
Stwierdzenie, że Sampdoria powinna się położyć i poprosić o najniższy wymiar kary byłoby przesadą, bo Juventus w tym sezonie ligowym tylko cztery razy zdobył trzy bramki, a w zaledwie jednym przypadku wygrał różnicą więcej niż dwóch goli. Krótko mówiąc: goście raczej nie powinni spodziewać się pogromu, ale punktów też nie. “Juve” po osiemnastu kolejkach ma na koncie 16 zwycięstw i dwa remisy, z czego jeden w ostatniej kolejce z Atalantą, więc teraz trzeba pokazać, że nic złego się nie dzieje i wszystko mamy pod kontrolą. Bardziej liczę na to, że Polacy pokażą się z dobrej strony, zwłaszcza Bartosz Bereszyński, Karol Linetty i Dawid Kownacki. Wojciech Szczęsny raczej będzie się nudził. Kurs na niewysokie zwycięstwo Juve atrakcyjny, wypada skorzystać.
Genoa – Fiorentina, sobota, 15.00
Typer: Damian Smyk
Typ: powyżej 2,5 gola w meczu
KURS W TOTOLOTKU: 2,05
Genoa to zespół lubujący się w meczach obfitujących w gole. 3:3 w Pucharze Włoch, 2:3 z Romą, 3:1 z Atalantą – a mówimy tu tylko o grudniu. Ekipa Krzyśka Piątka ma jedną z najgorszych defensyw w lidze – tylko Empoli i Frosinone tracą więcej bramek. Typ jest zatem prosty – Polak zdobywa bramkę, Fiorentina dokłada przynajmniej dwie kolejne i kupon mieni się na zielono.
Lazio – Torino, sobota, 15.00
Typer: Michał Kołkowski
Typ: Lazio strzeli przed przerwą
KURS W TOTOLOTKU: 1,65
Torino na wyjazdach raczej nie przegrywa, remisując na potęgę dzięki skutecznej defensywie. Ale Lazio to ekipa, którą w Rzymie naprawdę niełatwo wytrącić z równowagi. Nawet jeżeli gospodarze nie zdołają dopisać sobie ostatecznie trzech punktów, to zapewne uda im się przynajmniej raz pokonać Salvadora Ichazo. Być może za sprawą samego Ciro Immobile, który chętnie przypomni o sobie turyńskim kibicom. Włoch w ostatnim meczu z Torino dość mocno się zgrzał i wyleciał z boiska z czerwonym kartonikiem. Teraz poszuka rewanżu, więc można się spodziewać otwartego meczu od pierwszych minut i – w konsekwencji – ostrego strzelania.
Empoli – Inter, sobota, 15.00
Typer: Jakub Olkiewicz
Typ: Inter wygra do zera
KURS W TOTOLOTKU: 2,60
14 straconych goli w 18 meczach, ostatnio czyste konto w starciu z Napoli, a i w Lidze Mistrzów dość skuteczna obrona, choćby w zremisowanym meczu z Barceloną. Jasne, Inter jeszcze długo będzie rozpamiętywał przegrany z PSV awans do kolejnej rundy, jednak jeśli chodzi o ich sytuację w tym sezonie – nie jest to wcale żadna tragedia. 5 punktów straty do Napoli to w realiach włoskiego duopolu nie tak wiele, natomiast już 5 punktów przewagi nad czwartym w tabeli Lazio to świetna zaliczka przed drugą częścią sezonu. Teraz zaś Inter jedzie do Empoli, które jest obolałe po serii porażek, w tym bolesnej, 0:3 z Torino. Inter może wygrać w swoim stylu, 1:0, ale zakładam że wygra i że nie straci gola.
Tottenham – Wolves, sobota, 16.00
Typer: Szymon Podstufka
Typ: Heung-Min Son strzeli bramkę
KURS W TOTOLOTKU: 2,30
W ostatnich meczach Koguty pracują jak dobrze naoliwiona maszyna. Dwa spotkania, jedenaście strzelonych goli, zaledwie dwa stracone. W najlepszej formie jest Heung-Min Son, który za moment wyjedzie niestety na AFC Cup. Znajduje się w sytuacjach strzeleckich, oddaje sporo uderzeń na bramkę i – co najważniejsze – regularnie unosi ręce w geście triumfu. Ostatnich 6 meczów Koreańczyka w lidze to 7 goli. Dlatego gram na kolejne trafienie skrzydłowego.
Liverpool – Arsenal, sobota, 16.00
Typer: Paweł Paczul
Typ: Liverpool -1
KURS W TOTOLOTKU: 1,90
Liverpool jest dokładnie w połowie drogi, by powtórzyć wyczyn Arsenalu z 2004 roku i wygrać ligę bez porażki. Kto może wrzucić te plany do kosza w następnej kolejce? Właśnie Arsenal, grający jednak ostatnio w kratkę. Dlatego choć nie sądzę, że The Reds są w stanie nie przegrać ani razu, to dziś porażka też się im nie przytrafi. Nie na Anfield. Nie z Kanonierami.
Napoli – Bologna, sobota, 16.00
Typer: Jakub Białek
Typ: 1H (-2,5)
KURS W TOTOLOTKU: 2,20
Brak awansu z grupy Ligi Mistrzów, porażka z Interem, mało przekonujące zwycięstwa ze średniakami, zarzuty o zatracaniu fajnego, ofensywnego stylu kultywowanego przez Sarriego. Napoli znajduje się ostatnio lekko pod kreską i wiele wskazuje na to, że wszelkie frustracje wyleje na słabiutkiej Bolonii (osiemnaste miejsce w Serie A). Zwycięstwo neapolitańczyków wydaje się oczywiste, ale zaryzykuję i postawię na wygraną co najmniej trzema bramkami. Zwłaszcza, że wciąż wiele do udowodnienia ma dwójka Polaków, której przytrafiły się w ostatnich meczach szeroko komentowane pudła.
fot. NewsPix.pl