Siódmy mecz, pierwszy gol. Czas pokory polskiego trenera w 3. Bundeslidze

Siódmy mecz, pierwszy gol – Fortuna Koeln, drużyna prowadzona przez niedoszłego trenera Zagłębia Sosnowiec, wreszcie odniosła dawno wyczekiwany sukces i strzeliła jakąkolwiek bramkę. Zaskoczyć dał się potężny zespół Sonnenhof Grossaspach, co tylko wzmaga sławę trafienia Okana Turka.

Przypomnijmy, że Kaczmarek, 34-latek, kumpel Salaha, swego czasu asystent Boba Bradleya w reprezentacji Egiptu, posiadacz niemieckich papierów UEFA Pro, miał jesienią trafić do Ekstraklasy. W maju zeszłego roku przyznawał, że ten kierunek rozważy:

– Praca w polskim klubie nie jest dla mnie wykluczona. Musiałby to jednak być klub dobrze zorganizowany i szukający trenera, stawiającego na ofensywną piłkę – mówił Przeglądowi Sportowemu.

Prezes Zagłębia Sosnowiec, Marcin Jaroszewski, w rozmowie z nami opowiadał o kulisach kontraktowego fiaska z beniaminkiem.

– Wydaje mi się, że Tomasz Kaczmarek po wizycie u nas i rozmowie ze mną doszedł do wniosku, że nie podoła zadaniu. Co prawda od jego menadżera mieliśmy informację, że wyraził zgodę, ale pozostała jeszcze kwestia rozmowy z żoną. Trener zadzwonił do mnie popołudniu, że był bliski podpisania kontraktu, ale jednak się nie zdecydował. Twierdził, że na decyzję nie miała wpływu żona. Później już nie dociekałem jaki jest powód, bo nie wypadało mi naciskać.

3. Bundesliga – co widać po transferach Lettieriego – wcale wiele gorsza od Ekstraklasy nie jest (jeśli wcale), Zagłębie to na pewno nie samograj, także nie nazwiemy decyzji całkowicie irracjonalną, bez względu na to czy żona pociągała za sznurki czy też nie. Kaczmarek poszedł swoją drogą, ale na razie jest to droga wyboista, by nie powiedzieć: droga pokory.

Podsumujmy dotychczasowe dokonania zespołu pod polskimi rządami.

Wehen Wiesbaden (dom) 0:7
Unterhaching (wyjazd) 0:6
Wurzburger Kickers (d) 0:0
DFB Pokal: Hernkenrath (w) 0:0, 3:5 w karnych
SV Meppen (w) 0:3
1860 Muenchen (d) 0:0
Sonnenhof (w) 1:1

Dodajmy, że Fortuna Koeln w pucharze z Herkenrath miała karnego w dogrywce, ale Andreas Kath przestrzelił. Powiedzieć, że trafienie z Sonnenhof to przełamanie, to nic nie powiedzieć.

To nie jest też tak, że Kaczmarek objął klub, który wycierał dno tabeli. Fortuna z Polakiem za sterami od trzynastej kolejki:

Źródło: Transfermarkt

Ostatni mecz tej rundy Fortuna gra w sobotę z SC Preusen, szóstą ekipą tabeli. Nie wiemy czy 3. Bundesliga rządzi się swoimi prawami i czy to styl życia, ale u nas na pewno byłby to dla trenera mecz o życie. Życzymy utrzymania posady i skutecznej pracy w przerwie zimowej – polskich trenerów pracujących za granicą w roli pierwszych szkoleniowców wielu nie mamy, niech tym nielicznym wiedzie się chociaż jako tako.