Reklama

Dla nich jest już tu za ciasno? TOP 10 pierwszoligowców w rundzie jesiennej

redakcja

Autor:redakcja

12 grudnia 2018, 20:43 • 4 min czytania 0 komentarzy

Runda w I lidze zakończona, w ostatnich dniach w wielu miejscach podsumowanie za podsumowaniem. Mieliśmy już pierwszoligową galę na WeszłoFM, ale teraz idziemy krok dalej i wybieramy top topów – dziesięciu najlepszych zawodników, którzy jesienią grali na zapleczu Ekstraklasy. Dyskusji nad niektórymi nazwiskami toczyliśmy sporo, nie wszystkie wybory od razu były oczywiste.

Dla nich jest już tu za ciasno? TOP 10 pierwszoligowców w rundzie jesiennej

Sporo nazwisk z poniższej listy wytypowaliśmy bardzo szybko, ale kilka musiało przejść ostrzejszą selekcję. Dotyczy to zwłaszcza miejsca dziesiątego, na które mieliśmy 5-6 kandydatów. Stanęło na Marku Koziole, ale równie dobrze mógłby to być inny bramkarz, ktoś ze Stali Mielec lub defensywy ŁKS-u. I tak oto powstało całe zestawienie.

10. Marek Kozioł (Sandecja Nowy Sącz) – Na pozycji bramkarza spory wybór. Bardzo dobrą formę w Rakowie prezentuje Michał Gliwa, a w GKS-ie Tychy Konrad Jałocha. W Puszczy wyróżnia się młody Miłosz Mleczko. Stawiamy jednak na Kozioła, który rozegrał chyba rundę życia. Wysoka, równa forma, cztery obronione rzuty karne, 12 czystych kont. W sporej mierze dzięki niemu Sandecja kończy jesień jako wicelider, mimo że strzeliła zaledwie 23 gole. Straciła ich za to tylko 12, z czego raptem dwa w meczach u siebie.

***

9. Petr Schwarz (Raków Częstochowa) – 27-letni Czech okazał się sporym wzmocnieniem, gwarantując odpowiednie funkcjonowanie środka pola lidera z Częstochowy. Schwarz robi swoje w destrukcji, ale ma też coś do zaoferowania z przodu, potrafi posyłać bardzo dobre podania za plecy obrońców. Marek Papszun od razu mu zaufał i nie zdjął z boiska nawet na minutę. Jedyny przypadek, gdy musiał sobie radzić bez niego to 19. kolejka, gdy Czech pauzował za kartki.

Reklama

***

8. Valerijs Sabala (Podbeskidzie Bielsko-Biała) – 20 meczów i 8 goli to nie jest dorobek rzucający na kolana, zwłaszcza w I lidze. Nie ulega jednak wątpliwości, że łotewski napastnik ma umiejętności każące sądzić, że Ekstraklasa prędzej czy później się o niego upomni. Na razie to wyjątkowy przykład pierwszoligowego obcokrajowca, który zdobywa bramki dla swojej reprezentacji – również w meczach eliminacyjnych. Problemy Sabali to chwilami nieskuteczność i chimeryczność. W siedmiu kolejkach trafia do siatki sześć razy, a w następnych ośmiu już tylko raz. No, ale w końcu z jakiegoś powodu nie przebił się w Club Brugge.

***

7. Maciej Domański (Raków Częstochowa) – W poprzednim sezonie w barwach Puszczy szybko wyrósł na czołowego pomocnika I ligi i nikogo nie dziwiło, że postanowił pójść wyżej. Już w styczniu podpisał z wyprzedzeniem kontrakt z Rakowem. W nowym otoczeniu nie zawodzi, stał się ważnym elementem układanki Papszuna, choć był moment lekko kryzysowy. Domański chyba trochę rozczarował trenera w ogólnie słabszym spotkaniu z Garbarnią (1:1). Na kilka meczów wylądował na ławce, ale wrócił silniejszy. Pod koniec rundy prezentował najlepszą formę, strzelając gole Sandecji, Puszczy i dwa GKS-owi Jastrzębie.

***

Reklama

6. Łukasz Sierpina (Podbeskidzie Bielsko-Biała) – W ekstraklasowej Koronie Kielce często irytował nieporadnością, z jego szybkości wynikało niewiele konkretnego. Na pierwszoligowych murawach świetnie się jednak odnalazł. W Podbeskidziu jest obecnie kapitanem i najlepszym zawodnikiem. Osiem goli i cztery asysty sprawiają, że również w kwestii liczb wszystko się zgadza.

***

5. Juliusz Letniowski (Bytovia Bytów) – Największe odkrycie jesieni wśród młodzieżowców. Dopiero co grał w trzecioligowym Bałtyku Gdynia, a już znalazł się na celowniku połowy klubów Ekstraklasy. 20-letni pomocnik imponuje odważną, ale często i bardzo dojrzałą grą. Siedem goli i trzy asysty dobitnie to potwierdzają. Biedniutka Bytovia pozyskując go wygrała los na loterii.

***

4. Tomas Petrasek (Raków Częstochowa) – Do gry po poważnej kontuzji wrócił w lipcu, ale na dobre do składu wskoczył dopiero w październiku. Z nim w pierwszym składzie wygrano osiem meczów i raz zremisowano. Czeski stoper daje nie tylko solidność w tyłach. Tradycyjnie jest też śmiertelnym zagrożeniem w polu karnym rywali. Tej jesieni zdobył pięć bramek w lidze i dwie w Pucharze Polski. Fajnie byłoby go wkrótce ujrzeć w Ekstraklasie.

***

3. Maciej Małkowski (Sandecja Nowy Sącz) – Małkowski był ojcem awansu Sandecji, ale jeszcze przed końcem sezonu 2016/17 doznał poważnej kontuzji i na boisko wrócił dopiero pod koniec października ubiegłego roku. Raczej dostosował się do reszty kolegów, za to na szczeblu pierwszoligowym chwilami znów jest profesorem. W tej rundzie zapisał na swoje konto siedem goli i trzy asysty. W głosowaniu trenerów i zawodników dla gali WeszłoFM, został uznany piłkarzem jesieni w I lidze. My dajemy go nieco niżej, ale też doceniamy.

***

2. Andrzej Niewulis (Raków Częstochowa) – Filar najlepszej defensywy I ligi. To do niego dobiera się drugiego gościa na środek obrony. Bardzo duża solidność i spokój, mógł być pewny miejsca w składzie. Bez wątpienia nr 1 wśród pierwszoligowych stoperów. Nie jest aż tak bramkostrzelny jak Petrasek, ale rywale też nie mogą o nim zapominać. W tym sezonie zdobył już dwie bramki.

***

1. Dani Ramirez (ŁKS) – W Stomilu miał jedynie przebłyski. Dopiero w Łodzi znalazł się w drużynie, która pasowała do niego i do której on pasował. Efekty są wyśmienite. Hiszpan jest zdecydowanym liderem asystentów (11), do tego strzelił cztery gole i zaliczył mnóstwo kluczowych podań. To najbardziej błyskotliwy i kreatywny zawodnik, jakiego można teraz znaleźć w I lidze. Jeżeli nie awansuje z ŁKS-em do Ekstraklasy, zapewne skusi się na niego inny klub z elity. Przy takiej formie trochę szkoda byłoby, żeby kolejny rok spędził na dotychczasowym poziomie.

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Ekstraklasa

LIVE: Sobota z Ekstraklasą! Czy Pogoń wskoczy na podium?

redakcja
0
LIVE: Sobota z Ekstraklasą! Czy Pogoń wskoczy na podium?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...