Ivan Djurdjević otwarcie przyznał po meczu z Wisłą Kraków (2:5), że przeszarżował z ofensywnym ustawieniem Lecha Poznań. Kolejorz ostatni raz stracił u siebie pięć bramek… osiemnaście lat temu. W najnowszej Stacji Bułgarska rozmawiano m.in. o tym, czy takiej klęsce była winna taktyka, czy jednak blok defensywny wątpliwej jakości. Damian Smyk wraz z gośćmi – Maciejem Sypułą (Onet/Ekstraklasa.tv) i Dawidem Dobraszem (Weszło Junior, sympatyk Lecha) – poruszyli też temat Pedro Tiby, czyli zawodnika, którego w Poznaniu wyczekiwano od lat. Jednym z wątków dyskusji była też potencjalna zmiana ustawienia na czwórkę obrońców.
https://weszlo.fm/audycje/stacja-bulgarska-22/