
weszlo.com / Weszło
Opublikowane 21.07.2018 12:47 przez
redakcja
Do bestialskiego ataku doszło wczoraj w Białymstoku i wejście Sławka Peszki to przy tym ledwie delikatny faul. Ivan Runje zrobił coś absolutnie haniebnego – pomiział Dusana Kuciaka po pleckach.
Dla zwiększenia dramaturgii zamieścimy zapis tego, co zdaniem naszych badaczy z ruchu warg mógł wypowiedzieć killer z Białegostoku podczas tego bandyckiego zagrania: – Gili, gili, gili, gili, gili!
Wstyd, hańba, dziesięć meczów kary. Wyeliminujmy wreszcie tę patologię z polskich boisk.
Całe szczęście, że Dusan Kuciak wyszedł z tego cało, choć o jego zdrowie martwiła się cała Polska. Zdrowie… Życie wręcz! W Białymstoku oglądaliśmy wczoraj sceny rodem z kina dla ludzi o wyjątkowo mocnych nerwach. Uwaga – wrażliwym na drastyczne obrazki i ludzkie cierpienie odradzamy oglądanie tego filmu. Dzieci, zamknijcie oczy.
Kuciak padolinio #JAGLGD pic.twitter.com/SixHko7tvD
— м.ѕкσωяσηєк ⚪️ (@SzybkiBill1) July 20, 2018
Brrrrrrrrr. Aż ciarki po plecach przechodzą.
Atak piłkarza Jagiellonii uważamy za bestialski, gdyż kompletnie zapomniał on o tym, że u Kuciaka podejrzewa się nadwrażliwość na dotyk i po wczorajszym wieczorze diagnoza tylko się potwierdza. Jeśli zwykłe „gili-gili” wywołało u Kuciaka tak ostrą reakcję, co byłoby, gdyby Runje zdecydował się go jednak… pchnąć? Uderzyć? Nie daj Boże zaatakować w stylu Peszki? Przecież po takim ciosie Kuciak zacząłby turlać się tak jak Neymar i zakończyłby teatr po trzech sezonach, gdy już okrążyłby pięciokrotnie kulę ziemską.
Całe szczęście, Dusan, że nic ci się wczoraj nie stało. A tak już na serio – podziękuj Sławkowi. Dzięki jego zachowaniu z końcówki meczu nie zostaniesz wybrany dzbanem kolejki. Byłeś blisko!
Fot. FotoPyK
Opublikowane 21.07.2018 12:47 przez
Doceńmy to, że nie zaczął się turlać…
Treść usunięta
Treść usunięta
doskonały wpis! też uważam, że został solidnie zindoktrynowany będąc w warszawie a po takim praniu mózgu jest już niereformowalny; ma ten mózg zlasowany albo popieszczony…
ac/dc
Wnioskując z powyższego, piłkarze nigdy nie jechali metrem albo zatłoczoną komunikacją miejską w godzinach szczytu. Biedacy, mogliby z tego nie wyjść żywi z ich wrażliwością na dotyk…
PANOWIE Piłkarze nie muszą mieszać się z plebsem.
I to piszą ludzie,którzy dostawali wytrysków nad „grą” niejakiego Góralskiego na Odjidję Ofoe w meczu w którym gościa nawet trudno nazwać piłkarzem ponieważ zajmował się głównie „mizianiem” pomocnika Legii.Nie był w ogóle zainteresowany grą w piłkę tak jak często mają w zwyczaju piłkarze Jagiellonii.Wy po prostu lubicie takie mizianie.Nie wnikam w wasze preferencje ale nie narzucajcie swojego toku myślenia innym.Pozdro dla Lechii od kibica Legii.Dobra robota!
Treść usunięta
Normalna gra w piłkę. Co to legioniści to Neymary. Dotknąć ich nie można, nie mówiąc o faulowaniu.
Pozdro dla Jagi z Arki
Treść usunięta
Treść usunięta
Zakaz stadionowy będzie obejmował trybuny, a nie ławkę. Sytuacja się skomplikuje, gdy podczas meczu sędzia wyrzuci Go z ławki…na trybuny :X
Treść usunięta
Pajacowanie w Lechii to norma
Treść usunięta
Treść usunięta
Aż chcę się podejść i z..ebać kopa w ryj. Może by się wtedy nauczył szacunku do kibiców oglądających tą żenadę.
padł jakby dostał z karabinu serie.
powinni go wziąć do flimu 🙂
Treść usunięta
Treść usunięta
Po tym kopie kolegi klubowego Peszki wywieźliby go prosto do kostnicy…….
Co za przychlasty w Lechii.
Nożna, w szczególności polska, to także teatr. I dlatego niektórzy statyści, nie mogąc zagać sensownej roli z braku umiejętności i tzw. warsztatu – na siłę chcą pozostać w pamięci widzów aranżując takie scenki. W końcu za coś im płacą.