Reklama

Ustaw Ligę: Nieodkryte talenty, tani kozacy – najlepsze okazje na rynku!

Damian Smyk

Autor:Damian Smyk

17 lipca 2018, 19:13 • 5 min czytania 5 komentarzy

Wystartowaliśmy z Ustaw Ligę. Zasady pewnie znacie – jesteście prezesem wirtualnego klubu, dostajecie wirtualny hajs, kupujecie za tę kasę zawodników i w zależności jak dani piłkarze grają w prawdziwej Ekstraklasie, tak wasze konto z punktami się powiększa. Wiemy też, że co rundę każdy prezes Ustaw Ligę liczy kasę i kombinuje – kogo by tu kupić, by dobrze punktował, ale by nie kosztował czterech baniek? Tym razem pojawiamy się my – superbohaterowie bez peleryn – którzy podrzucają wam najciekawsze kąski na rynku. W miarę tanie, a i całkiem niezłe.

Ustaw Ligę: Nieodkryte talenty, tani kozacy – najlepsze okazje na rynku!

1. Kamil Jóźwiak – Lech Poznań – 2.0.

Może nienajlepszy wybór na pierwszą kolejkę, bo będzie w niej jeszcze pauzował przez kontuzję. Ale na kolejne spotkania już będzie jak ta lala. W sparingach błyszczał, bardzo pasowało mu ustawienie tuż za napastnikiem (w systemie 1-3-5-2) i był murowanym kandydatem do gry. Jeśli wróci po urazie, to pewnie z miejsca wróci do pierwszej jedenastki. Przypuszczamy, że Lech gole będzie strzelał i przypuszczamy, że Jóźwiak będzie miał w tym swój udział. Dwie bańki za ofensywnego pomocnika w drużynie, która ma w teorii walczyć o czołowe miejsce w lidze? Bierzemy!

2. Dawid Kort – Wisła Kraków – 1.8.

W Pogoni miał łatkę „młodego, zdolnego”, ale czas najwyższy z nią zerwać, bo mówimy tu o chłopaku, któremu w kwietniu stuknęły 23 lata na karku. Gołym okiem widać, że chłopakowi piłka nie przeszkadza przy nodze, ale wróbelki ćwierkały, że miał problemy ze sportowym trybem życia. W Wiśle – zdesperowanej, będącej na musiku – siłą rzeczy będzie musiał się ogarnąć. Grać raczej będzie, przynajmniej na początku. W Pogoni w blisko sześćdziesięciu spotkaniach strzelił dziewięć goli, więc szału nie robi, ale to jeden z tych, o których stylu mówi się „gra lepsza niż liczby”.

Reklama

3. Lukas Haraslin – Lechia Gdańsk – 2.0.

Jeśli ktoś ma punktować w tej Lechii, to właśnie Haraslin. Patrzymy na nazwiska ofensywny gdańszczan i Słowak wydaje się jednym z jaśniejszych punktów tej kapeli. Poprzednim sezon stracił przez kontuzję, wrócił dopiero wiosną, ale gdy już meldował się na boisku, to po prostu wyglądał jak piłkarz, a nie znajda od kopania piłki. Ma już 22 lata i ciśnienie, żeby zaistnieć w mocniejszej lidze, więc spodziewamy się, że będzie zmotywowany do tego, by wypromować się liczbami. I w to prezesowi Ustaw Ligę graj.

4. Dominik Hładun – Zagłębie Lubin – 2.0.

Wpadł do Ekstraklasy znikąd i ni z tego, ni z owego w piętnastu meczach zaliczył siedem czystych kont. W Lubinie wciąż będzie pewniakiem do gry i nic nie podpowiada nam, by nagle drastycznie obniżył loty. Szczególnie, że w Zagłębiu do wielkich przetasowań nie doszło. Bierzcie Hładuna, a będziecie jak Jurek Mordel, jego żona i ludzie w klubie.

5. Zvonimir Kożulj – Pogoń Szczecin – 1.8.

Dużo ciepłego słyszymy o tym gościu. Że ostrej gry się nie boi, że piłka mu nie wadzi i że generalnie fajny chłopak z niego. Bośniak ma za sobą doświadczenie w Hajduku Split i przychodzi do Szczecina jako nominalne zastępstwo dla Jakuba Piotrowskiego. Sprawdziliśmy jego występy na InStacie – nieźle dyktuje tempo gry, w odbiorze jest przyzwoicie, ale ma też konkretne pieprznięcie z dystansu. I to naprawdę konkretne. Siądzie mu kilka razy piłka na nodze, to wam siądą punkty na koncie.

Reklama

37243093_1922599977791214_5942830356372652032_n

6. Ivan Jukić – Korona Kielce – 1.6.

Sprawdzamy skład Korony – no, panie, bogactwa nie ma. Ale w oko wpadł nam napastnik po taniości – Jukić za nieco ponad półtora bańki. Sami kielczanie nas nie porywają, ale Jukić kilka goli wciśnie. Na czym opieramy swoje przypuszczenia? Ano chociażby na tym, że typ w sparingach sieknął trzy sztuki. I że Korona ma tylu napastników, że taki Jukić grać będzie musiał. Wora bramek wam nie gwarantujemy, ale jeśli wykosztujecie się na Carlitosów i Gytkjaerów, to niemal darmowy Jukić będzie jak ta lala.

7. Milan Dimun – Cracovia – 1.9.

Ciche odkrycie rundy wiosennej. Cracovię obstawiamy w roli jednej rewelacji zespołu, a Dimun będzie jednym z tych, którzy wsiądą na kolejkę jadącą ku górze. Potencjał chłopak ma, Probierz też mu ufa. Liczby w zeszłym sezonie? No, słabe. Tylko trzy gole. Ale gdyby strzelił dziesięć, to kosztowałby cztery bańki, a nie niecałe dwie. Albo w ogóle byście go nie kupili, bo grałbym w jakiejś Serie A.

8.  Farshad Ahmadzadeh – Śląsk Wrocław – 1,6.

Kto nie ryzykuje, ten szoruje po dnie w Ustaw Ligę. Dlatego stawiamy na „nowego Ryotę Moriokę”, czyli Adha… Amha… Ahamd… No, na tego Irańczyka ze Śląska. Słyszymy, że Ekstraklasa dla niego ma być tylko trampoliną do lepszej ligi, na wschodzie wykręcał przyzwoite liczby (17 goli i 19 asyst w lidze perskiej w ponad stu meczach), a w próbie generalnej przed ligą rozegrał pełne 90 minut. Liczymy, że kilka piłek na głowę Robaka rzuci i że będą z tego punkty do Ustaw Ligę.

9. Karol Angielski – Wisła Płock – 1.8.

Argumenty przeciwko Angielskiemu: w 44 meczach na poziomie Ekstraklasy strzelił dwa gole i zaliczył dwie asysty.

Argumenty za Angielskim: kosztuje niewiele, będzie pierwszym wyborem w ataku Wisły Płock, Wisła Płock znów pewnie znów będzie w górnej ósemce, kiedyś musi zacząć strzelać (a przynajmniej tak się łudzimy, bo niektórzy z nas wzięli go do składu).

10. Adam Ryczkowski – Górnik Zabrze – 1.8.

Napisaliśmy o nim duży tekst i w tytule postawiliśmy pytanie „Czy tak wygląda nowy Damian Kądzior?”. W poprzednim sezonie w Chojniczance strzelił osiem goli, dorzucił do tego trzy asysty, a teraz trafi pod skrzydła trenera, który ma rękę do młodzieży. Jeśli mielibyśmy typować nowy produkt, który zjedzie z zabrzańskiej taśmy promocyjnej, to ten produkt nazwałby się Adam Ryczkowski. A w Ustaw Ligę kosztuje tyle, co puszka coca-coli w pakiecie z gumą Turbo.

Ruszyła nowa edycja Ustaw Ligę! Zmontujcie swój skład już dziś!

Pochodzi z Poznania, choć nie z samego. Prowadzący audycję "Stacja Poznań". Lubujący się w tekstach analitycznych, problemowych. Sercem najbliżej mu rodzimej Ekstraklasie. Dwupunktowiec.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Szymon Szczepanik
2
Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Ekstraklasa

Komentarze

5 komentarzy

Loading...