Ponad dekadę temu za ocean przeniósł się David Beckham. Po Angliku do USA polecieli jeszcze m.in. Thierry Henry, czy całkiem niedawno Zlatan Ibrahimović. Grono zacne, które właśnie powiększyło się o kolejną wybitną postać. Na piłkarską emeryturę przenosi się Wayne Rooney, który zagra dla DC United. Były zawodnik Manchesteru United ma uczynić dokładnie to samo, co jego rodak ponad dziesięć lat temu w Los Angeles Galaxy. Młodzi Amerykanie mają zakochać się w futbolu na nowo, a poziom sportowy w MLS ma wzrosnąć.
Szczerze mówiąc Wayne Rooney bardzo szybko zwija się z europejskiej sceny piłkarskiej. Anglik w październiku będzie obchodził swoje 33 urodziny. Czyli jest kilka miesięcy młodszy od Cristiano Ronaldo, który niedawno odebrał złotą piłkę dla najlepszego piłkarza na świecie. Oczywiście porównania do Portugalczyka są trochę na wyrost, ale przykładowo Ibrahimović wyjechał do USA w tym roku, czyli w wieku 36 lat. Wydaje się, że „Wazza” mógłby jeszcze spokojnie pograć w Europie przez dwa albo trzy lata. Co prawda ostatniego sezonu w Evertonie nie miał wybitnego, ale fatalnym również nie można go nazwać. 32-latek strzelił 10 bramek i zanotował dwie asysty w Premier League. Wystąpił w 31 meczach, co przełożyło się na 2286 minut. Czyli całkiem dobre liczby, jeśli porównamy z poprzednimi sezonami w Manchesterze United.
Yo @WayneRooney – Welcome to the D.C. and the @dcunited! Looking forward to watching you play this summer and seeing you at a hockey game this fall. #NoWayneNoGain #ALLCAPS #DCU pic.twitter.com/3NK9VOQQsB
— Washington Capitals (@Capitals) 29 czerwca 2018
Wielokrotny reprezentant Anglii zdecydował się jednak na transfer, o którym wiele mówiło się w ostatnim czasie. Jak podaje „Sky Sports”, Anglik podpisze z DC United kontrakt do 31 grudnia 2021 roku. Były selekcjoner reprezentacji Stanów Zjednoczonych, Bruce Arena, jest zdania, że ten transfer bardzo dobrze wpłynie na całą ligę: – Sprowadzi tłumy ludzi na stadiony. Przyjście Rooney’a jest bardzo dobrą sprawą dla MLS. Myślę, że wszyscy młodzi piłkarze chcą wyglądać jak ich idole. Jeśli sprowadzasz takich graczy jak Beckham, Ibrahimović czy Rooney to inspirujesz młodych adeptów futbolu, by rozwijali się coraz mocniej. Ci piłkarze są wielkim plusem dla MLS i pomagają rozwijać piłkę nożną w naszym kraju. Rooney ma dopiero 32 lata, więc jest wystarczająco młody, by podnieść poziom sportowy ligi… Może być właściwym impulsem nie tylko dla DC United, ale też dla innych drużyn. Rooney to świetny zawodnik, jest sprawdzonym strzelcem, ale może również grać na rozegraniu. Ponadto cechuje go etyka pracy i silna osobowość, co tylko może pomóc w rozwoju drużyny DC United.
Oczywiście, gdyby Rooney chciał zostać w Europie, to na pewno zgłosiłoby się po niego kilka klubów, jeśli zdecydowałby się na obniżenie pensji. Anglik w Evertonie pobierał co tydzień z klasy klubowej 180 tysięcy funtów. Jak na rezerwowego pensja olbrzymia, dlatego dla zarządzających klubem, dyrektora Billa Kenwrighta oraz właściciela Farhada Moshiriego odejście legendy Manchesteru United jest dobrą informacją. W innym wypadku musieliby płacić Anglikowi jeszcze przez rok trwania kontraktu.
Coś się zaczyna, a coś się kończy. Bez wątpienia Rooney strzeli jeszcze kilka pięknych bramek na amerykańskiej ziemi, ale przede wszystkim zapamiętamy go z gry dla Manchesteru United, w którym przeżywał najpiękniejsze momenty swojej kariery. W końcu gole strzelone na emeryturze – nawet jeśli będą piękne – nie mają podjazdu do tych, które „Wazza”zdobywał w Premier League i Lidze Mistrzów.
Fot. NewsPix