Zapraszamy do śledzenia cyklu, w którym Mieciu Mietczyński opowiada w humorystyczny sposób o mundialu i absurdach z nim związanych. A te wyrastają jak grzyby po deszczu. Tym razem na tapecie ląduje Mariusz Max Kolonko oraz niejaki Agaton Koziński.
21 czerwca 2018, 00:03 • 1 min czytania 19 komentarzy
Zapraszamy do śledzenia cyklu, w którym Mieciu Mietczyński opowiada w humorystyczny sposób o mundialu i absurdach z nim związanych. A te wyrastają jak grzyby po deszczu. Tym razem na tapecie ląduje Mariusz Max Kolonko oraz niejaki Agaton Koziński.
19 komentarzy