Oczarowania? Brak. Rozczarowania? Niestety są. Noty za Chile

redakcja

Autor:redakcja

09 czerwca 2018, 08:31 • 4 min czytania

Nie wygraliśmy z rezerwami reprezentacji Chile, co nie jest dobrą informacją przed mundialem. Gdy biało-czerwoni na chwilę wrzucili wyższy bieg, rywale nie za bardzo wiedzieli, co się dzieje, ale piłkarze Adama Nawałki znów byli na tyle gościnni, że oddali rywalom kierownicę. Oczywiście kilku z nich zrobiło wiele, by to spotkanie wyglądało inaczej, ale o tym poniżej, bo tradycyjnie prawie każdemu reprezentantowi wystawiliśmy ocenę za mecz. 

Oczarowania? Brak. Rozczarowania? Niestety są. Noty za Chile
Reklama

WOJCIECH SZCZĘSNY 5

Przy bramce w zasadzie nie miał nic do powiedzenia, a wcześniejsze strzały były z rodzaju tych, które musiał złapać. Wyjściowa nota za takie 45 minut to chyba dobry układ.

Reklama

ŁUKASZ PISZCZEK 5

Grał tylko w pierwszej połowie, ale wyglądał solidnie. Jedna udana szarża w ofensywie, ale też nie wywarł zbyt wielkiej presji na Sagalu, który wykonywał dośrodkowanie przy pierwszym golu dla Chile, za co mały minus.

JAN BEDNAREK 4

Wymowny był obrazek w przerwie, gdy eksperci TVP tak bardzo chcieli pochwalić go za odważnie granie długich piłki, że zapomnieli pokazać, jak skończyła się analizowana przez nich sytuacja (lagą, którą wylądowała u przeciwnika). Owszem, Bednarek zaliczył kilka ważnych interwencji, ale też był źle ustawiony przy pierwszym golu, czy pozwolił przeciwnikowi na swobodną przewrotkę w polu karnym. Naciągamy na czwórkę, ale musimy przyznać, że spokojniejsi o defensywę po tym meczu nie jesteśmy.

MICHAŁ PAZDAN 4

Jego za straconego w pierwszej połowie gola winilibyśmy mniej (lub nawet wcale), ale trzeba mu wypomnieć choćby dwie sytuacje, w których tak wybijał piłkę, że lądowała ona pod nogami przeciwnika. Ta z 38. minuta powinna skończyć się golem.

MACIEJ RYBUS 4

Całkiem solidna pierwsza połowa, szczególnie podobały nam się dwie piłki, które zagrał w ofensywie, bo delikatnie zaśmierdziało golami, ale w drugiej połowie popsuł dobre wrażenie.

GRZEGORZ KRYCHOWIAK 6

Zaczął nie najlepiej, bo przed naszym polem karnym zachował się tak, jakby w szkole miał ledwie trójkę z gimnastyki, z czego mogła paść bramka, ale z czasem się rozkręcił i był tym Krychowiakiem, którego chcemy widzieć w kadrze. Takim, który potrafił powalczyć i wysoko odebrać piłkę (jak przy pierwszy golu) oraz zagrać dłuższe podanie na tzw. nos (jak przy drugim).

KAROL LINETTY 4

Mamy mocno mieszane odczucia. Niby dał trochę więcej niż zazwyczaj w kadrze, ale przykrył to zgubieniem krycia przy pierwszej bramce. Ciekawi jesteśmy, jak wypadłby w drugiej połowie przy podmęczonym rywalu, ale tu nie ma co gdybać. Ciągle czekamy na przełom.

JAKUB BŁASZCZYKOWSKI 5

Zostawił serducho, fajnie wypadł fizycznie, nie odstawiał nogi, a Vegas chyba na trochę dłużej zapamięta jego nazwisko. Zabrakło konkretu, jakim na przykład mogła być asysta do „Grosika” i lepszej komunikacji z Piszczkiem przy wspomnianej wrzutce.

PIOTR ZIELIŃSKI 5

Zapewne skończyłby z taką samą oceną jak Linetty, ale podwyższyliśmy za gola. Trochę brakowało jego ostatnich podań. Za często wikłał się w dryblingi, które kończyły się stratami.

KAMIL GROSICKI 6

Mógł 30. urodzimy uświetnić golem, ale czegoś zabrakło, na przykład lepszego ułożenia stopy przy wrzutce Kuby. Ale zrobił swoje, kilka razy się urwał, z czego urodziła się na przykład asysta przy golu Zielińskiego, a mogło być ich więcej, bo nie trafił choćby Krychowiak.

ROBERT LEWANDOWSKI 7

Otworzył wynik wtedy, gdy mecz nie układał się po naszej myśli, czyli zachował się tak, jak na kapitana przystało. A styl był oczywiście piękny. Aktywny był zresztą od początku, gdy uderzył z ostrego kąta. Później m.in. wyłożył piłkę Krychowiakowi, który fatalnie przestrzelił.

THIAGO CIONEK 4

Nie wniósł na boisko spokoju. Maczał palce przy drugim golu, czyli dostosował się do poziomu do reszty stoperów.

ARKADIUSZ MILIK 2

Bardzo zła zmiana, bo nie dość, że z Milikiem wyglądaliśmy gorzej jako drużyna, a sam piłkarz notował straty, to jeszcze zmarnował się świetną okazję na bramkę.

ŁUKASZ FABIAŃSKI 5

Niczego nie zawalił, a ratować nas za bardzo nie musiał.

JACEK GÓRALSKI 5

Wniósł trochę agresji na plac, ale to taka oczywistość w jego przypadku, że chyba nawet nie musimy już o tym wspominać. Nic wielkiego, ale nie ma powodu, by obniżyć mu notę.

ŁUKASZ TEODORCZYK 6

Najlepsza z dzisiejszych zmian. Teodorczyk potrafił utrzymać się przy piłce blisko bramki rywala, a także stworzył świetną okazję Milikowi. Takiego impulsu możemy potrzebować na mundialu.

BARTOSZ BERESZYŃSKI

Grał zbyt krótko, by wystawiać mu ocenę.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Hiszpania

Barcelona interesuje się obrońcą Benfiki, ale Mourinho stawia weto

Maciej Piętak
0
Barcelona interesuje się obrońcą Benfiki, ale Mourinho stawia weto
Hiszpania

Lewandowski potwierdził szokującą historię. „To zostało w głowie”

Wojciech Górski
0
Lewandowski potwierdził szokującą historię. „To zostało w głowie”
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama