Reklama

Czarny koń w grze o Ekstraklasę? Wigry Suwałki

redakcja

Autor:redakcja

05 kwietnia 2018, 13:36 • 2 min czytania 18 komentarzy

Pierwsza liga jest oczywiście tak szalona, że nie zdziwi nas, jeśli wygra ją ktoś z trójki Jarosław Jakimowicz i przyjaciele, Osasuna Pampeluna z Mirosławem Trzeciakiem w składzie lub Chicago Bulls 96/97. Niemniej najczęściej omawiając ów wyścig przewijały się Miedź, Chojniczanka, Raków, GKS Katowice. Wspaniałą rundę miała Odra Opole, wiadomo jakie ambicje wciąż posiada Podbeskidzie. 

Czarny koń w grze o Ekstraklasę? Wigry Suwałki

Wigry? Nie, no, jakie Wigry. Fajny rower, damka pierwsza klasa, ale bez przesady.

Tymczasem nie ma w tym momencie pierwszoligowca, który byłby w lepszej formie. Na krótszym dystansie Wigry odstawiają konkurencję o okrążenie.

TAB

Źródło:90minut.pl

Reklama

Za pierwsze sześć kolejek byli najgorsi w lidze, nie potrafili wygrać nic, nawet nie potrafili strzelać bramek (raptem dwa gole). Odpadli też wtedy z drugoligowym GKS-em Bełchatów w Pucharze Polski. Ale z perspektywy widać, że to był tylko falstart zespołu Artura Skowronka.

To wielki sukces trenera, który tym samym wraca z niebytu. Trafiał w wyjątkowo niewygodne buty, bo Wigry przecież nie chciały rozstawać się z Nowakiem, tylko skusiła go lepsza oferta z Miedzi. W sezonie 14/15 Skowronek zawiódł w GKS-ie Katowice (raptem 1.15 punktu na mecz), a później szybko podziękowano mu w Grudziądzu (11 meczów, 0.45 punktu na mecz). W Suwałkach mogło skończyć się jeszcze szybciej, tym samym kto wie, czy nie wysyłając młodego szkoleniowca na margines. Ale ostatecznie suwalskim szefom wystarczyło cierpliwości i dzisiaj włodarze zbierają owoce.

A przecież Wigry mają bardzo młody zespół. Jedenastka za ostatni zwycięski mecz ze Stomilem:

27 – 26, 19, 22, 20 – 23, 25, 25, 21, 33 – 19.

Z ławki weszli jeszcze m.in. 21-letni Kwaśniewski i 20-letni Piekarski. W wyjściowym składzie doświadczony Pylypczuk, a poza tym głównie utalentowana młodzież, wśród której stoperzy Mateusz Żyro (wypożyczony z Legii) i Robert Obst (wypożyczony z Pogoni) na dziesiątce Damian Gąska, na ataku Patryk Klimala (wypożyczony z Jagi). Zespół stworzono tanim kosztem, bo – jak widać – duża część kluczowych zawodników to piłkarze wypożyczeni z zespołów Ekstraklasy, głodni gry, zbierający ważne szlify. Objawieniem jest z pewnością Klimala na dziewiątce. Dziewiętnastolatek do trzynastej kolejki zawodził, ale od tamtej pory strzelił już dziewięć goli. Jesienią powinien dostać szansę od Mamrota.

tabea 1 ligi

Reklama

Aktualna tabela. źródło: 90minut.pl

Oczywiście konstruowanie zespołu na cudzych piłkarzach to ryzyko, bo kadra ma – by tak rzec – krótki termin ważności. Budowa drużyny od podstaw na przyszły sezon jest bardzo realna. Jeśli trzeba byłoby budować na Ekstraklasę, to sztuka karkołomna. O problemach infrastrukturalnych nawet nie zaczynajmy.

Ale przecież w Suwałkach o takich bólach głowy marzą.

Najnowsze

Komentarze

18 komentarzy

Loading...