Najdelikatniejsze ferie w historii – podsumowanie cyklu Milka Zimowe Miasteczka

Fioletowa Krowa dotarła do mety! W Białce Tatrzańskiej odbył się finał akcji Milka Zimowe Miasteczka. To było prawdziwe szaleństwo – 6 tygodni niezapomnianych wrażeń, 2 550 litrów wypitej, gorącej czekolady i blisko 50 000 osób, które dały się ponieść delikatności w zimowej scenerii Zimowych Miasteczek. Ta niesamowita przygoda dobiegła końca. Zapraszamy do obejrzenia filmowego podsumowania i czekamy na więcej już za rok!

Przez sześć ostatnich tygodni Fioletowa Krowa krążąc po polskich stokach przypominała, że najważniejsze w dobrej zabawie jest bezpieczeństwo. W najsłodszy sposób Milka pokazywała, jak zachowywać się na stoku, aby każdy mógł cieszyć się z białego szaleństwa. Organizatorzy, że uprzejmość daje mnóstwo radości i tworzy niezapomnianą atmosferę, dlatego niezależnie od doświadczenia czy umiejętności wszyscy narciarze i snowboardziści mogli liczyć na świetną zabawę. Starsi i młodsi, przyjaciele i rodziny, wszyscy spotkali się w Krynicy, Zieleńcu, Czarnej Górze, Szczyrku, Istebnej i Białce Tatrzańskiej, gdzie czekało na nich mnóstwo pozytywnej energii.

– Tegoroczna edycja Zimowych Miasteczek przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Dzięki naszym eventom chcieliśmy podzielić się radością i delikatnością z fanami zimowego szaleństwa. Udało się to zrealizować w 100%, o czym świadczyły dziesiątki tysięcy uśmiechniętych osób na stokach. Mamy nadzieję, że tysiące rozdanych czapek, rękawiczek, zdjęć i filmów będą przynosić radość jeszcze długo po ostatnim wydarzeniu i trzymać naszych fanów ciepło do kolejnej zimy z Milką. – Patryk Siuta, przedstawiciel marki Milka.

Zimowe Miasteczka to najsłodsza akcja zimy, która zjednoczyła tysiące narciarzy i snowboardzistów. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom najbardziej wymagających Milka stworzyła jedyne takie połączenie mroźnego powietrza, pozytywnych emocji i wirtualnego świata. Dzięki tym elementom powstało nie tylko miejsce odpoczynku, ale prawdziwe centrum rozrywki, w którym nikomunie brakowało wrażeń. Na zmęczonych czekały leżaki, na zmarzniętych gorąca czekolada, na znudzonych gry i zabawy. Ponadto każdego tygodnia można było się przenieść na skocznię narciarską za sprawą wirtualnej rzeczywistości. Zimowe Miasteczka Milki stały się wyjątkową strefą rozrywki, w której można było wypożyczyć kamerę GO Pro, aby uwiecznić swoje sportowe dokonania. Mnóstwo chętnych zgromadziła również foto budka, pozwalająca zachować niezapomniane momenty. Obok zabawy na uczestników, czekało również wyjątkowe spotkanie z ratownikami GOPR, którzy chętnie dzielili się wiedzą, pokazując dobre praktyki zachowania na stokach.

Trasa Zimowych Miasteczek w tym roku dobiegła końca, a polskie góry już po raz czwarty zostały wypełnione delikatnością. Pozytywna energia, która towarzyszyła projektowi, wróci za rok, aby narciarze i snowboardziści ponownie mogli się spotkać się na stokach i dzielić się radością! Tymczasem jeszcze raz przeżyjmy najlepsze momenty tegorocznej edycji Milka Zimowych Miasteczek. Zobaczcie nasze filmowe podsumowanie!