Reklama

Najlepsze ruchy zimowego Transfer Deadline Day

redakcja

Autor:redakcja

31 stycznia 2018, 09:47 • 3 min czytania 3 komentarze

Dzisiejszy deadline day może być szczególnie emocjonujący. Już dawno z tak głośną wymianą, w którą zaangażowanych jest tyle klubów, nie czekano aż do momentu, kiedy okienko może się zatrzasnąć z hukiem i tym samym zmiażdżyć palce niejednego menedżera wyciągającego ręce po nowego zawodnika. Aubameyang do Arsenalu. Giroud do Chelsea. Lucas do Tottenhamu. Każdy z tych ruchów za jakiś czas ma szansę być wymienianym w top transferów ostatniego dnia zimowego okienka w Anglii.

Najlepsze ruchy zimowego Transfer Deadline Day

A jakie zmiany barw już teraz muszą się znaleźć w tym zestawieniu? Przy okazji Transfer Deadline Day zima 2018 przypominamy najlepsze – z perspektywy czasu – ruchy angielskich klubów, dla których ten dzień to święto absolutnie unikalne.

Luis Suarez z Ajaksu do Liverpoolu

Zdecydowany TOP 1. W styczniu 2011 przychodził na Anfield jako zawodnik piekielnie utalentowany, niezwykle skuteczny strzelec, ale i piłkarz kompletnie niesforny. Odchodził zresztą w podobnej sławie, musząc czekać na swój debiut w Barcelonie ze względu na zawieszenie po ugryzieniu na mundialu Giorgio Chielliniego. Ale sam fakt, że zapracował sobie na transfer do stolicy Katalonii sporo mówi o jego trzech i pół roku w Liverpoolu. To Suarez był jednym z najważniejszych (najważniejszym?) zawodników, jacyktórzy zainspirowali The Reds do walki do ostatniej kolejki o mistrzostwo kraju, które wymknęło się w niezwykłych okolicznościach – najpierw po niekontrolowanym poślizgu Gerrarda w meczu z Chelsea, później po 3:3 z Crystal Palace mimo pewnego, tak się wydawało, prowadzenia 3:0.

Asmir Begović z Portsmouth do Stoke

Reklama

Bośniaka czekało niesamowicie trudne zadanie – wygryźć spomiędzy słupków Stoke Thomasa Sorensena. Golkipera, który od czasu transferu z Aston Villi nie pozwalał konkurentom na wiarę, że jest to możliwe. Bramkarza z dziesięcioma pełnymi sezonami w Premier League na koncie. Bośniak nie potrzebował jednak wiele czasu, by udowodnić, że naprawdę konkretny z niego fachura. Do bramki wskoczył jeszcze w 2010 roku i nie oddał w niej miejsca tak długo, aż doczekał się transferu do Chelsea. A przecież przychodził z Portsmouth za marne 3 miliony funtów.

Mikel Arteta z Realu Sociedad do Evertonu

2 miliony kosztował zaś w 2005 roku Mikel Arteta. Patrząc na to, jak rozwinęła się jego kariera na wyspach – przecena. Zdobycie z nową drużyną miejsca w eliminacjach Ligi Mistrzów w pierwszym sezonie w klubie, ponad 200 występów dla The Toffees, wreszcie kolejny krok naprzód, a więc zmiana zespołu na londyński Arsenal, gdzie grał do samego końca przygody z piłką.

Javier Mascherano z West Hamu do Liverpoolu

Ruch, który niesamowicie napędził karierę Javiera. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. W West Hamie Argentyńczyk bił się o utrzymanie, u Rafy Beniteza miał szansę rozwinąć skrzydła. Dość powiedzieć, że z siedzenia na ławce, przerywanego tylko okazjonalnie grą u boku Haydena Mullinsa czy Nigela Reo-Cockera (zaledwie 5 występów dla West Hamu przez pół roku w klubie) przeszedł na współpracę z Xabim Alonso i Stevenem Gerrardem. Co było dalej – wszyscy wiemy. Transfer do Barcelony, a tam sięgnięcie po wszystkie najważniejsze klubowe trofea, na czele z wygraną Ligą Mistrzów.

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
0
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
3
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]
Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
4
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Komentarze

3 komentarze

Loading...