Lepszej okazji na clickbait nie będzie. Możemy napisać “Dudek w PSG! Sprawdź w jakiej roli”, możemy też “Z reprezentacji Polski do PSG”. Ale napiszemy tak, jak jest: Paulina Dudek, wielki talent kobiecej kadry biało-czerwonych, dołącza do Kasi Kiedrzynek. W jednej z najmocniejszych kobiecych zespołów Europy powstaje polska kolonia.
O kwocie wiadomo tyle, że mówimy o transferze gotówkowym, mimo wszystko wciąż ewenemencie w piłce kobiecej, szczególnie w polskich realiach. Ale Medyk Konin to oaza, miejsce, gdzie szalone marzenie dziewczyn chcących grać zawodowo w piłkę może się spełnić. Wcześniej z Konina do VfL Wolfsburg trafiły Ewa Pajor i Agata Tarczyńska, do Brescii Calcio – Aleksandra Sikora i Katarzyna Daleszczyk, a do Verony – Liliana Kostowa.
Warto zauważyć, że Dudek to kolejna kadrowiczka, której pomógł Puchar Tymbarku
Dudek to jedna z zawodniczek, któea w 2013 odniosły sensacyjny sukces – mistrzostwo Europy U17. Zapowiadało się, że rośnie pokolenie, które wzmocnione doświadczonymi zawodniczkami – choćby Kiedrzynek – ma szansę namieszać, przynajmniej na tyle, by awansować do finałów wielkiej imprezy. Kto lepiej jednak niż my wie, że przejście od wieku juniora do seniora to nie taka łatwa sprawa? Chyba tylko Łukasz Madej i Maciej Terlecki. Na razie tamtego sukcesu na przełom nie udało się przekuć, ale może dziewczyny potrzebują czasu, tak samo jak Dudek, która dopiero teraz trafia na zachód.
Polska grupa eliminacji o mundial w 2019. Przegraliśmy 1:2 ze Szwajcarią na wyjeździe, ograliśmy outsiderów
Jej rozwój wstrzymały kontuzje. Portalowi “Łączy nas Piłka” Paulina opowiadała tak o urazie stawu skokowego, a potem zerwanym więzadle w kostce: – Gdy w wieku 17 lat masz za sobą dwie operacje, to siłą rzeczy przychodzą chwile zwątpienia, ale nie we własne marzenia, a jedynie w siłę organizmu. Czasem zastanawiam się, co by było gdyby ta kontuzja przytrafiła mi się trzeci raz? Na pewno nie zrezygnowałabym z walki i gry w piłkę.
Gdzie jak gdzie, ale w PSG otoczą ją doskonałą opieką medyczną, więc teraz tylko się rozwijać. Na pewno nie przychodzi od razu do pierwszego składu, ale Kiedrzynek też musiała poczekać na swoją szansę, a teraz jest jedną z największych gwiazd. Takiej drogi życzymy, by polska kadra kobieca zyskała kolejne bardzo mocne ogniwo. Przecież fajnie by było zobaczyć dziewczyny na dużej imprezie, coś nam mówi, że nie tylko wierni fani kobiecej ekstraklasy włączyliby na mecz mistrzostw z Niemcami czy Anglią.