Reklama

Formella w poszukiwaniu swojej drogi wraca do pierwszej ligi

redakcja

Autor:redakcja

25 stycznia 2018, 21:07 • 2 min czytania

Dariusz Formella był tej jesieni – jak cała Pogoń – nieprzekonujący. Zaczął w sumie przyzwoicie, po siedmiu kolejkach miał gola i dwa ostatnie podania, ale później nie pomagał drużynie w konkretach już w ogóle, a skoro zmniejszyła się jego rola w grze Pogoni, to i czasu na występy było mniej. W końcu, gdy szczecinianie wygrali dwa ostatnie mecze rundy, Formelli zabrakło nawet na ławce i mozna było zastanawiać się, czy Runjaic jeszcze go widzi w zespole. Od jakiegoś czasu wiemy, że nie widzi – bo Pogoń chciała skrócić wypożyczenie – a dziś potwierdzono nową przystań piłkarza, czyli Raków Częstochowa.

Formella w poszukiwaniu swojej drogi wraca do pierwszej ligi

Pisaliśmy ostatnio, że patrząc po transferach, Raków ambicje ma spore i Formella może powtórzyć wyczyn z sezonu 15/16, kiedy bardzo przydał się Arce w walce o awans do ekstraklasy. To właśnie wtedy piłkarz miał chyba swój najlepszy czas, ładował bramki, asystował, razem z Mateuszem Szwochem trząsł zapleczem i nie dał wątpliwości rywalom, gdzie zaraz będzie ekstraklasa. W Rakowie też będzie miał z kim pograć, bo jest Zachara, Rachmanow z przeszłością w lidze ukraińskiej, utalentowany Radwański. Takie wsparcie ma prawo pomóc Formelli znów być czołową postacią rozgrywek.

Reklama

Pewnie, wolałby kosić wszystkich piętro wyżej, ale na razie mu to nie idzie. Po awansie z Arką pół roku pograł w Lechu, ale się nie przebił, wrócił do Gdyni i choć liczbowo nie wyglądał tragicznie, choćby prezes klubu Wojciech Pertkiewicz mówił, że liczono na więcej. O Pogoni już pisaliśmy, kolejne rozczarowanie, więc po trzech próbach przyszedł zjazd piętro niżej.

Natomiast jeśli komuś przyszłoby do głowy skreślać Formellę albo umieszczać go w worku graczy pierwszoligowych, którzy wyżej nie pierdną, jest na to zdecydowanie za wcześnie. Chłopak ma dopiero 22 lata i pewnie, w poważnych ligach powinien być już ukształtowanym piłkarzem, ale my poważnej ligi nie mamy i dużo starsi od niego potrafili w pewnym momencie pokazać pełnie swoich możliwości. A Formella ma na to ogrom czasu, być może potrzebuje jeszcze raz zwiedzić zaplecze i potem na dobre znajdzie swoje miejsce w ekstraklasie. Niewykluczone, że będzie to właśnie Raków, bo częstochowianie przy wypożyczeniu na pół roku zapewnili sobie prawo pierwokupu.

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama