“Jarosław Jach może już zimą opuścić KGHM Zagłębie Lubin. Władze Miedziowych mają rozmawiać na temat odejścia reprezentanta Polski w tym tygodniu. 23-latkiem interesują się kluby z Niemiec i Włoch. Jednym z nich jest Genoa CFC” – czytamy w dzisiejszym “Przeglądzie Sportowym”.
GAZETA WYBORCZA
Strony sportowe otwiera felieton Rafała Steca o zwycięzcach. Cristiano Ronaldo, zwycięzcy plebiscytu Złotej Piłki, który przedwcześnie stracił ojca, a także Nadii Nadim, duńskiej piłkarce roku, która za młodu uciekła z Afganistanu.
Według internetowych liczników właśnie 3016 mil dzieli Kopenhagę od Kabulu, który pani Hamida Nadim postanowiła opuścić wraz z córkami po półrocznym poszukiwaniu męża Rabaniego, generała afgańskiej armii, i gdy stało się jasne, że został wywieziony na pustynię i uśmiercony. Cel: Londyn, tam już mieszkali krewni.
Kobiety całą szóstką zbiegły do Pakistanu, gdzie zdobyły fałszywe paszporty. Zostały przeszmuglowane do Włoch. Tam ukryły się w ciężarówce, która miała ruszyć do brytyjskiej stolicy. Kiedy po kilku dniach wyrzucono je na ulicę, okazało się, że wylądowały na duńskiej wsi, nieopodal Randers. Była piąta rano, niedziela wielkanocna… Od tej pory opowieść rozkwita bajkowo. Rodzina zamieszkuje w obozie dla uchodźców. Siostry zaczynają kopać piłkę na boiskach prowincjonalnego Gug Boldklub, aż ośmielają się zajrzeć na trening.
W Kazaniu zagramy 24 czerwca z Kolumbią. Imielski i Leniarski odwiedzili więc Republikę Tatarstanu, by na papier przenieść nieco tamtejszego klimatu.
– W Rosji są trzy stolice: obecna Moskwa, poprzednia Sankt Petersburg i sportowa, Kazań – podkreśla Jenikiejew. Rzeczywiście, stolica Tatarstanu kocha sport. Piłkarski Rubin Kazań dwukrotnie był mistrzem Rosji i grał w Lidze Mistrzów, pokonał nawet na Camp Nou Barcelonę 2:1 Pepa Guardioli. Są świetni hokeiści Ak Bars, dwukrotni zwycięzcy Kontynentalnej Ligi Hokeja, wzorowanej na NHL, i koszykarski Uniks, są siatkarki Dinama i siatkarze Zenitu, od trzech lat najlepsi w Europie. Co chwilę miasto organizuje duże imprezy – od Uniwersjady w 2013 r. czy MŚ w pływaniu w 2015 r., ale nie pogardzi też MŚ w curlingu.
Bo dumny Tatarstan chce żyć z rozmachem. Gdy upadał Związek Radziecki, republika marzyła nawet o niepodległości, ale skończyło się na szerokiej autonomii. A ma ropę, wielki przemysł chemiczny, lotniczy, zakłady Kamaza produkujące ciężarówki wygrywające Rajd Dakar.
Rewolucja czeka Legię? Pisze o tym Piotr Wesołowicz.
Odejście Guilherme, choć najboleśniejsze, może nie być ostatnim tej zimy, bo transferu wypatrują Michał Pazdan i Thibault Moulin, a klub planuje (przynajmniej na pół roku) pozbyć się Dominika Nagya.
Najbardziej zdeterminowany jest Pazdan, który chce odejść od półtora roku. 30-letni obrońca zmienił menedżera. Teraz jego interesy prowadzi agencja Unidos Mariusza Piekarskiego. Były piłkarz Legii i agent m.in. Artura Jędrzejczyka i Miroslava Radovicia jest witany przy Łazienkowskiej ciepło. Obiecuje Pazdanowi transfer i zarobek dla Legii. Choć w umowie piłkarza jest klauzula 2,5 mln euro, władze oddadzą go nawet za 2 mln.
Dalej czytamy jeszcze o niepewnej przyszłości Malarza czy Jodłowca.
RZECZPOSPOLITA
Zima wypłoszyła kibiców – pisze Stefan Szczepłek.
W tej kolejce na wszystkich stadionach ekstraklasy było mniej widzów niż zwykle, a może być jeszcze gorzej. Do końca roku kalendarzowego pozostały dwie kolejki (obie w tym tygodniu).
Tylko zapaleńcy chodzą o tej porze roku na stadiony. W siedmiu meczach 19. kolejki uzbierało się ich ok. 58 tys. To mniej, niż przychodzi na jeden mecz Borussii lub Bayernu.
SUPER EXPRESS
Obok pomeczówek z weekendu – zjazd Krychowiaka.
Sześć minut na boisku w ostatnich czterech meczach – to bilans Grzegorza Krychowiaka (27 l.) w West Bromwich, do którego odszedł, żeby mieć pewne miejsce w składzie i grać regularnie przed mundialem. Całe spotkanie ze Swansea „Krycha” przesiedział na ławie, a jego beznadziejnie grający koledzy przegrali 0:1.
„Niewypał”, „rozczarowanie”, „totalna wtopa” – tak ostatnio o wypożyczeniu Krychowiaka z PSG do West Bromwich pisze angielska prasa.
Makuszewski może stracić mundial przez kontuzję odniesioną w meczu z Cracovią.
25. minuta meczu Lech – Cracovia. Makuszewski dostał podanie w pole karne, ale przy próbie opanowania piłki tak niefortunnie stanął na prawą nogę, że doszło do przeprostu kolana. Upadł na murawę i zaczął zwijać się z bólu, a po chwili opuszczał boisko ze łzami w oczach.
Dziś przejdzie badania rezonansem i będzie można powiedzieć coś więcej.
PRZEGLĄD SPORTOWY
Odpuszczamy sobie cytowanie pomeczówek, dalej mamy tekst o tym, że Zagłębie może przebierać w ofertach za Jacha.
Jarosław Jach może już zimą opuścić KGHM Zagłębie Lubin. Władze Miedziowych mają rozmawiać na temat odejścia reprezentanta Polski w tym tygodniu. 23-latkiem interesują się kluby z Niemiec i Włoch. Jednym z nich jest Genoa CFC – dowiedział się „Przegląd Sportowy”.
Jach od dłuższego czasu myśli o wyjeździe zagranicę. Rok temu odrzucił ofertę z rosyjskiego Rostowa, między innymi dlatego, że nie chciał jechać za wschodnią granicę, na terytorium położone blisko rosyjsko-ukraińskich walk. Latem obrońcę łączono z Lazio Rzym, ale i w tym wypadku nie doszło do transferu.
Joan Carillo ma zastąpić Kiko Ramireza w Wiśle Kraków.
Jeszcze kilka dni temu dziwił się, że po niespełna roku ma drugi najdłuższy staż w ekstraklasie, a dziś Kiko Ramirez nie jest już trenerem Białej Gwiazdy (…). Przedstawiciele klubu już od pewnego czasu prowadzili rozmowy z potencjalnymi następcami. Wiele wskazuje na to, że nowym trenerem zostanie inny Hiszpan, Joan Carillo, który kandydatem był już rok temu. Oprócz Hiszpanii pracował też na Węgrzech (Videoton FC) i w Chorwacji (Hajduk Split).
Czy Adam Owen miał rację wyzłośliwiając się na VAR? O tym w poligowym felietonie pisze Antoni Bugajski.
Nie jest tak, że wideo asystent reaguje zawsze tak, jak jeden czy drugi trener sobie tego życzy. Już na początku meczu Sławomir Peszko posłał pod adresem arbitra takie “pozdrowienie”, przy którym wulgarna odzywka Bjelicy z poprzedniej kolejki to tylko frywolna zaczepka. Tym razem można było odczytać z ruchu warg piłkarza na powtórkach telewizyjnych, co myśli o Dobryninie, więc na pewno wóz VAR mógł to wychwycić. Dobrze, że nie wychwycił, panie Owen, prawda? Gra w dziesiątkę przez niemal cały mecz mogła mieć jeszcze większy wpływ na wynik niż ten rzut karny, którego nie było. A przypomnijmy – weryfikacja VAR dotyczy również przewinień nadających się na czerwoną kartkę. Słowna agresja pod adresem sędziego jak najbardziej kwalifikuje się do wyrzucenia z boiska. Sędziowie często wolą udawać, że nie słyszą, co do nich krzyczą piłkarze, tyle że usłużny VAR zawsze może im podpowiedzieć.
Dalej mamy przypomnienie najlepszych „Prześwietleń” Łukasza Olkowicza. Od derbów okręgówki po rozmowę z Piotrem Zielińskim. Warto do tych tekstów wrócić (bodaj wszystkie są dostępne na stronie “Przeglądu Sportowego”), bo od ośmiu miesięcy dziennikarz „PS” odwalał przy nich kawał znakomitej roboty.
Do meczu United z City nawiązuje w swoim poniedziałkowym felietonie Przemysław Rudzki.
Cieszę się, że Manchester City wygrał, nie dlatego, że jakoś szczególnie zależy mi na wynikach drużyny Guardioli, ale dlatego, że zawsze chcę nagród dla tych, dla których najważniejsze jest granie w piłkę. We fragmentach meczów pewne manewry są w porządku, w ogólnym wymiarze wyrachowanie nigdy nie powinno wygrywać z polotem, fantazją, głodem. A te wszystkie cechy widzę u The Citizens.
fot. FotoPyK