Wpadliśmy na pomysł, by w dzisiejszym odcinku PNZW przypomnieć jakąś urugwajsko-polską bramkę i pierwszą, która przyszła nam do głowy, jest siatka, jaką założył sam sobie Jerzy Dudek. Skorzystał z niej Diego Forlan pakując piłkę do pustaka.
Mecz Premier League, prestiżowe starcie Liverpoolu z Manchesterem United. Prosta piłka do wybronienia, a tu… taki klops. Dziś absolutnie nie życzymy sobie powtórki z rozrywki. Zwłaszcza, że żegnamy wybitną postać na bramce, więc idealnie byłoby zrealizować zasadę „na zero z tyłu”.