System VAR w Polsce galopuje, objętych czułą opieką wideoweryfikacji jest coraz więcej spotkań, nie dziwi więc, że pojawiają się pierwsze podsumowania. Kanał “Łączy nas piłka” w programie “VARto podyskutować” przeanalizował dość dokładnie początki tej technologii w Polsce. Po 31 meczach widać już, że mniej więcej raz na dwa spotkania VAR pomaga podjąć słuszną decyzję. Ale program nie dotyczy wyłącznie statystyk.
Łukasz Wiśniowski w studiu przepytuje bowiem eksperta PZPN-u, Łukasza Wachowskiego oraz sędziego Pawła Gila, którzy opowiadają zarówno o własnych doświadczeniach z systemem, jak i technologicznych szczegółach współpracy arbitra głównego oraz tego ludzika w budce, który 90 minut meczu spędza przed kilkoma ekranami. Dlaczego warto to sprawdzić? Przede wszystkim program dość dokładnie wyjaśnia, dlaczego nie analizuje się, czy piłka opuściła boisko w środkowej strefie w akcji, która zakończyła się niecelnym strzałem. Do tego mamy też podsłuch na sędziów – słychać bardzo wyraźnie i dokładnie, w jaki sposób arbiter przed kamerą pomaga temu biegającemu po boisku. Wreszcie techniczne szczegóły – czym różni się system kamer VAR od tego, którym dysponuje realizator transmisji a także kim jest AVAR. Aha, no i szara strefa, czyli oględnie rzecz ujmując – czemu sędzia w wozie, widząc oczywistego według niego karnego, nie może “gwizdnąć” zamiast głównego, a jedynie poprosić go o podejście do monitora.
Dość gruntownie omówiono także sytuację z meczu Śląska Wrocław z Cracovią, w której Szymon Marciniak, mimo pomocy asystenta wideo, podjął błędną decyzję o rzucie karnym dla gospodarzy. Dlaczego tak się stało i dlaczego takie błędy mogą się przytrafiać? Sprawdźcie sami.
