Reklama

Od stycznia na stoperze w Lechu będzie ciasno. Thomas Rogne podpisał kontrakt

redakcja

Autor:redakcja

01 sierpnia 2017, 17:58 • 2 min czytania 44 komentarzy

Transfer Thomas Rogne na pewno nie jest bombą letniego okienka transferowego w Polsce. Trudno go nazwać także małym ładunkiem wybuchowym, ale tylko dlatego, że bardzo długo przeciągał się w czasie i emocje już dawno opadły. Potwierdzony został dopiero teraz, ponieważ w Poznaniu cały czas liczyli, że przekonają IFK Göteborg, aby odpuścili 27-latkowi ostatnie pół roku kontraktu, ale tak się nie stało i Norweg dołączy do Lecha dopiero w styczniu.

Od stycznia na stoperze w Lechu będzie ciasno. Thomas Rogne podpisał kontrakt

Badania medyczne i warunki kontraktu ustalono już przed kilkoma tygodniami. Transfer był więc niemal bankowy, ale podpisany został dopiero wczoraj. Trudno więc powiedzieć, żeby w Poznaniu odetchnęli wreszcie z ulgą, bo raczej trochę się zdenerwowali, że nie zdołali przekonać szwedzkiego klubu, aby 27-latek dołączył do nich wcześniej. Tak też Rogne musi wypełnił swój kontrakt w szwedzkim klubie do ostatniego dnia, czyli do stycznia. Zresztą nic w tym dziwnego, że nie zwolniono go wcześniej, bo zawsze lepiej mieć podstawowego obrońcę niż go nie mieć, nawet jeśli chodzi tylko o pięć miesięcy.

ancd

Thomas Rogne w Lechu ma wzmocnić rywalizację na środku obrony, gdzie i tak jest ostatnio coraz ciaśniej. Od obu z nich jest minimalnie wyższy, a poza tym uchodzi za silnego obrońcę, dlatego swego czasu ściągnął go do siebie Celtic za 250 tysięcy euro, w trakcie czterech sezonów rozegrał jedynie 50 spotkań. Jego najlepszym okresem w Szkocji były lata 2010-2012, ale nawet wtedy nie przekroczył 1500 minut na boisku. Później trafił do Wigan, gdzie stracił kolejny rok, bo był tylko rezerwowym. Dopiero dwa lata temu zaczął grać regularnie, gdyż wyraźnie obniżył sobie poprzeczkę i zasilił Göteborgw którym odżył i wreszcie mógł poczuć się piłkarzem pełną gębą. Choć na pewno nie w takim samym stopniu, jak jego dziewczyna Ada Hegerberg, która wygrała przed rokiem Ligę Mistrzów i mistrzostwo Francji.

Thomas Rogne wydaje się być zawodnikiem, na którego Lech bardzo liczy, bo nie bez powodu podpisali z nim aż czteroletni kontrakt. Warto też dodać, że to już dziewiąte wzmocnienie Lecha w trakcie trwającego okienka transferowego, a kolejne, gdy kupują piłkarza z północnej Europy. Więc, jeśli w Polsce jest pewna moda na Hiszpanów, to klub ze stolicy Wielkopolski podąża zupełnie inną ścieżką.

Reklama

Najnowsze

Komentarze

44 komentarzy

Loading...