Jeden dzień. Nieco ponad dwadzieścia cztery godziny. Działacze Jagiellonii nie kazali długo czekać na wiadomość, kto w przyszłym sezonie chwyci za kółko wicemistrza Polski, zajmując miejsce kierowcy zwolnione przez Konstantina Vassiljeva. Dziś klub z Podlasia zaprezentował potencjalnego następcę, którego szykował już od dłuższego czasu. Martina Pospisila.

– Zawodnik jest zdecydowany na przejście do nas, ale ostatnio jego klub dziwnie się zachowuje. Byliśmy już dogadani i nagle czeska strona zaczęła żądać kwot, których nie płaci się za piłkarza, któremu za pół roku wygasa kontrakt. Złożyliśmy kolejną propozycję i czekamy na odpowiedź – mówił zimą o Martinie Pospisilu Cezary Kulesza. Prezes Jagiellonii dopiął jednak swego i sprawił, że Czech szykowany na następcę Vassiljeva już w styczniu, będzie miał finalnie szansę faktycznie nim zostać.
Martin Pospisil nowym zawodnikiem Jagi. Umowa obowiązuje przez 4 lata. Wiecej info na jagiellonia.pl. pic.twitter.com/EvmVC1TkI0
— Jagiellonia (@Jagiellonia1920) July 4, 2017
– Nie płakałem, że chcę odejść, ale jestem w Jabloncu trzy lata i czuję, że chciałbym się przenieść gdzie indziej, poszukać nowego impulsu, doświadczać nowych rzeczy – mówił z kolei Pospisil w wywiadzie dla fotbal.idnes.cz niecałe dwa tygodnie temu.
Jak postanowił, tak ostatecznie zrobił. I choć podkreślał kiedyś, że jego marzeniem jest gra w LaLiga (a jego agent rozgłaszał o zainteresowaniu Sampdorii i… Atletico Madryt – sic!), tak naprawdę obecnie szukał szansy na zaistnienie gdzieś poza Jabloncem. Skąd w ostatnim czasie po prostu zbyt wielu piłkarzy do mocnej zachodniej ligi się nie wybiło – Gregus odszedł rok temu do Kopenhagi, cztery lata temu, gdy jeszcze Pospisila nie było w Teplicach, Vanek zdecydował się na Kayserispor. Czyli tak naprawdę największym transferem z Jablonca z czasów nowego pomocnika Jagi był ten Gregusa do Danii.
Zdecydowanie inaczej patrzy się oczami zawodnika na Jagiellonię, skąd w tym samym czasie Drągowski przeszedł do Fiorentiny. Do klubu o renomie nieporównywalnej ze wspomnianą Kopenhagą, do znacznie lepszej ligi, za kwotę niemal trzy razy wyższą niż w przypadku byłego klubowego kolegi Pospisila. A przecież w międzyczasie za milion euro do Turcji trafił Tuszyński, kontrakt życia w Arabii podpisał Quintana, do Ligi Mistrzów, którą Pospisil zaledwie liznął (13 minut w 2 meczach), z Legią wszedł wykreowany w Białymstoku na lidera defensywy Michał Pazdan.
By jednak podążyć podobną drogą, Pospisil zdecydowanie będzie musiał przypomnieć sobie sezon życia w Jabloncu. Ten pierwszy, w którym miał udział przy jedenastu bramkach drużyny (7 goli + 4 asysty). Ba, przebić go, bo byle fuszerką w wykonaniu nowego rozgrywającego w Białymstoku na pewno się nie zadowolą. Nie będą bić braw, jeśli ubytki po Vassiljevie zalepione zostaną tanim kitem.
Treść usunięta
Treść usunięta
Pozdrawiam brata po szalu.
powodzenia w naszej lidze – mocni rywale to (powinien być) dobry impuls do rozwoju Legii… mam nadzieję, że pozostałe kluby się wzmocnią, byśmy byli w naszej lidze świadkami (rozsądnego – bez ryzykowania bankructwem) wyścigu zbrojeń na coraz lepszych piłkarzy…
Zatem raz jeszcze – powodzenia w naszej lidze
O, nowy sponsor w Jadze, ciekawe
Treść usunięta
Treść usunięta
Sraczka? Człowieku jest 4 lipca, a wypowiadasz się jakby Legia musiała sprzedać VOO na już bo zaraz zamykają okienko i jakby od tego zależy finansowe być albo nie być klubu… Ani jedno, ani drugie nie jest prawdą, mimo mokrych snów co poniektórych tutaj. Nie dogadali się i tyle- zresztą nie wiadomo, może będzie nowa tura rozmów, czasami robienie takich deali wygląda jak przeciąganie liny i co chwilę masz zwroty akcji, fochy zawodników, menadżerów, prezesów…
Treść usunięta
Nie wiem o co chodzi z pierdzeniem twarzą, ale po nicku widzę że obracasz się w specyficznym środowisku i klimatach, więc na wszelki wypadek nie będę wchodził w dyskusję. Miłego klekotu 🙂
Treść usunięta
I zmieniłeś nick… Żałosne… „Klekot jaj” kolegów już ci się znudził?
Treść usunięta
„do Ligi Mistrzów, w której Pospisil nigdy wcześniej nie grał’ – 13min w 2 meczach jednak zagrał w tej LM. Słaby research redaktorze!!
Treść usunięta
Coraz szybciej poprawiają! Uczą się chłopaki 😉
Ciekawe jak to wygląda w praktyce, „redaktor” zamieszcza artykuł na stronie, po czym nerwowo obserwuje komentarze, co chwila odświeżając trzyma rękę na myszce, by błyskawicznie najechać na przycisk „edytuj”.
Ciekawe też czy jakby ktoś zamieścił fałszywą informację w komentarzu to łyknęliby bez sprawdzania? 😉
Treść usunięta
Zawsze można spróbować w innym tekście za jakiś czas, teraz pewnie oczekują podstępu i mają w redakcji pełną mobilizację, tym bardziej, że już po zakończeniu roku szkolnego i mogą przychodzić na pełen etat 😉
Leśny podobno juz puścił tweeta, że nowy mistrz rodzi się w Białymstoku.
Treść usunięta
Podobno w Legii pomyśleli, że jak Ofoe był taki gruby i wciągnął całą naszą sraczkowatą ligę, to jak teraz ściganą dwa razy grubszego, to jednym transferem załatwią sprawę.
Artykuł o nowym zawodniku Jagi, a główny temat w komentarzach kibiców innych klubów- Legia! A potem wszyscy płaczą- „dlaczego tyle artykułów o Legii!” Sami napędzacie Weszlaków do koncentrowania się na jednym klubie.
Jako kibic Legii chcę, jak najwięcej artykułów o mojej drużynie.
Treść usunięta
Naprawdę nie wiem komu on kibicuje i nie mam ochoty tego sprawdzać. Ale takiego komentarza jak ten na który odpowiedziałem spodziewałem się raczej po kimś spoza grona kibiców Legii i to raczej nie pod artykułem o nowym zawodniku Jagiellonii… A sam mechanizm (z komentarzami kibiców innych klubów i późniejszym ich narzekaniem na „legijność” Weszło) który opisałem jest jak najbardziej prawdziwy…
Treść usunięta
Jak zwykle loteria, jeżeli wypali to Jaga znów może zarobić na anonimowym drewniaku ze 2 mln ojro, biznes się kręci. Kulesza jest Mistrzem w kręceniu batów z gówna.
Treść usunięta
Grał w obu. Pierwotnie był błąd, bo napisaliśmy, że nie grał wcale. Poprawiony, bo faktycznie – zagrał z CSKA i Bayernem.