Jeśli porównamy sobie nazwiska i przynależność klubową młodych Słowaków i Polaków, którzy wczoraj zmierzyli się w meczu młodzieżowych Mistrzostw Europy, zobaczymy prawdziwą przepaść. Podobnie stanie się, jeśli obejrzymy raz jeszcze mecz. Tym razem jednak magia Nantes, Leicester i pozostałych mocnych klubów, w których występują trenują Polacy ginie przy sile drużyny ze Słowacji.

No właśnie. Drużyny. Na murawie było to widać z pełną mocą, gdy w teorii słabsi indywidualnie Słowacy rozklepywali bez problemu polską defensywę i pomoc. Ale co gorsza – jeszcze wyraźniej słychać to dzisiaj, gdy analizuje się wypowiedzi poszczególnych kadrowiczów. Najpierw z pretensjami do trenera Marcina Dorny wyskoczył Krzysztof Piątek, który stwierdził, że jest zniesmaczony.
– Byłem zniesmaczony i zły, że nie gram. Byłem blisko pierwszego składu, jestem zdrowy – cytował Krzysztofa Piątka Dominik Wardzichowski ze sport.pl. Przestaliśmy się kompletnie dziwić, że Zagłębie nieszczególnie walczyło o zatrzymanie u siebie wychowanka, przebąkując nieoficjalnie o „niedopasowaniu charakterologicznym”. Na takim etapie turnieju takie wypowiedzi to jak spakowanie walizki i zamówienie taksówki do domu. Po raz pierwszy wyraźnie zobaczyliśmy – jest problem z ego tych młodzików, którzy jeszcze niczego w piłce nie dokonali, ale już czują się bezpośrednią konkurencją dla Lewandowskiego i Glika.
Nie minęło kilkanaście minut, gdy szambo wybiło po raz drugi. Tym razem przed kamerami show dał Krystian Bielik. – Najgorsze jest to, że moim zdaniem my gramy tak jak trenujemy. Treningi nie były na najlepszym poziomie. Mamy łatwe rozegranie bez przeciwnika i to tempo nie jest na najlepszym poziomie i to samo jest potem w meczu – powiedział stoper, który na tychże treningach nie najlepszym poziomie Dorny do siebie przekonać nie umiał.
W końcu ktoś otwarcie powiedział jaki poziom reprezentuje „Pan od WF-u”. #Dorna #POLSVK pic.twitter.com/WJd6HLUydn
— Dominik Cichoński (@mellamodominik) 17 czerwca 2017
Co to właściwie oznacza? Naszym zdaniem z tych dwóch wypowiedzi w takim momencie największego turnieju w historii tej konkretnej reprezentacji ujawniają co najmniej trzy problemy, każdy dość spory, by nie napisać: dyskwalifikujący.
Po pierwsze – nie mamy drużyny. Mamy poszczególnych zawodników ORAZ trenera. Kilkunastu ludzi stojących obok siebie bez nawiązywania jakiejkolwiek głębszej relacji.
Po drugie – kandydaci na piłkarzy nieco zbyt szybko poczuli się piłkarzami. Dość znamienne, że narzeka nie Karol Linetty, ale Krzysztof Piątek.
Po trzecie – Marcin Dorna nie zapanował nad ego kandydatów na piłkarzy.
Możemy całość oceniać różnie – wściekać się na butnych żółtodziobów, którym brakuje pokory, samokrytyki i karności, albo załamywać ręce, że Dorna to jednak słaby trener, niepanujący nad drużyną oraz treningami (to też możliwe). Jedno jest pewne – reprezentacja U-21 monolitem była tylko na filmikach „Łączy nas piłka”, przy pierwszym mocniejszym podmuchu wiatru cała konstrukcja rozsypała się jak Polonia Warszawa.
Na razie możemy jedynie żałować, że tak fajnie zapowiadająca się impreza została już na starcie zohydzona – przez słabe występy na murawie i jeszcze słabsze poza nią. Euro, Euro i po Euro.
Fot. FotoPyK
Spokojnie, zaraz człowiek od propagandy-Wiśnia zmontuje jakiś zajebisty film chłopaków grających w warcaby i wszyscy znowu będą się zachwycać atmosferą w kadrze.
Czytając komentarze pod filmikami Wiśni już od paru lat mam wrażenie, że jestem jedyną osobą, którą te „spontaniczne” filmy z ŁNP zniesmaczają. Już bardziej realistycznie wyglądają „Trudne Sprawy”
Popieram. Przestałem to oglądać, gdy w którymś odcinku Wiśnia łaził za piłkarzami i prosił żeby powiedzieli coś śmiesznego. Żenada stulecia, ale gimbaza to kupuje.
Nie jesteś jedyną osobą, tez odczuwałem lekkie zażenowanie. Jeszcze pół biedy za Szczęsnym czy Lewym biegać i nagrywać. Ale z takich Kownackich robić gwiazdy ??
to nie Wisnia lata za u21.
ale poziom zenujacy jak chooj.
Autor tekstu pojechał po zawodnikach ale ja myślę że Dorna mógł być pod „dużym wpływem” menadżerów tych zawodników okrzyknietych jako nasze gwiazdy (Stępiński, Kapustka, Dawidowicz) i wystawił ich do składu mimo że ci nie prezentują najwyższego poziomu. Poza tym tak „zwana opinia publiczna” nie wybaczyła by Dornie gdyby nie wystawił „gwiazd” i przegrał. Teraz może mówić że wystawił wszystkie „gwiazdy” i że mieliśmy 2-3 okazje i tylko niefart spowodował przegraną.
Czy ktoś kto oglada piłkę od lat da się na to nabrać?
Zobaczymy kto wystąpi w meczu ze Szwedami, czy Dorna przełamie swój strach czy będzie się trzymał „gwiazdek”?
moim zdaniem Moneta był o dużo lepszy niż Kapustka a zamiast Stępińskiego powinien grać Niuezgoda który chociaż ma szybkość i do jakiejś dzidy z obrony ma szansę dopaść.
O rozegraniu ataku pozycyjnego nawet nie marzę bo niby kto miałby to zrobić?
A co do Bielika to według dziennikarzy przebywających z kadrą on akurat na treningach wypadał najlepiej.
Bielik zawsze wypada: Lech, Legia, Arsenal, Birmingham a za chwile Norwich.
I elegancko. Dość lizania się po fiutach. Kadra jaka jest każdy widzi. Decyzje personalne są chujowe. Bardzo dobrze, że Bielik powiedział to myśli bo Kołtoń z Hajtą jeszcze są zdolni to odtrąbienia sukcesu.
Akurat nie Kołtonia z Hajtą podejrzewałbym o odtrąbienie sukcesu, tylko jak zwykle ludzi z Przeglądu Sportowego. Odkąd Boniek jest prezesem to dla PS Polacy są najlepsi na świecie w każdej dziedzinie, którą zajmuje się PZPN, a pierwsza Reprezentacja to jest murowanym kandydatem do złota w Rosji.
Już widzę na TT oburzenie dziennikarzoli z PS, że piłkarze mówią coś więcej niż klasyczne : „wyciągniemy wnioski:”. A króluje przy tym jak zawsze super poprawny Tomasz Włodarczyk
Ale turniej jest w Polsacie, więc pójdzie w ruch polsatowska propaganda. W innej stacji byliby pierwsi do rzucania fekaliami. To samo robią w Cafe Futbol, ESA hujowa ale za to 1 liga och ach.
Nie mam takiego wrażenia, żeby wczoraj lukrowali, była dobra trzeźwa ocena gry. Jedyny w Polsacie, który cały czas klęczy przed piłkarzami to red. Feddek. Myślałem, że ma tak tylko przed piłkarzami pierwszej kadry, ale okazało się, że przed młodzieżowcami jest to samo („zagraliście dobrą drugą połowę”).
hoho, no nareszcie tego barana Fedka ktos tu jedzie, oprocz mnie. Qrwa biblie Nawalki juz zaczal pisac. Jak jeszcze byl Kowal w cafe to potrafil mu przyjebac, chocby apropo tych 'wytrenowanych schematow’ – jak przy bramce ze Szkocja na 2:2. Teraz to juz towarzystwo wzajemnej adoracji polsatowo-PZPNowej, z rzecznikiem i podnozkiem zarazem w postaci Fedka.
Pan Marcin Feddek zapewniał cały czas, że treningi U21 wyglądają tak samo jak treningi pierwszej kadry, a piłkarze są wpatrzeni w Dornę jak w święty obrazek. Jestem ciekaw co on teraz powie, kiedy sami piłkarze wynoszą prawdę.
Nie było żadnych wytrenowanych schematów, piłkarze nie poruszali się tak samo jak pierwsza reprezentacja, no i piłkarze młodzieżówki nie są wpatrzeni w ślepo w Dornę jak nas pan redaktor zapewniał.
jego powinni pierwszego wyjebać z tego polsatu.
Bo ESa jest hujowa o czym wczoraj miałeś się okazje przekonać po raz enty. wychowuje i promuje piłkarskie miernoty, które błyszczą w świetle otoczki marketingowej i odpowiedniego opakowania medialnego w kraju, ale w konfrontacji z bardziej lub mniej poważnym przeciwnikiem międzynarodowym okazują się całkowitymi miernotami nie mającymi zbyt dużego pojęcia o zawodzie jaki uprawiają. Balon jebnął i dobrze. Propagandystom sukcesu wytrącił oręż z ręki i zmusił ich do zajęcia stanowiska wobec oczywistych faktów a nie propagandy sukcesu.
Do tego objeżdżanie zawodników za ambicje (jak u Piątka) i rzeczywistą ocenę treningów przez gościa, który pół życia spędził w Arsenalu (!!!!!!!) jest na wyrost.
Ty se jaja robisz? Pół życia był w Anglii? Co on w tej Anglii zdziałał jak na razie? Widzę, że zawsze ktoś musi być winny, weszłowe Janusze już osądziły – Dorna się nie zna na piłce. Ten Dominik Cichoński to co ta za chujek, że sobie o Dornie pisze „pan od WF-u”?
A wal się na buźkę.
Bielik to przynajmniej ma treningi prowadzone przez mega gości w zajebistych warunkach o których większość Eklapowców coś tam słyszała.
Pół życia znaczy on ma 2 lata. Bielik ma wlasne ego nadmuchane jak balon co byli widac juz w akademii Lecha. Dlatego puscili go bez zalu do Warszawy
Teraz zamiast grać w Arsenalu tula się po wypozyczeniach.
Dodatkowo ta impreza to jego debiut w tej kadrze tak więc powinien pokazać trochę pokory.
Piątek też nie jest gwiazdą tej reprezentacji ani ligi.
Dlatego niech najpierw do czegoś dojdą a później robią za gwiazdy.
„powiedział stoper, który na tychże treningach nie najlepszym poziomie Dorny do siebie przekonać nie umiał.”
A skąd autor wie że nie przekonał? A może to trener stawia na ulubieńców?Jak ma się czuć gość który gra w klubie i do tego jest kapitanem ,a zamiast niego grają gwiazdki Dorny które od roku nie zagrały meczu.
Zobaczcie na Nawałkę, niby Krychowiak konkretny zawodnik ale posadził go Nawałka na ławce bo nie gra w klubie.
A tu zostały 2 mecze i oba będą w dupę, skoro Słowacy objeżdżali naszych jak chcieli to Anglicy ze Szwedami zrobią im jesień średniowiecza, tym bardziej patrząc na popisy Wrąbla przy grze o górne piłki.
Czemu nie gra Drągowski, czemu nie gra Bielik, czemu Dawidowicz gra w środku pola? Tego nigdy się nie dowiemy.
Młynarczyk nigdy nie lubił Drągowskiego i póki jest w sztabie Drążek nie ma szans na powąchanie murawy.
Patrząc na popisy Wrąbla, nie mam wątpliwości, że rywalizacja nie jest czysta. O ni chuja.
a wystawianie takiej miernoty jak Kapustka jest czyste? mam duże wątpliwości co do tego.
Przy okazji chciałbym tylko napisać, że absurd jaki otacza EURO czy MŚ w przypadku, gdy młody zawodnik rozgrywa dobre spotkanie jest niesamowity i dotknął oczywiście naszego bartka kapustke, który za 8mln poleciał do Leicester po jedynym dobrym meczu w kadrze i jak się okazało Cracovia ugrała dzięki temu najlepszy transfer w swojej historii, bo kapustka to zwykły przeciętniak: ani dryblingu, ani prędkości, ani wydolności, ani chęci, ani siły, ani podania, ani strzału.
Równie dobrze mogliby napisać, żeby Lewandowski się nie odzywał, bo to człowiek, który przecież dyrektora sport. Trzeciaka nie umiał przekonać.
Że nie wspomnę jaka by była afera gdyby Bednarek nie zagrał. A czy Bednarek jest lepszy od Bielika ?
Bednarek nie potrafi wyprowadzać piłki, lekki pressing Słowaków i nasi obrońcy głupieli.
no od Bielika to nie ma lepszych. ani w Polszcze ani w Anglii..
Bo Bielik powinien zagrać za Dawidowicza na DMC, który jest po długiej kontuzji i do tego negatywnie zweryfikowany w słabym Bochum. .A jeśli już w obronie to za Jacha.
Co do ,,rywalizacji” Wrąbel-Drągowski, to ja to pisałem od zawsze. Kilka klas różnicy. Teraz to wszyscy mądrzy po fakcie, a przecież to była oczywista oczywistość. Jaka może być rywalizacja między kimś kto był piłkarzem nr 2 całej Ekstraklasy a kimś kogo Sląsk walczący o utrzymanie nie chciał zimą bo uważali że nie ma szans z najgorszym w lidze Pawełkiem i nawet nie bali się kontuzji Pawełka (a kiedy już grał w tym Sląsku to zrobił parę klopsów).
Zbyt duże ego zawodników? Być może, to niewykluczone. Ale może jednak warto by się bardziej pochylić nad Dorną, bo to, że trener jest z niego raczej chujowy to nie tylko opinie piłkarzy kadry młodzieżowej.
Bo to trener który w szkółce się może sprawdza, gdzie tylko szkoli i za nic więcej nie odpowiada. To tak jakby Dowhaniowi dali do prowadzenia reprezentację.
Graliśmy wczoraj tragicznie. Bez pomysłu, bez jakiegokolwiek planu. Nie mieliśmy planu A, a co dopiero planu B. Dziwił mnie brak reakcji ławki na wydarzenia boiskowe. Widać było, że Dawidowicz i Kapustka kompletnie nie ogarniają, a grali cały czas. Gdyby Kapustka nie doznał kontuzji (choć wydaje mi się, że opadł z sił (w 50 kurwa minucie!) i dlatego prosił o zmianę) to grałby do końca. Nie było zmian personalnych, ani zmian w sposobie gry czy ustawieniu.
Nie wierzę, że ktoś Dornie nie kazał wystawić Kapustki. Ten hujowy selekcjoner to jakaś wydmuszka ustawiona żeby realizować jakieś cele menedżerów i sępów kręcących się przy tej kadrze.
Trener przydupas w dodatku mocno przereklamowany i efekty widać.
Treść usunięta
juz wszyscy zblazowani… juz wszyscy gwiazdeczki… jakie to typowe 🙂
Treść usunięta
xrue213 a co ma pisać:nic się nie stało, Polacy nic się nie stało?
Jak mnie śmieszą te wszechobecne komentarze po porażkach, że „jakby wygrali to byście nosili ich na rękach, a teraz to tylko hejt! Prawdziwy kibic jest zawsze z drużyną!”
Tak jakby było czymś dziwnym, że po zwycięstwach się chwali, a po porażkach krytykuje
Spoko. Nie lubię hurrapesymizmu i hurraoptymizmu, eskalacja uczuć jest debilna.
Gdyby przegrali bo przeciwnikowi wyszedł strzał życia a sami zmarnowali 5 setek to by można mówić że szkoda i nic się nie stało, tak jest w sporcie ale oni wykazali zero charakteru piłkarza zawodowego, zero pressingu, agresji, doskoczenia do przeciwnika, pokazania że to my jesteśmy gospodarzem. Kompletne ZERO. Jak takie szczyle tak traktują swoje obowiązki w kadrze to powinno się zatrudnić trenera który jak widzi taka srakę to opierdoli, ale jak grają dobrze to pochwali. Większość tej zbieraniny nie ma zadatków na bycie prawdziwymi sportowcami.
JESTEŚ GŁUPKIEM
Bym może jechał po Bieliku, gdyby nie to, że nawet do mnie, kompletnego laika w temacie drużyn młodzieżowych, dochodziły głosy że z Dorną wcale nie jest tak cudownie jak zaprzyjaźnione, słynące z ostrego jechania po PZPN i okolicach, media pokazują.
Bielik jest nikim. Zerem. Ale już osiągnął więcej niż Dorna.
I po jakich nazwiskach? Szanujmy się. ten stoper co robił, co chciał na boisku, to gra chyba w Sampdorii. Obok naszych fetowanych Karola i Bartka. Ciekawe czy na Słowacji też mu robią taką klakę.
I sami napisaliście – finalnie ratowaliśmy się trzema graczami Ruchu. Którzy od marca mieli w dupie czy spadną czy nie. Bo kasa się nie zgadzała, to na chuj grać?
Ubezpieczę się – może się okazać, że Angole i Szwedzi są do ogrania, to piłka młodzieżowa. Ale to nie zmienia faktu, ze ten balon, pompowany pod osłoną genialnego Bońka także tutaj, pękł. I teraz widać, że nadal nie mamy pomysłu na futbol młodzieżowy (rozliczać za wyniki czy za graczy?), młodemu Polakowi do ESA czy nawet I ligi coraz trudniej się przebić. A repra, czy raczej koło 14 zawodników na europejskim poziomie, to przypadek. W sumie jak zawsze w PL piłce. Bo nawet Kaziu Górski nie potrafiłby wyjaśnić, dlaczego zdobył medal w 74. O selekcjonerze Bońku z 82 nie wspominając.
Treść usunięta
Akurat Zola to dyletant trenerski jak Dorna.
Ale Dornę ciągnie za uszy Boniek, który już na Twitterku broni drużyny i jedzie po Bieliku. Wiadome, że dla weszło Boniek jest nieomylny i oni będą bronić jego zdania.
To co niby twoim zdaniem powinien napisać prezes federacji na twitterze w trakcie turnieju?
Wyjechać do Akademi Arsenalu niebo klubu. Jeżeli znasz strukturę jego akademii to wiwdzialnys że rocznie sprowadzają na pęczki takich graczy. W Arsenalu to grał Szczesny.
Jeszcze jedno Bielik zdobywając mistrzostwo Polski z Lechem grał jako ofensywnie grająca 8. W akademii Arsenalu był ustawiany jako 6 teraz po wypożyczeniu gra jako stoper w II lidze angielskiej. Czy to nie świadczy trochę o jego ograniczeniach?
Treść usunięta
Chodzi mi o prostą sprawę gość wypowiada się prawie jak Lewandowski i będąc debiytantem w U21 jak by znał ta kadrę conajmniej 15 lat.
Chłopak prochu nie wymyśli i nic w pojedynkę sam nie zrobi nie poprowadzi nas do zwycięstwa bo nie jest to gracz ani ofensywny ani środka pola, a tutaj były wczoraj największe braki.
Moje zdanie na ten temat.
Ten Drągowski wygląda na tym zdjęciu na idiotę. Podręcznikowy przykład twarzy niezmąconej myślą.
pokaż swój ryj pętaku to określę twój poziom inteligencji , a zresztą można to wywnioskować to już po twoim wpisie
Akurat on ma racje… „palec w dupie”, mówi to Panu coś??
powtarzane kłamstwa stają się prawdą-po pierwsze-najpierw załóż bramkarską rękawicę i spróbuj włożyć jakikolwiek palec w dupę, po drugie gość któremu jak mówisz Drążek wkładał palec w dupę sam to dementował- i akurat nie masz racji ani nie ma racji ten gość powyżej, któremy wydaje się że jest śieszny
Wg Przegladu Sportowego trzech pilkarzy zagralo na note 6 (na szczescie nie byla to skala 1-6, a 1-10), co ciekawe tylko Wrabel zalapal sie na 3, a pozostali (w tym Kapustka) dostali 4 lub 5. No coz, nie wiem jaki musialby pasc wynik, albo co musialoby sie stac, zeby redaktorzy z „PS” ocenili nasza druzyne surowo.
Wracajac jeszcze do „zniesmaczonego” K. Piatka, ja tez jestem zniesmaczony, ze nie oplywam codziennie brzegow przepieknej Sri Lanki na wlasnym luksusowym jachcie, a przeciez jestem zdrowy i pracuje dobrze, ale nie wywnetrzniam sie w ten sposob przed moim szefem, bo pewnie by mnie wysmial albo skonczylbym zbierajac smieci. Chlopak z takim nastawieniem nie zrobi zadnej powaznej kariery.
nie rozumiem hejtu na Bielika. chłop wygląda dobrze, gra, ma potencjał na granie, widać, że po wyjeździe do Anglii niesamowicie się rozwinął. niezrozumiała decyzja, że zamiast niego grał Dawidowicz.. a co do tego co powiedział.. powiedział prawdę.
Jak Lech faktycznie dostal 5mln oferte za Bednarka to niech go opier…ja jak najszybciej, po Euro to 500tys dostana.
Treść usunięta
Po wczorajszym meczu tych 5mln już nie dostaną.
Dzięki takim wypowiedziom może w końcu upadnie mit tego przebierańca na ławce trenerskiej. Urocze było wczoraj zszokowanie „ekspertów” i komentatorów Polsatu tą padliną, którą zagrała Polska. Tak jakby zagrali coś nowego, tak jakby ten mecz nie wyglądał jak wszystkie poprzednie sparingowe… Jedyna taktyka znana temu pajacowi to rozpaczliwa obrona. Dyzma polskiej piłki, który za wyjście z grupy na u17 (na które złożyły się fartowna wygrana z Belgią, remis z beznadziejną Słowenią i rozpaczliwa obrona remisu z Holandią) zyskał jakiś nieprawdopodobny status i dostał do prowadzenia 2 najważniejszą polską kadrę.
ale chyba ktoś za nim stoi, sam się nie mianował. to także wina rudego, niech się z tego tłumaczy.
Treść usunięta
Dostalby Milika i Zielinskiego i co ? Goście niezgrani z resztą potrzebowali by czasu by dotrzeć się z partnerami z drużyny. Linetty przykładem. Ale wczoraj pomyślałem, ze to był jedyny plan Dorny. Zieliński coś wymyśli, rozegra, a Milik strzeli i będzie fajnie. Wcale bym się nie zdziwił gdyby trener tak myślał.
tak mu pewnie rudy podpowiadał. „Marcin nie przejmuj się, zadzwonię do kogo trzeba,dostaniesz chłopaków z SerieA i półfinał masz jak w banku.”
Treść usunięta
A ja mam wrażenie, że środek Murawski – Kubicki lepiej by się zaprezentował niż Linetty, który powinien być na wakacjach i Dawidowicz. Może i przecinaki, ale takich dziur w środku pola by nie było. Dwa lata na nich budował drużynę, a przyszedł pierwszy mecz i żaden minuty nie zagrał. Środek to podstawa.
Treść usunięta
77% odpowiedzialności za grę ponosi Dorna. Przecież na Kapustkę wystarczyło popatrzeć na ŁNP, że kompletnie zgaszony i chleba z tego nie będzie. Grajkom z Ekstraklasy wydaje się, że są zajebiści, ale nie są. Zero pokory. Wystarczy porównać z Linettym. I tu ogromna zasługa Dorny, że nie potrafi ich wziąć za mordy i wyszło jak wyszło. Jak ma jaja to wymieni połowę składu i wystawi Bielika, mimo że ten sapie, bo nie wiem kto inny jeszcze może pokazać charakter.
Nie śledzę tej kadry jakoś szczególnie, ale jak dla mnie najbardziej ogarnięci goście tej kadry to Linetty i Bielik. Ja też bym wymienił kilku graczy na czele z Dawidowiczem – pupilkiem Borka (polski Mats Hummels, taa jasne).
Niestety przeczucie mnie nie zawiodło. Czułem, że przerżniemy i teksty będą takie same: nie wszystko stracone, mecz ze Szwecją zadecyduje itd. Nigdy nie rozumiałem jak można zachwycać się Dorną, to rzeczywiście facet od WF. Nasze gwiazdorki poza Linettym nic nie pokazały. Drażniło mnie tylko gadanie Hajty i Borka o klasie Słowaków- zobaczycie ich klasę po w meczach ze Szwecją i Anglią. Co było widać? To, że Kapustka jest cieniem piłkarza sprzed roku a Jach, Lipski mało grali. Stępiński zatrzymał się w rozwoju i za rok dwa wróci do Polski i będzie gwiazdą w … Wiśle Płock. Potrzebna ambicja i wybieganie jak nie ma się techniki. Wynik meczu równie dobrze mógł być remisowy, ale nie byłby wstrząsem dla naszej drużyny, bo nasze gwiazdki tak grając mogą się spodziewać co najwyżej propozycji transferów do ligi norweskiej…. do drugiej ligi norweskiej
My nie mamy trenera:mamy parodystę,który ze zdolnych chłopaków jak Linetty czy Stępiński robi typowych ekstraklasowiczów-grajcie co chcecie a ja chuja mam a nie pojęcie.
Bez ironii tej reprezentacji przydałby się grill u Wójcika.
Przecież większość z nich zabiłaby się skacząc z poziomu swojego ego, na swój poziom piłkarski.
Bielik bardzo dyplomatycznie powiedział o problemie kadry. Nie skrytykował bezpośrednio Dorny, nie był roszczeniowy, a w sposób konstruktywny wypowiedział się o powodach słabej postawy.
Marcin Fedek podczas meczu bardzo przytomnie powiedział – sam chwilę wcześniej pomyślałem dokładnie to samo – że ta kadra przypomina mu Reprezentację A sprzed epoki Nawałki. Właśnie tak grała reprezentacja za Bońka, Janasa, Smudy czy Fornalika. Tak gra z 95% polskich klubów.
Możemy mówić czy pisać, że U21 jest osłabiona, że nie chodzi o wynik w młodzieżówce, a wychowanie kilku fajnych piłkarzy itd. Jednak moim zdaniem głównym problemem polskiej piłki nie są źli zawodnicy, a raczej kiepscy trenerzy, którzy nie potrafią „przenieść ich poziom wyżej”. Czesi wcale nie wychowują bardziej utalentowanych zawodników, Chorwaci i Turcy podobnie. Jednak wymienione przeze mnie nacje wiedzą jak wykrzesać ze swoich zawodników więcej. Przy słabym ustawieniu i braku zgrania żaden piłkarz nie będzie potrafił się odnaleźć. Widać to było po Lewandowskim za Fornalika. Widać było wczoraj po Kapustce, który tak słabego występu jak wczoraj przeciwko słowackim juniorom, nie zaliczył nigdy u Nawałki.
Praca u podstaw. Tego nam potrzeba. Nie ważne ilu juniorów będzie wystawianych w 11′ polskich drużyn, ważne jak będą wprowadzani.
Co do Kapustki – z jakiegoś powodu w kadrze A już nie gra, więc raczej nie był słaby wyłącznie przez brak zgrania drużyny.
Nie stawiałbym reprezentacji Janasa w jednym szeregu z tą Smudy Fornalika czy Bońka. No bez jaj. Mieliśmy wtedy mocno przeciętnych piłkarzy, a w eliminacjach MŚ wygraliśmy wszystkie mecze za wyjątkiem tych z Anglią (oba w plecy), ale taki był nasz potencjał. Szkoda tylko tej żenady z Ekwadorem – z Niemcami zagraliśmy tak jak mogliśmy czyli obrona Częstochowy i liczenie na cud (zabrakło niewiele – bramka w ostatniej minucie), potem wygrana z Kostaryką. Nijak się to ma do kompromitacji Smudy z 2012, grającego m.in. „trójką z Dortmundu”.
a kiedy w końcu napiszecie prawdę o rudym, że też ma w tym swój udział mianując taką pizdę na selekcjonera?
Nie napiszą, bo są „przyjaciołami” Bońka.
Ciężko jest skleić drużynę, gdy głównym czynnikiem decydującym o tym kto zagra, kto nie, decyduje kogo trzeba reklamować, żeby zarobiły kluby.
Bednarek, którego Lech chce opierdolić za jak największą kwotę, Jach, który ma przynieść dochód Zagłębiu w miejsce Bielika, mającego za sobą świetny sezon w Championship, no ale nie jest w niczyim interesie to, by grał.
Odkurzanie Dawidowicza, Lipski itp przypadki upewniają mnie w przekonaniu, że największy wpływ na wygląd kadry i największym beneficjentem tego turnieju są managerowie.
Fałszywie zakładacie, że postawą na treningach da się przekonać Dornę czy Młynarczyka do porzucenia swoich ulubieńców.
rzeczywiście takie założenie jest błędne
Treść usunięta
Dorna to żaden trener , tylko wuefista. Nim nawet juniorzy sterują.
Treść usunięta
Treść usunięta
Trudno się nie zgodzić i trudno zrozumieć dlaczego np taki Bielik nie gra skoro regularnie robi to w lidze lepszej niż niewielu z tej drużyny by się sprawdziło. Po prostu zobaczył, że trener jest do dupy i to powiedział za co należy mu się szacunek a nie wiadro dziennikarskich pomyj.
Prawda jest taka, że mamy takie pokolenie młodych piłkarzy (i młodych ludzi mówiąc ogólnie, bo nie dotyczy to tylko piłkarzy/sportowców) dla których nie ma świętości. W większości mają oni takie ego, że trenera mają za gościa, który tylko przeszkadza im zabłysnąć. I dlatego uważam, że do trenowania reprezentacji młodzieżowych potrzebujemy trenerów doświadczonych, którzy z niejednego pieca jedli chleb i z nie jednym „bohaterem” mieli do czynienia. Tyle tylko, że ci doświadczeni prawdopodobnie nie bardzo chcą prowadzić takie reprezentacje, bo dla nich to jest degradacja. Wolą trenować drużyny klubowe.
Doppelt
…
Dorna 2017=Smuda 2012. Dzieki dobranoc
Problemem nie jest tak naprawdę Dorna, a cała tzw. polska myśl szkoleniowa. Jeden Nawałka który ma więcej szczęścia niż rozumu przysłonił chyba niektórym oczy. NIC NIGDY NIE OSIĄGNIEMY, DOPÓKI POLACY BĘDĄ TRENERAMI/SELEKCJONERAMI. To nie jest przypadek, że najlepsze wyniki za granicą robili Gmoch i Kasperczak milion lat temu i to też bez rewelacji. Mamy piłkarzy grających w najlepszych ligach świata, a podniecamy się tym, że Probierza wezmą do 2 bundesligi czy innej Turcji. No bez jaj. Piszczek prowadzony przez tych matołów grał na ataku, Lewandowski najpierw był za słaby na Legię, a potem w Lechu był graczem maksymalnie klasy Brożka czy innego Żurawskiego. Dlatego nie dziwię się Bielikowi, że wyrwany z łap tych parodystów, tych rzeźników zarzynających kolejne młode pokolenia, mówi jak jest. Gość miał okazję trenować z prawdziwym sztabem, dlatego nie da się oszukać temu w-fiście z dupy.
Sorry, ale pierdolisz jak potłuczony. Po pierwsze, w zasadzie w każdym kraju prócz Anglii trenerzy krajowi stanowią ogromną większość. Nie jest przypadkiem, że w każdym kraju prócz Anglii również krajowi piłkarze stanowią większość. Po prostu fundamentalną sprawą w pracy trenera z zawodnikami jest komunikacja, a więc język.
Po drugie, Piszczek grał w ataku również w Niemczech. I to nie niemiecki trener zrobił z niego prawego obrońcę, a szwajcarski. Na dodatek nie zrobił tego, jak tylko zobaczył Piszczka na oczy, a zaczął eksperymentować z tą pozycją dopiero po prawie dwóch latach pracy z Łukaszem.
Po trzecie, w wieku, w którym Lewandowski zjadł tę ligę bez popitki i wyjechał do Niemiec, Żurawski i Brożek wciskali całe 2 bramki na rundę na poziomie Ekstraklasy.
Treść usunięta
A co za różnica który trener zrobił z niego obrońcę, skoro TO NIE BYŁ POLAK. A Lewy nie zjadał żadnej ligi, nie kompromituj się Ludwicki. Ile ty masz lat? Po zdjęciu sądząc to jesteś jakimś studenciakiem z dupy, więc 7 lat temu pewnie jeszcze niepełnoletni byłeś. Co ty możesz pamiętać dzieciak? Fakt, był dobry, ale nikt nie podejrzewał jaki potencjał w nim drzemie. Zostałby dwa lata dłużej i po obróbce przez tych parodystów też strzelałby góra 5 goli na sezon.
Właśnie pamiętam to doskonale i każdy wtedy podejrzewał, że będzie z niego kawał piłkarza, chociaż on te oczekiwania przerósł o kilka poziomów. Słowa Trzeciaka od początku były tematem kpin, a z czasem tylko zyskały na śmieszności. Sam Lewy był obiektem dyskusji jeszcze jak szalał w Zniczu, jego transfer grzał całą Polskę, w debiucie w Lechu strzelił bramkę piętą, w reprezentacji grał w zasadzie od momentu przejścia do Lecha, w momencie przejścia do Borussi był jej czołowym zawodnikiem (o co wtedy nie było jednak trudno) i wielką nadzieją. O Żurawskim i Brożku w tym wieku wiedzieli wyłącznie entuzjaści polskiego bagienka, a o Lewandowskim wszyscy skauci świata. Taka różnica.
Treść usunięta
Jakie kurwa dzieciaki? To nie jest reprezentacja U-16 tylko U-21. Zagranicą wielu piłkarzy w tym wieku stanowi o sile drużyny. Tylko u nas się mówi, że np. 23 letni piłkarz jest „młody i obiecujący”. Jasne, powinien być trener który nad tym zapanuje, ale nie zrzucałbym wszystkiego na młody wiek piłkarzy – Dorna jest po prostu tak maksymalnie chujowym trenerem, że nie da się przejść obok tego obojętnie, zwłaszcza dla kogoś kto gra w Anglii i liznął już prawdziwej piłki.
A kto gra w Anglii?
Treść usunięta
https://www.transfermarkt.pl/krystian-bielik/leistungsdaten/spieler/287247/saison/2016/plus/1#gesamt
W juniorach? Weź mnie nie rozśmieszaj… Ja się poważnie pytałem.
A w jakich juniorach? Gość od pół roku gra w miarę regularnie w Birmingham., przeważnie od pierwszej minuty.
A no to zwracam honor. Zagrał 10 meczów na poziomie drugiej ligi. Ma prawo podważać kompetencje trenera.
Na jutubie można zobaczyć jak gra, np przeciw Newcastle.
Jakiego trenera? Jakie kompetencje ma ten Dorna? Nie kompromituj się. Birmingham czyli cienias z championship ojebałoby kadrę Dorny na stojąco.
Treść usunięta
W kadrze taki rozpierdol, że tylko Magda Gessler może to poukładać.
Albo Dorna wyk*rwi dyscyplinarnie te miernoty pilkarskie jak Piatek i Bielik albo bedzie trenerska p*zda, ktora niepotrafi zapanowac nad gowniarzami. To jest nie do pomyslenia aby dzieciaki wypowiadaly sie w ten sposob, a juz szczegolnie przed kamerami.
Do kwalifikacji Dorny na razie sie nie wypowiadam, bedzie czas po mistrzostwach
Na razie to jest trenerską pizdą, która nie potrafi przygotować zespołu na turniej i reagować na to co się dzieje na boisku. Ten chujek cały czas myślał, że mu Milik z Zielińskim i Kapustką sami powygrywają mecze. Tych dwóch nie dojechało, trzeci jest bez formy (no kurwa niemożliwe – po roku siedzenia na ławie powinien być rześki i wypoczęty) i misterny plan Dorny poszedł w pizdu. Im szybciej PZPN wyjebie tego amatora tym lepiej.
Wyjebie i zatrudni kogo? Stefana Majewskiego, bo wie jak korzystać z laptopa. Czy może Przytułę, bo sobie z chłopakami na odprawie taktycznej pogada, jak do dżinsów rurek dobrać odpowiednie buty? Może Ojrzyński? Też nie, bo będzie na zmianę się modlił i „kurwował” na cały świat przy linii bocznej….
„Fachowca z zagranicy”.
Taa, a gdzie tam Panie, co my gęsi i nie mamy naszej narodowej myśli szkoleniowej? A Nawałka, Magiera, Bartoszek czy Probierz to co?
Pamiętam jak Piechniczek zawsze dostawał przed kamerą białej gorączki, pytany o fachowca z zagranicy. Obawiam się, że od tych odległych czasów niewiele się zmieniło. Benhakker tylko potwierdził regułę.
Ta końcówka Beenhakkera była pewnie jak błogosławieństwo dla Piechniczka. Najpierw nieudane Euro, a potem te kompromitujące eliminacje do MŚ, jakieś bramki w końcówkach, samobój Żewłakowa… Fakt, że kadra wtedy całkowicie się posypała mentalnie i sportowo, ale mieliśmy też sporo zwyczajnego pecha. Niemniej sympatyczny Pan Antoni mógł w końcu odetchnąć z ulgą i ze łzami radości w oczach patrzeć jak polska piłka wstaje z kolan dzięki Smudzie i Fornalikowi…
Zgadzam się i jestem przekonany, że gdybyśmy dowieźli 1-0 ze Słowacją do końca, to pojechalibyśmy na MŚ.
Nawałka od swoich poprzedników ma całą masę szczęścia więcej i Lewandowskiego w apogeum kariery. Więc i ma wyniki. Aż strach pomyśleć co będzie, jak za kilka lat Lewy skończy przygodę z reprezentacją.
Umiejetnosci trenerskie Dorny to jedno a publiczne wypowiadanie sie gowniarzy to drugie.
Takie wypowiedzi pokazują tylko że jeszcze nie mają mentalności do wielkiej piłki. I to też jest wartość wczorajszego meczu, bo ja uważam ze dobrze się stało. Chłopaki nabiorą pokory, przeżyją kompromitacje w turnieju na którym jest presja (no bo umówmy się u17 czy u19 to maja otoczkę jak powiatowe finały Pucharu Tymbarku a zainteresowanie nimi jest niewiele wyższe) , oddzieli się ziarno od plew i może z tej grupy w przyszłości (po wczorajszym widowisku raczej dalszej niż bliższej) będzie chociaż 1 może 2 graczy którzy będą etatowymi reprezentantami (Linettego nie liczę).
Co do Dorny to po takich wypowiedziach powinien wypierdolić dyscyplinarnie panów Kandydatów na Piłkarzy ze zgrupowania. Wydaje mi się że on jest za miękki po pierwsze żeby to zrobić po drugie na trenera tej grupy.
Ale ten wynik jest też chyba ważny dla całego środowiska (piłkarzy, działaczy, trenerów no i kibiców) pokazuje nam że potęgą nie jesteśmy i że jeszcze sporo pracy przed ludźmi polskiej piłki by na turniejach juniorskich występować nie tylko wtedy gdy się je organizuje.
Zabawne jak niektórzy czekają aż się coś spieprzy w reprezentacji. Boli, że mdły Nawałka złapał porozumienie z gwiazdami, że są wyniki. Bo nie można pohejtować, straszne i smutne tak się zwyczajnie cieszyć jak jakiś janusz, A to przecież sami eksperci. Czekają na powinięcie łapy i dupa. A jak rypnęła się U-21 (co było łatwe do przewidzenia, bo chyba nie tylko ja miałem dejavu z 2012 roku) to zaraz jazda po ŁNP. Jak goście od PRu śmią malować reprezentację w jasnych barwach, Skandal.
Brawo Krystian
W końcu ktoś powiedział głośno to o czym od lat mówiło się w kuluarach. Dorna to żaden trener, takie są fakty.
Zabiliście mnie argumentem o tym że Bielik nie przekonał trenera na tych treningach. To własnie kolejny dowód na to jakim marnej klasy wuefistą jest Dorna. Bielik to obok Kownackiego(który mając papiery na światowej klasy dziewiątkę będzie dalej zarzynany na boku) który wczoraj nie mógł zagrać za kartki największy talent w tej kadrze, nawet jeżeli nie w defensywie to chociaż w pomocy mógł zagrać zamiast tragicznego Dawidowicza.
Te mistrzostwa powinny przyśpieszyć kilka karier, m.in właśnie Bielika czy np Drągowskiego a ten marny trenerzyna woli stawiać na zawodników o których za 2 lata nikt nie będzie pamiętał-takich jak Dawidowicz, Stępiński, Lipski ,Wrąbel , Piątek niż na takich przed którymi poważna kariera i wiele lat grania w dorosłej reprezentacji.
Szacun Krystian-Ty za 2-3 lata będziesz światowej klasy piłkarzem , a Dorna będzie uczył wuefu, kto jak kto ale Tobie wypadało powiedzieć takie słowa.Te mistrzostwa są stracone, mało że nie będzie wyniku-choć na ten trudno było liczyć patrząc na rywali to do tego na skutek fatalnego przygotowania oraz błędnych decyzji personalnych nie osiągniemy celu który był bardzo realny-mianowicie przyśpieszenia karier tych kilku piłkarzy którzy mają papiery na poważne granie zarówno na poziomie klubowym jak i reprezentacyjnym-takich jak Kędziora, Drągowski Bednarek Jach Bielik Kownacki czy Niezgoda.
Ne do końca się zgodzę. Linetty musiał grać, wiadomo, a z Bielikiem to by było 2 zupełnie nowych środkowych pomocników. Jakie oni automatyzmy mieli wypracować? Wiadomo, po meczu każdy wystawiłby Bielika, a nie Dawidowicza. Wyzwanie to zagrać gorzej. Niestety oglądałem mecz z kumplem, który zawsze kibicuje przeciw Polsce i on już na sam widok, że piłka idzie do Dawidowicza, złośliwie rechotał…
Moim zdaniem Dorna chiał mieć jednego wysokiego DM, drugi Linetty. Murawski czy Kubicki mieli szansę zagrać jedynie w przypadku przesunięcia Karola na AMC. Teraz po wynurzeniach Bielika i formie Dawidowicza jest szansa na ustawienie Murawski – Linetty. Lub Murawski – Bielik i Linetty na AMC, ale ja bym orła Bielika pożegnał ozięble… Skrzydła: Moneta i Frankowski, Kownaś na dziewiątce. Bramka raczej Drągowski, ale trudno ocenić. Na pewno nie Wrąbel.
,,na pewno nie Wrąbel” a zarazem ,,trudno ocenić kto”
Te dwie wypowiedzi pozostają ze sobą w sprzeczności. O ile jestem tu wielokrotnym krytykiem Wrąbla który Drągowskiemu ustępuje o wiele klas , to Stryjek jest po prostu słabszy od Wrąbla
Te komentarze to idealny obraz polskiego społeczeństwa. Przed meczem nikt kurwa się słowem nie zająknął, a teraz każdy mądry, że Dorna to chujowy trener, że przecież nie mamy szans itd. itd.
A Bielik zachował się jak szmata, która ma w dupie kolegów z drużyny. Powinien zostać odesłany do domu razem z gwiazdorem Piątkiem.
Oto mój wpis kilka godzin przed meczem ze SVK w artykule ,,Małe Euro czas zacząć”:
,,Bielik jest już po prostu lepszym od nich piłkarzem, a do tego Jach i Dawidowicz teraz przetrąceni kontuzjami i raczej pod formą
Poza tym co to za zgrany duet Jach-Bednarek? Dorna długo całkowicie pomijał Bednarka, prezentując typowy dla siebie brak antycypacji rozwoju zawodnika, a zaczął go wystawić dopiero jak ten był już absolutną gwiazdą ligi. Tak zgrywał obronę przed turniejem… Bielika też nigdy nie powołał wcześniej, choć każdy wiedział już ponad 2 lata temu że w maju 2017 może on być naszym podstawowym
Największy problem selekcyjny to prawdopodobne wystawienie Wrąbla. To coś niesłychanego, aby tak dyskryminować zawodnika lepszego i dawać za niego kilka klas gorszego (takiego którego zimą w Sląsku uznali za nie mającego szans z Pawełkiem). To absurd i odbieranie sobie szans. . Zresztą nihil novi. Drągowski tej młodzieżówce siedział na ławce nawet wtedy gdy był..piłkarzem nr 1 całej Ekstraklasy, a wychodził do gry rezerwowy Lechii Podleśny”
To Wasze sapanie o „kandydatach na piłkarzy” to trochę słabe. Grają w drużynach, na wysokim poziomiez zawodowym kontraktem. Są już piłkarzami, może słabszymi, z mankamentami, ale są. Bo idąc tą drogą to Wy nieraz macie poziom niższy niż „kandydaci na dziennikarzy”. A słowa Bielika się bronią, bo wszyscy oglądaliśmy wczorajszy mecz. Oczywiście, nie można też Dorny zniszczyć i wieszać na nim psów bo warunki do budowania miał jakie miał. Zamiast wywlekać jakieś brudy trzeba raczej mocno zacisnąć kciuki, z wiarą, że chłopaki mocno zacisną poślady i jeszcze coś pokażą. A po skończeniu ich przygody z turniejem przyjdzie czas na podsumowania i wywlekanie dobrych jak i złych rzeczy.
Treść usunięta
100% zgody. No i świetnie ukazałeś głupotę Grabary.
Jeżeli chodzi o Piątka to faktycznie jego wypowiedź nie na miejscu, Bielik dał się już poznać z tej gorszej strony ale czy oby na pewno w tej wypowiedzi nie miał racji?
Przecież ewidentnie było widać w tym meczu że:
1. Drużyna jest bardzo źle przygotowana fizycznie, owszem niektórzy nie grają w klubach ale w pierwszej reprezentacji też nie wszyscy grają w klubach a mimo to Nawałka potrafi sobie z tym poradzić. Potrafi m.in. Błaszczykowskiego (który w klubach gra dość rzadko już od 2 lat) przygotować na mecze kadry.
2. Taktyka a właściwie kompletny jej brak. Widać to było i wczoraj i we wcześniejszych meczach tej drużyny. To wyglądało jak gra drużyny z B klasy, czyli wychodzimy i jakoś to będzie, ten albo tamten to pociągnie. Na tym poziomie niestety tak się nie da, nie było widać żeby Ci piłkarze trenowali jakiekolwiek schematy rozgrywania piłki, wychodzenia spod pressingu itd, to był jeden wielki chaos. Piłkarze sami chyba sobie taktyki nie wybierali? Brak taktyki + dyspozycja niektórych piłkarzy złożyła się na ten obraz nędzy który wczoraj nam zaserwowano.
3. Wybór składu. Tutaj nie było pomyłki z jednym, dwoma zawodnikami. Przecież wczoraj połowa składu wyglądała jakby w piłkę grali po 5 letniej przerwie. Sam gram amatorsko ale nie wyobrażam sobie żeby przy próbach przyjęcia piłka kilka razy odskoczyła w trakcie meczu. Jak można wykonać tak wiele niecelnych, krótkich podań jak Dawidowicz w jednym meczu.
Jestem przekonany że największym problemem jest Dorna, znajomy który miał okazję z nim pracować gdy był w wieku juniorskim, to co się dowiedziałem odnośnie tego trenerzyny, to w jaki sposób prowadził swoje drużyny, jak perfidnie potrafił zachować się względem zawodników przeraziło mnie. To jakie praktyki stosował będąc trenerem województwa wielkopolskiego wobec piłkarzy nie będących piłkarzami Lecha Poznań, to jak otwarcie im mówił że mogą zapomnieć o grze w drużynie wojewódzkiej jeżeli nie przyjdą do Lecha.
Bielik nie powinien pokazywać publicznie że piłkarze nie są za trenerem ale absolutnie nie dziwię się że Dorna nie potrafi sprawić żeby piłkarze za nim stali, to typ człowieka który nigdy nie będzie miał za sobą drużyny.
Dotychczas Dorna miał zajebistą robotę, pierdził w stołek, zlatywali sie ci menagerowie i prosili o powołanie swojego, mecze o pietruszke i gdzies na drugim planie, aż tu jebut jakieś niepotrzebne euroU21 i wychodzi czarno na białym jakim jestes trenerem (coś w rodzaju Ulatowskiego). Po za tym ta reprezentacja na papierze wcale tak dobrze nie wygląda, a na boisku jeszcze gorżej.
Treść usunięta
Piątek to mnie wkurwia od dawna , jak widzę jego tępą mordę to bym go najlepiej opluł !!
Tak cie trzyma od ostatnich derbow? Opluj lepiej tych co sie wlasnie pozbywaja ostatnich wychowankow w klubie, w stylu rodem z pizdolasu.
i całe szczęście że się pozbywają , oni się nie nadają na pierwszą ligę , talenty jak Czekaj , Brud , Kowalski , ich już życie zweryfikowało czas na resztę …
Dorna po raz kolejny nie ogarnął sytuacji i spalił się jak przyszło do decydujących starć. Facet od dwóch lat zgrywa kadrę by tuż przed meczem zmienić wyjściową 11 na taką w jakiej nie grali ani jednego meczu (pomijam Linettego, który z wiadomego powodu nie grał ostatnich sparingów). Dawidowicz chyba po raz pierwszy na pozycji DM, w sparingach cofniętego napastnika gra Piątek, wychodzi zamiast niego Lipski, który po strzeleniu bramki zniknął z placu. Do tego Kapustka kompletnie bez formy, przecież nie stracił jej wczoraj rano! Obydwaj nie grali w klubach od dawna i widać to było po kilkunastu minutach meczu. Wybór bramkarza dramat.
Dorna przypomina niestety Smudę, zagubionego we mgle i robiącego roszady, których nikt, pewnie nawet on sam, nie rozumie.
To wiedzą i widzą wszyscy, nawet tacy dyletanci jak my – tylko rudy tego nie chce widzieć co udowodnił zapewniając w swojej wypowiedzi na TT dożywotnie stanowisko dla Dorny. Bo PZPN to prywatny folwark Bońka.
https://twitter.com/BoniekZibi/status/876164395377860608
Treść usunięta
To nawet finezyjne: „przy pierwszym mocniejszym podmuchu wiatru cała konstrukcja rozsypała się jak Polonia Warszawa”. Niestety tak to wygląda. Gra słaba, ale psychika nawet słabsza.
Dla mnie Bielik dał przykład bezprzykładnej głupoty – przed tą wypowiedzią, po występie Dawidowicza przeciw Słowakom, miał moim nieskromnym zdaniem pewne miejsce w jedenastce. Teraz dał Dornie do myślenia. Ja bym go nie wystawił, tym bardziej, że to nie debiut Bielika w gwiazdorzeniu.
i znowu i jeszcze raz …. mecz otwarcia….. mecz o życie ……. mecz o honor? przecież to już znamy