Reklama

Nie do końca byłem zadowolony z tego, jak drużyna mi pomagała. Odczuwałem złość

redakcja

Autor:redakcja

08 czerwca 2017, 08:55 • 5 min czytania 28 komentarzy

– Strata tytułu króla strzelców bardzo boli?

Nie do końca byłem zadowolony z tego, jak drużyna mi pomagała. Odczuwałem złość

– Teraz już nie, ale wcześniej bolało. Może też dlatego, że nie do końca byłem zadowolony z tego, jak drużyna mi pomagała. Odczuwałem złość, byłem rozczarowany postawą drużyny. Tuż po meczu to uczucie mi towarzyszyło – mówi w rozmowie z dzisiejszym “Super Expressem” Robert Lewandowski.

PRZEGLĄD SPORTOWY

Na okładce – Michał Pazdan, czyli minister obrony, który w starciu z Rumunami w roli szefa polskiej defensywy zastąpić ma Kamila Glika.

1

Reklama

Zawodnik Legii wyzwanie zresztą podejmuje bez mrugnięcia okiem, bo jak sam zapowiada – na myśl o sobotnich rywalach biało-czerwonych nie trzęsie łydkami.

2

Kiedyś musiał nadejść taki moment, że go zabraknie (Kamila Glika – przyp. red.). Na pewno większa uwaga będzie skupiona na mnie. Czuję odpowiedzialność. To naturalne. Nie mam z tym problemu. Na kogo innego miałaby ona spaść? Rozegrałem już kilka ważnych spotkań w kadrze. Poradzę sobie w parze z kimś innym – z kim do tej pory tylko trenowałem. Współpraca w obronie całego zespołu wygląda na tyle dobrze, że jestem spokojny. (…) Przed spotkaniem z Rumunią nie mam większych obaw, jeśli chodzi o personalia. Musimy być gotowi na różne scenariusze i teraz przychodzi jeden z nich. Trzeba robić swoje. Dla mnie się nic nie zmienia – po prostu muszę wykonać swoją robotę, jak najlepiej potrafię – zapewnia “Pazdek”.

Na kolejnych stronach Thiago Cionek przedstawiany jest jako “żołnierz do zadań specjalnych”, a Jan Bednarek ma na stole konkretną ofertę z Southampton.

Janem Bednarkiem poważnie interesuje się Southampton, ósma drużyna Premier League. Święci już nawiązali kontakt z Lechem, są w stanie zapłacić bardzo duże pieniądze: 5-6 milionów euro. Jeśli tak by się stało, to zmieniający w 2011 roku Polonię Warszawa na Trabzonspor Adrian Mierzejewski nie byłby już najdrożej sprzedanym piłkarzem z ekstraklasy (kosztował 5,25 miliona euro). 21-letnim obrońcą interesowały się kluby niemieckie (Hannover był w stanie zapłacić ok. 2,5 miliona euro), ale Lech takimi propozycjami nie był zainteresowany.

Anghel Iordanescu, były selekcjoner Rumunów, twierdzi natomiast, że najbliższa potyczka będzie dla podopiecznych Adama Nawałki znacznie bardziej wymagająca niż listopadowe starcie.

3

Reklama

Po pierwsze, chcę pogratulować waszemu trenerowi świetnej pracy. Macie silny zespół, dobrą mentalność, właściwie zorganizowaną obronę i bardzo groźny atak. Lewandowski może sam przesądzić o losach meczu. Potrafi strzelać z niczego. To kluczowa postać Bayernu. Mam nadzieję, że przeciw Rumunii będzie jednak nieco słabszy. Niezależnie od wyniku tego spotkania, jestem pewien, że Polska wystąpi w Rosji i rozegra tam dobry turniej.

Rozmowa zahacza też o temat balangi biało-czerwonych po meczu z Duńczykami.

Zawodnicy są normalnymi ludźmi. Każdy ma prawo do błędów. Też je popełniałem, ale trener mi wybaczał. Oczywiście ukarałbym takich graczy, ale dałbym drugą, a jak trzeba, trzecią szansę. Nie ma w Polsce ani w Rumunii tak dużo piłkarzy, by kogoś odsunąć i łatwo go zastąpić. Można ukarać finansowo, odstawić od jednego meczu, ale nie na dłużej.

Póki co to tyle jeśli chodzi o temat reprezentacji. Na chwilę wracamy jeszcze do Ekstraklasy, a tam:

– Amerykanie kupią Śląsk?
– Dusan Kuciak pobił historyczne osiągnięcie Henryka Gronowskiego (chodzi o passę minut bez puszczonego gola)
– Trener ma wybrać, ale jeszcze go nie ma – to a propos Jagiellonii

Wyraźnie natomiast po udanym tak dla siebie, jak i dla “Białej Gwiazdy” sezonie, rozochocił się Patryk Małecki, który kolejny rok chciałby ukończyć w pierwszej trójce.

4

Tak niesamowitego roku jeszcze nie przeżyłem. Początek był bardzo nieudany. Siedem porażek z rzędu to okres, w którym naprawdę nie było łatwo. Do tego w klubie było zamieszanie. Sami nie wiedzieliśmy, czy Wisła będzie dalej funkcjonować, czy wyląduje w IV lidze. Był kogiel mogiel. Mam poczucie, że mój gol z Piastem (1:0) był momentem zwrotnym całego sezonu. Od tego meczu zaczęliśmy się piąć. Daliśmy radę jako drużyna i cały klub. Fajnie, że awansowaliśmy do górnej ósemki. Gdyby ktoś i powiedział, że zajmiemy szóste miejsce, to bym w to nie uwierzył.

SUPER EXPRESS

Stron poświęconych piłce dziś w “SE” nie za wiele, ale znajdziemy za to rozmowę z Robertem Lewandowskim, który nie jest zadowolony tego w jaki sposób koledzy pomagali mu w walce o koroną króla strzelców i wspomina pomeczowe dyskusje z Cristiano Ronaldo.

5

– Sporo mówiło się też o twojej rozmowie z Cristiano Ronaldo po meczu z Realem. Podobno miał cię namawiać do przejścia do Realu. Była taka rozmowa?
– Faktycznie, rozmawiałem z Cristiano Ronaldo i Sergio Ramosem. Była to miła rozmowa. Ale nie ma co zdradzać, o czym.

– Strata tytułu króla strzelców bardzo boli?
– Teraz już nie, ale wcześniej bolało. Może też dlatego, że nie do końca byłem zadowolony z tego, jak drużyna mi pomagała. Odczuwałem złość, byłem rozczarowany postawą drużyny. Tuż po meczu to uczucie mi towarzyszyło.

Jest też krótka wzmianka o zawieszeniu Sławomira Peszki.

W nowym sezonie Sławomir Peszko (32 l.) opuści cztery mecze Ekstraklasy. Komisja Ligi nałożyła na skrzydłowego Lechii Gdańsk tak surową dyskwalifikację za jego wybryk w spotkaniu z Legią (0:0) podczas ostatniej kolejki ubiegłego sezonu.

FAKT

Nic nowego – również rozmowa z Pazdanem, również wypowiedzi Anghela Iordanescu, a poza tym cała strona poświęcona dziecku Roberta Lewandowskiego, które odwiedziło ojca na zgrupowaniu. Jest też jednak temat nieco poważniejszy, a mianowicie – poszukiwania nowego trenera na Podlasiu.

6

Stołek opuszczony przez trenera Michała Probierza (45 l.) jest jeszcze pusty, ale do końca tygodnia zostanie zajęty. Przez kogo? Dobre pytanie! Szefowie Jagiellonii nie ukrywają, że lista chętnych (co odważniejsi szkoleniowcy dzwonią sami, inni są proponowani przez menedżerów) sięga 30 nazwisk! Jeszcze w poniedziałek w wyścigu o stanowisko zdecydowanie prowadził Bułgar Ljubosław Penew (51 l.). Były świetny piłkarz pofatygował się z Sofii do Białegostoku, obejrzał mecz z Lechem, spotkał się z prezesem Cezarym Kuleszą, podjechał nawet do ośrodka treningowego w Pogorzałkach i… kontraktu nie podpisał. (…) Wróciła więc koncepcja (kto wie, czy też nie chwilowo) z polskim szkoleniowcem. Maciej Bartoszek (40 l.) i Franciszek Smuda (69 l.) – ci dwa są brani na poważnie pod uwagę. Dużo wyżej stoją akcje pierwszego z nich – niedawnego szkoleniowca Korony Kielce.

Najnowsze

Komentarze

28 komentarzy

Loading...