Reklama

Dawał torpedę za torpedą. Diego Forlan starzeje się o kolejny rok

redakcja

Autor:redakcja

19 maja 2017, 09:49 • 3 min czytania 4 komentarze

Napastnik trudny do sklasyfikowania. Niby doskonale czuł się w polu karnym, ale również zza szesnastki potrafił odpalić prawdziwą bombę. Względnie nieudane dla niego były tylko epizody w Anglii, we Włoszech musiał z kolei mierzyć się z ogromną liczbą kontuzji. Jeżeli jednak zawodnik z Montevideo był w formie, to jego grę oglądało się z przyjemnością. Na pewno nie przesadzimy, gdy nazwiemy tego zawodnika legendą urugwajskiej piłki. Z okazji urodzin Diego Forlana przypominamy jego najładniejsze trafienia.

Dawał torpedę za torpedą. Diego Forlan starzeje się o kolejny rok

1. Urugwaj vs Ghana

Dla samego kraju spomiędzy argentyńskiej pampy oraz wyżyny brazylijskiej był to niesamowity turniej, ale zarazem bardzo szczęśliwy. Wystarczy zobaczyć ich grupę, a następnie przeciwników w dalszej fazie mistrzostw w RPA: gospodarz, Meksyk, Francja, Korea Południowa, Ghana. Gdy jednak trafił im się już rywal z prawdziwego zdarzenia, trochę wymiękli. Jednak to właśnie Forlan znacznie ułatwił awans do dalszej rundy. To Ghana trafiła na 1-0 w końcówce pierwszej połowy dzięki Gyanowi. W 55. minucie, arbiter Benquerenca podyktował rzut wolny dla ekipy Diego. Bohater się zgłosił, uderzył i zdobył cudownego gola, jak miało się później okazać na wagę serii karnych, w których wygrała reprezentacja Urugwaju.

2. Atletico vs Almeria

Reklama

Bez wątpienia to właśnie w Madrycie najlepiej szło Forlanowi. Koleś w stolicy wyprawiał nieprawdopodobne rzeczy, począwszy od świetnych goli, kończąc na majestatycznych podaniach. Jednak nie spodziewaliśmy się takich bramek od reprezentanta Urugwaju w meczu z Almerią, czyli z „czerwoną latarnią” ligi. Wtedy Diego również pokazał, że lewą nogę ma nie od parady. Na około dwudziestym metrze od bramki przeciwników Sinama został poturbowany, piłka odskoczyła trochę do tyłu, a tam „Cachavaca” pierdyknął z lewitki po długim słupku [od 4:56].

3. Manchester United vs Southampton

Pocisk kontrolowany przez maszynę. Tylko to określenie przychodzi nam do głowy, gdy oglądamy trafienie Forlana przeciwko „Świętym”. Pomijamy fakt, że był to gol z 85. minuty na wagę zwycięstwa. Pomijamy fakt, że Forlan znacznie przybliżył United do triumfu w lidze, bo meczów u siebie z ósmym zespołem nie wypada zremisować. Dostał podanie od Roya Keane’a, podprowadził i przylutował na bramkę. Bezcenne.

4. Urugwaj vs Niemcy

Reklama

Pojedynek tych dwóch ekip to był istny piłkarski horror. Mnóstwo zwrotów akcji, bramki cudownej urody – takie starcia można w zasadzie puszczać sobie w kółko, a te się nie znudzą. To między innymi Forlan spowodował, że to spotkanie zostanie zapamiętane na lata. Do 51. minuty był remis 1:1, po golach Muellera oraz Cavaniego. 360 sekund po rozpoczęciu drugiej odsłony, akcję wyprowadzili Urugwajczycy. Egidio Arevalo z prawej strony dorzucił piłkę przed szesnastkę. Tam stał właśnie Forlan, który idealnie wybrnął z ciężkiej sytuacji i wpakował bramkę Neuerowi. Cudo.

5. Atletico vs Athletic Bilbao

Jeśli chodzi o gole w barwach „Los Colchoneros”, to chyba nic nie przebije trafienia z meczu przeciwko ekipie z Baskonii. Ta bramka powinna być pokazana wszystkim młodym adeptom i określona jako „ideał”. Po nieudolnej próbie wybicia piłki przez defensora Athletiku, futbolówka trafia pod nogi Diego. Ten się zbytnio nie zastanawia i ładuje, zarazem zdejmując pajęczynę z siatki Bilbao.

6. Villareal vs Barcelona

Jeśli chodzi o przywitania z nowym stadionem, to Forlan chyba najlepiej się zapoznał z Camp Nou. To był szalony mecz w stolicy Katalonii. Jednocześnie wtedy rozstrzygnął się los statuetki „Pichichi”, której Diego wraz z Samuelem Eto’o wiedli prym (koniec końców obaj stanęli na najwyższym stopniu podium). Forlan sam zapoczątkował akcję bramkową, a potem wykończył pięknym, precyzyjnym strzałem w okienko siatki strzeżonej przez Jorquera’e. Wynik ostateczny był 3:3, a Forlan skompletował pierwszego hattricka w Hiszpanii (!), na Camp Nou (!).

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Długie wrzuty z autu: ekstraklasowy folklor czy nadążanie za trendami?

Michał Trela
0
Trela: Długie wrzuty z autu: ekstraklasowy folklor czy nadążanie za trendami?
Polecane

Siedem godzin walki i odśpiewane „Sto lat”. Polki pokonały Czeszki w ćwierćfinale BJK Cup!

Szymon Szczepanik
5
Siedem godzin walki i odśpiewane „Sto lat”. Polki pokonały Czeszki w ćwierćfinale BJK Cup!

Komentarze

4 komentarze

Loading...