Reklama

Eliseu – nie ta półka, ale jednak z Roberta Carlosa coś ma

redakcja

Autor:redakcja

08 kwietnia 2017, 09:04 • 1 min czytania 0 komentarzy

Ileż to już w historii piłki nożnej przewinęło lewych obrońców, którzy mieli fantastycznie ułożone lewe stopy. Roberto Carlos, Andreas Brehme, John Arne Riise czy w ostatnich latach Marcelo. Wspominany dziś przez nas bohater jako całokształt nie może równać się z wcześniej wymienionymi, ale jeśli chodzi o strzał, to wcale nie był gorszy i też z dalekiej odległości przywalić potrafił. Dzisiaj przypomnimy jedną z jego najładniejszych bramek.

Eliseu – nie ta półka, ale jednak z Roberta Carlosa coś ma

Zawodnik Malagi wrzuca w pole karne, piłka po kotle w szesnastce ląduje na dwudziestym metrze, skąd to Eliseu oddaje cudowny strzał z pierwszej piłki. Sami przyznacie, że takiego uderzenia nie powstydziłby się ani Roberto Carlos ani ktokolwiek inny!

Najnowsze

Ekstraklasa

Prezes Cracovii stawia sprawę jasno: Nie chcemy schodzić z ceny za Kallmana

Kamil Warzocha
1
Prezes Cracovii stawia sprawę jasno: Nie chcemy schodzić z ceny za Kallmana
Polecane

Równo 30 lat temu przeszedł do historii. Dziś mówi: „Nie miałem szans być francuskim Małyszem”

Jakub Radomski
1
Równo 30 lat temu przeszedł do historii. Dziś mówi: „Nie miałem szans być francuskim Małyszem”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...