Kibiców FK Rad bardzo mocno musiało uwierać to, że ich klub nie jest marką szczególnie rozpoznawalną wśród przeciętnych kibiców w Europie. Uznali, że dziewięćdziesiąt minut obelg, ubliżania i naśladowania małpich odgłosów, gdy tylko ciemnoskóry piłkarz Partizana Belgrad Everton Luiz dotykał futbolówki w meczu z ich drużyną powinno wystarczyć, by zrobiło się o nich głośno.

Zajście miało miejsce w wyjazdowym meczu Partizana z FK Rad. Everton Luiz długo trzymał się dzielnie, ale w samej końcówce meczu emocje wzięły górę. Zawodnik pokazał kibicom gospodarzy środkowy palec, po czym zalał się łzami. – Przez cały mecz byłem rasistowsko atakowany przez kibiców, ale najbardziej bolało mnie to, że piłkarze gospodarzy nie zrobili nic, a nawet podłączali się do obrażania mnie. Kocham Serbię i ludzi, którzy tutaj mieszkają, ale takim sytuacjom trzeba powiedzieć zdecydowane „nie” – mówił na gorąco po spotkaniu.
Wsparcie dla Evertona Luiza i pogarda dla wszystkich tych, którzy ubliżali mu na stadionie Radu ogłosiły kluby i zawodnicy z całego świata. Nawet z tego najbardziej wrogiego obozu, Crvenej Zvezdy.
Gest młodego golkipera jest o tyle znaczący, że wśród kibiców największego rywala z Belgradu jego rodak nie cieszy się szczególną popularnością. A to ze względu na pewien bardzo wymowny gest po golu na 1:1 w doliczonym czasie ubiegłorocznych derbów.
Kibice Radu dziś mogą jednak… świętować. Co prawda stadion został z ich powodu zawieszony do czasu wyjaśnienia całej sytuacji, jednak osiągnęli swój cel. I to nie jeden. Po pierwsze – sprowokowali Brazylijczyka, który za brzydki gest w stronę ubliżających mu kibiców będzie najprawdopodobniej zawieszony przez federację na mecz znacznie ważniejszy od tego z „Gradjevinari”. Na derby z Crveną Zvezdą 1 marca. Złapał bowiem ósmą żółtą kartkę, oznaczającą zawieszenie w następnej kolejce (mecz z Boracem Cacak), a trudno przypuszczać, by federacja płazem puściła mu „fucka” w stronę fanów drużyny przeciwnej.
Po drugie – udało im się sprawić, że usłyszeli o nich kibice na całym Starym Kontynencie. Portale newsowe, na czele z tymi o milionowych zasięgach, szybko podchwyciły temat. Co prawda fani klubu z Serbii zyskali sobie tym samym łatkę bezmózgich troglodytów, ale też nie wydaje nam się, by ludziom naśladującym małpy na widok zawodnika o innym kolorze skóry robiło to wielką różnicę. Ważne, że się mówi, prawda?
W warszawce też się ostatnio ujawnili kibice troglodyci
Ciii… tutaj ten temat nie istnieje, bo się Boguś zdenerwuje i zakolastemu przestanie niusy podsyłać. I co my – biedne żuczki będziemy wtedy czytać?
Co wy byście bez tej Legii zrobili. News o rasizmie w Serbii ale na temat mistrza Polski trzeba napisać dwa słowa. Barany
jakieś szczegóły?
Poprawcie szybko to ” takim sytuacją”, bo wstyd.
Nie bronię tych kibiców, ale w czym lepsze jest wyzywanie białego piłkarza od np. kurew, czy jechanie mu po rodzinie? Wiadomo, że jak ktoś chce komuś dojebać, to celuje w czuły punkt. Większość z tych wydających małpie okrzyki pewnie nie miałaby problemu z czarnym w swojej drużynie. Zresztą po co daleko szukać: u nas też ci sami ludzie potrafili intonować „jebać murzyna…”, by po chwili skandować „Dickson Choto czarne złoto”, albo wyzywać rywala zza miedzy od Żydów, po czym oklaskiwać grę Meliksona 😀 Dla mnie to zwykłe buractwo, a nie żadna ideologia. Do tego daje pole do różnych nadużyć, jakie mieliśmy ostatnio z udziałem Keity w Poznaniu, czy Langila w Warszawie: obaj grali piach, ale oczywiście prawdziwą winę za ich niepowodzenie ponosi rasizm :>
Treść usunięta
„Bo jest za słaby by go pobić”
Czyli twoim zdaniem jeden piłkarz powinien być w stanie postawić się tysiącom kiboli?
Treść usunięta
Jesteśmy w Polsce, czytajmy komunikaty uefy po Polsku: no to rasizm! 🙂
A co do tego tematu – gość grając w takim kraju jak Serbia powinien się liczyć z tego rodzaju zachowaniami. To nie jest tęczowa europa spod szyldu BEL, SWE, FRA, NED itp. Olisadebe kiedyś nie płakał jak go w Lubinie bananami obrzucili i jeszcze bramkę strzelił – a to wraz z widokiem wkurwionych na maksa kibiców jest najlepszą odpowiedzią na takie docinki
Nic nowego dla serbskiego bydła. W końcu gwałty na kilkuletnich bośniackich dzieciach czy też rozcinanie chorwackich dzieci na pół, jak to miało miejsce w czasie wojny, zobowiązuje. Naród podludzi bez prawa do istnienia.
Treść usunięta
„stadion został z ich powodu zawieszony”. Epickie.
to po co murzyn przyjeżdza?
nie sobie siedzi w afryce i nikomu tam nie bedzie szkodził.