Do dziś nie możemy otrząsnąć się po mundialowym hymnie w wykonaniu Edzi Górniak (jak to mówił Marcin Daniec „Oli myślał, że to chyba ich – Korei”). Ciekawostka: Amerykanie odwalili w ten weekend dużo lepszy numer od naszej wokalistki. Otóż podczas tenisowego Pucharu Federacji, przed meczem z Niemcami, zaprezentowano pierwszą zwrotkę hymnu swoich gości. Czyli wersję, która kiedyś była… hymnem III Rzeszy, a dziś jest zakazana. Przy takiej wpadce nie pomoże już chyba nawet największa gwiazda PR-u.
Już od lat niemiecki hymn oficjalnie zaczyna się od trzeciej zwrotki, czyli od słów „Jedność i prawo i wolność”. Ale nie, Amerykanie pojechali grubo, bo wystartowali od pierwszej zwrotki, czyli od znienawidzonego „Niemcy, Niemcy ponad wszystko”. Do pełni katastrofy brakowało już chyba tylko hajlowania… Całą sytuację skandalem wprost nazywa na swojej stronie internetowej niemiecki związek tenisowy. “To było najgorsze doświadczenie, jakie kiedykolwiek zdarzyło mi się – szokujące i wstrząsające” – mówiła Andrea Petkovic po swoim meczu, cytowana przez dtb-tennis.de.
Amerykanie od razu zaczęli się kajać, ale – umówmy się – kogo to już obchodziło. To wpadka z gatunku tych, przy których nie pomoże już milion sprostowań. Poszło w świat.
Twitter szybko rozsmarował organizatorów meczu. Chociaż trzeba przyznać, że momentami było nawet zabawnie…
a przy okazji dowiedzieliśmy się czegoś ciekawego o polityce międzynarodowej Donalda Trumpa.
Warto jednak przypomnieć, że to nie pierwszy raz, kiedy nasi zachodni sąsiedzi są zmuszeni słuchać dawno już nieaktualnego fragmentu hymnu, który ich historia najnowsza tak mocno próbuje wyprzeć ze świadomości. W 2008 r., podczas piłkarskiego Euro, szwajcarska stacja telewizyjna SRG przed meczem Austria-Niemcy omyłkowo wyemitowała hymn właśnie z nazistowskimi słowami. Kolejny blamaż miał miejsce w 2011 r. na Węgrzech, gdzie organizowano kajakarskie mistrzostwa świata. Niemki Debora Nich i Anne Knorr wygrały złoto na dystansie 1000 metrów, dlatego stojąc na najwyższym stopniu podium miały prawo dumnie oczekiwać na swój hymn. Posłuchajmy razem z nimi.