Serbski gigant, klub z wielką historią, były finalista europejskich pucharów – jak podkreśla w swoich nagłówkach zagraniczna prasa – wylatuje z rozgrywek międzynarodowych. Jeśli w najbliższych trzech latach klub awansuje do pucharów, jeden raz zostanie z nich wykluczony. Powód? No cóż, jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. A właściwie to o brak pieniędzy…

Bolesna kara dla Partizana – klub wykluczony z europejskich pucharów

Historia w takich przypadkach zawsze jest podobna. Federacja krajowa bądź międzynarodowa pozyskuje informacje o bieżącej sytuacji finansowej klubu, nagle robi wielkie oczy i wymierza sprawiedliwość. Tutaj: UEFA dowiedziała się, że Partizan od blisko pół roku zalega z płatnościami za ubezpieczenia i podatki w Serbii.

Fakt, że klub był wielokrotnie przez właściwe organy upominany – sprawie nie pomaga. Fakt, że tym razem zaległości publiczne prawne sięgają 2.5 miliona euro – sprawę pogarsza. A fakt, że już trzeci raz w ciągu ostatnich pięciu lat Partizan nie jest w stanie regulować swoich zobowiązań i już w 2013 r. został z tego powodu wykluczony z europejskich rozgrywek – sprawę załatwia. Było więc nieuniknione, że w Belgradzie muszą za to beknąć.

Ktoś powie, że nie ma nad czym rozpaczać, w końcu obecny Partizan nie potrafił w II rundzie eliminacji Ligi Europy rozprawić się nawet z trzecim zespołem z Polski. Tylko że jeszcze rok temu był krok od awansu do Champions League, w końcu w grupie LE zgromadził dziewięć punktów. Przede wszystkim jednak mówimy tutaj o klubie z ogromną historią. Siedmiokrotny mistrz Serbii, wcześniej dwukrotny mistrz Serbii i Czarnogóry, 17-krotny mistrz Jugosławii, finalista Pucharu Europy Mistrzów Klubowych. To był rok 1966, mecz z Realem Madryt, prowadzenie 1:0, w końcu jednak porażka 1:2. Historia, ale piękna historia.

No, tylko że z niej pozostało już niewiele.

Możdżeń: – W stolicy nie ma takiej napinki na Lecha, jak w Poznaniu jest na Legię

redakcja

Messi dołącza do Pele i Maradony. Też ma swoją statuę

redakcja

Łapiński: – Santos w klubach widział dobrych graczy. Przyszedł jednak mecz i mógł pomyśleć: o kuźwa…

Paweł Paczul

Ziober: – Bednarek zatrzymał się w rozwoju

redakcja

Kadry U-17 i U-19 zakwalifikowały się na Mistrzostwa Europy

redakcja

Lech Poznań wyprzedał bilety na mecz z Fiorentiną

redakcja

Łapiński: – Santos w klubach widział dobrych graczy. Przyszedł jednak mecz i mógł pomyśleć: o kuźwa…

Paweł Paczul
0

Joanna Jóźwik zakończyła karierę. Jak zapamiętamy Polkę?

Kacper Marciniak
1

Robert Lewandowski i natura przemijania

Kamil Warzocha
45

Puchar Tymbarku partnerem reprezentacji Polski

redakcja
0

Conte kontra Tottenham. Dlaczego to musiało się tak skończyć?

Patryk Fabisiak
0

Ostatni dzień przerwy reprezentacyjnej! 100 zł freebeta za 100 zł postawione

Damian Smyk
0