Piłkarze robią za manekiny. I nie piszemy tego w złym kontekście!

redakcja

Autor:redakcja

19 listopada 2016, 14:20 • 1 min czytania

Kiedy mówimy o ludziach piłki nożnej, że zastygli bez ruchu, zwykle nie oznacza to nic dobrego. A to bramkarz przy wolnym miał niewiele do powiedzenia, a to obrońcy odegrali we własnym polu karnym rolę pachołków treningowych, a to arbiter boczny nie podniósł chorągiewki, mimo że spalony był dość ewidentny. Kreatywność naszych ligowców znów przewyższyła tę boiskową, piłkarze podążyli za modą zaczerpniętą zza oceanu i zaczęli udawać manekinów. Pierwszy raz w życiu możemy napisać to bez grama szydery! 

Piłkarze robią za manekiny. I nie piszemy tego w złym kontekście!
Reklama

Takim sposobem bez ruchu zastygły już:

Piast Gliwice…

Reklama

…Śląsk Wrocław…

…Wisła Płock…

…i Pogoń Szczecin.

Nos nam podpowiada, że na kolejne edycje zastygania bez ruchu nie będziemy musieli długo czekać. Prawdopodobnie wystarczy będzie odpalić najbliższe mecze Korony Kielce czy Ruchu Chorzów i zobaczyć, co wyprawiają tamte defensywy.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama