O zmarnowanym na własne życzenie talencie Antonio Cassano pisać by można całe tomy, a i tak pewnie nie wszystko zostałoby opowiedziane. Cudowne dziecko włoskiej piłki, które jednak od zawsze zamiast ciężkiej pracy bardziej interesował hulaszczy tryb życia. Poskromić jego zapędy starało się wielu trenerów, jednak każdy z nich prędzej czy później dochodził do tego samego wniosku – Antonio to przypadek beznadziejny. Imprezy, kobiety, dieta browar-fast food, jeszcze więcej kobiet i kolejne rzucane na wiatr deklaracje o chęci zmiany.
Nawet jeśli obecnie Cassano teoretycznie cały czas utrzymuje się na poziomie Serie A, w praktyce w Sampdorii nie ma co liczyć na choćby minutę spędzoną na boisku. Pomocną dłoń w tych trudnych dla niego chwilach postanowił więc wyciągnąć Rocco Siffredi, czyli… jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów i reżyserów włoskiego kina dla dorosłych. Siffredi ma już na karku 52 lata i choć pewnie wciąż niejedno potrafi, to jednak jego kariera zawodowa – podobnie zresztą jak kariera piłkarska Cassano – nieubłaganie zbliża się ku końcowi.
Z tej okazji Siffredi doszedł do wniosku, że nadszedł już najwyższy czas, by namaścić swoich “naturalnych następców”. Wybór padł na Francesco Tottiego i właśnie Cassano. O ile jednak w przypadku legendy Romy sprawa była raczej z góry skazana na porażkę (Siffredi i tak jednak w jednym z programów telewizyjnych poprosił żonę Francesco o użyczenie męża na czas kręcenia), o tyle o Antonio Siffredi postanowił już mocno zawalczyć i publicznie złożyć mu konkretną propozycję.
“Cassano szybko zrozumie, dlaczego powinien wziąć udział w którymś z moich filmów. To numer jeden. Powiedział kiedyś, że spał z trzema tysiącami kobiet, to nie powinno stanowić problemu”, argumentował swój wybór. “Dawaj, Malena już na ciebie czeka”, zwrócił się z kolei z zawadiackim uśmiechem bezpośrednio do Antonio w nagranym niedawno filmiku. “Nie zostawiaj mnie z nim samej”, dzielnie wtórowała mu po świeżo zakończonym dniu pracy potencjalna partnerka.
Żeby było ciekawiej, wspomniana Malena również postacią anonimową w swoim kraju nie jest – Filomena Mastromarino jest bowiem byłą członkinią włoskiej Partii Demokratycznej. Polityka z czasem męczyła ją jednak coraz bardziej, więc koniec końców postanowiła zacząć się spełniać w nieco innej branży. Branży, w której mimo przeszło trzydziestki na karku cieszy się mianem wschodzącej gwiazdy.
Choć o decyzji Cassano jak na razie nic nie wiadomo, jakoś niespecjalnie zdziwiłoby nas gdyby ostatecznie przystał na propozycję Siffredego. Na horyzoncie pojawić może się jednak przeszkoda podobna, jak u Tottiego – Antonio jest od jakiegoś czasu żonaty i wychowuje na co dzień dwójkę dzieci. Tak czy owak, nie wykluczalibyśmy możliwości, że przynajmniej podejmie próbę wyperswadowania małżonce sensu skorzystania z zaproszenia.