Buractwo w najczystszej postaci. Sceny spod remizy w B-klasie

redakcja

Autor:redakcja

03 października 2016, 14:47 • 2 min czytania

Czasami mamy nieodparte wrażenie, że zanim kogoś dopuści się do gry w piłkę nożną, powinno się wysłać go do psychologa, by ten ocenił jego stan emocjonalny. W ręce wpadł nam ostatnio udostępniony na Facebooku filmik z meczu B-klasy Skoczów pomiędzy Iskrą Iskrzyczyn a Orłem Zabłocie, który tylko utwierdził nas w tym przekonaniu.

Buractwo w najczystszej postaci. Sceny spod remizy w B-klasie
Reklama


„Eej pojebało cię”,
które pada gdzieś w tle, to i tak bardzo delikatne postawienie sprawy. Piłkarza Kopacza gospodarzy Bartosza Popiołka, bo to na niego wskazuje raport meczowy umieszczony na stronie beskidzkapilka.pl, zwyczajnie popierdoliło. W jednej chwili z jego butów zaczęła się sypać słoma. Padły wszystkie połączenia reszty jego ciała z mózgiem. Napisalibyśmy, że zachował się jak bezmyślne zwierzę, kopiąc z pełną premedytacją leżącego na murawie rywala, ale nie chcemy obrażać Bogu ducha winnych zwierząt. Sorry, ale takie akcje, to widuje się w piątek wieczór pod remizą, w której chwilę wcześniej nieświadomy niczego przyjezdny podbił do dziewczyny miejscowego cwaniaczka. W żadnym znanym nam sporcie dla takiego stężenia buractwa na kilogram masy ciała nie ma przyzwolenia.

Reklama

Zastanawiamy się tylko, czy istnieje w ogóle kara odpowiednia dla takiego bandytyzmu. Czy kilkumiesięczne, roczne czy nawet dłuższe zawieszenie da gwarancję, że gdy obrońca Iskry znów wybiegnie na boisko, nie upatrzy sobie następnej ofiary i raz jeszcze nie wyjdzie jego ukryta natura?

Odwijając powtórkę po raz kolejny… No cóż, nie bylibyśmy tego tacy pewni.

Najnowsze

Anglia

Wzruszające chwile na Anfield. Byłe kluby uczczą pamięć zmarłego piłkarza

Wojciech Piela
0
Wzruszające chwile na Anfield. Byłe kluby uczczą pamięć zmarłego piłkarza
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama