GKS goni Ekstraklasę. Tym razem znów poza boiskiem

redakcja

Autor:redakcja

23 września 2016, 11:00 • 2 min czytania

Nie ma chyba drugiego klubu aż tak napalonego na Ekstraklasę. GKS Katowice od dekady, rok w rok, marzy o awansie do krajowej elity. Czasem było to wyłącznie bujanie głową w chmurach, od kilku lat coraz częściej uzasadniony plan z poparciem „na papierze”. Widać to w tym sezonie – katowiczanie od początku trzymają się blisko czołówki, co w ubiegłych latach zdarzało im się wyjątkowo incydentalnie. 

GKS goni Ekstraklasę. Tym razem znów poza boiskiem
Reklama

Do tej pory jednak większe wrażenie niż na boisku, GKS robił poza nim. Klub biznesu, w którym zebrano od drobnych sponsorów ponad 900 tysięcy złotych, połączenie sekcji pod jednym szyldem, dzięki czemu pod marką GKS-u grają i piłkarze, i siatkarze, i katowiccy hokeiści. Dodajmy prężny dział marketingu, który od lat zbiera pochwały z całej Polski.

Dziś znów zasilona zostaje ta organizacyjna strona. Jak ustaliło Weszło na szumnie zapowiadanej od tygodnia konferencji prasowej ujawniony zostanie nowy sponsor sekcji piłkarskiej wraz z drużynami młodzieżowymi oraz sekcji siatkówki męskiej. Firma Aasa Polska wykupi miejsca na stadionie oraz koszulkach zawodników, łącznie szacuje się, że do GKS-u wpłynie ponad milion złotych. Warto dodać – to nie żadna spółka Skarbu Państwa, ani powiązana z miastem, właścicielem GieKSy. Przedstawiciele Aasa odpowiedzieli po prostu na ofertę przygotowaną przez klubowy dział marketingu i pozyskiwania sponsorów.

Reklama

Łącznie katowiczanie poza wsparciem miasta powiększyli budżet o okrągłe dwa miliony. W teorii – frytki, nie wystarczyłoby nawet na wykup Michała Masłowskiego z Zawiszy Bydgoszcz. W praktyce jednak – dla klubu z I ligi, bez nowoczesnego stadionu i z prawie 10-letnim stażem w tej lidze, to potężny zastrzyk, który po raz kolejny potwierdza – GKS już nie tyle marzy, co po prostu wpycha się na wszystkie sposoby do Ekstraklasy.

Fot. 400mm.pl

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama