Miejsce akcji: ligowa twierdza Gdańsk. Stawka: dla Lechii o awans do – a co, w końcu trwają igrzyska – strefy medalowej Ekstraklasy, natomiast dla Korony o udowodnienie, że lanie sprawione Lechowi nie było przypadkiem i Scyzoryki znowu mogą namieszać. Ciężki kaliber wjedzie jednak dopiero o 20:30 w Poznaniu – podobno Jan Urban potrzebuje 11:0 z Cracovią, by zachować stołek. Czy mu się powiedzie, dowiecie się z naszego LIVE!

Reklama